
Ogród -hal1959 cz.3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Ale u was wesoło Aga myśli ,że wszystkie ogrody są z gumy . Halinko pogoda po południu była piękna . Słoneczko grzało niemiłosiernie . Teraz dopiero wróciłam ,gdyż zrobiło się trochę chłodniej ale jak momentami zawiało to oo. Patyczek z wiosennej obcinki róż zobacz ale się cieszę . Był bez przykrycia


Halinko, musiałam cofnąć się o kilka stron, bo tak długo mnie u Ciebie nie było. Liliowce na prawdę śliczne. Czytałam, że porażone mączniakiem róże opryskujesz Amistarem. Jestem załamana, bo do tej pory nigdy nie miałam takiego problemu. Na moich nowo posadzonych różach się pojawił i opanowuje je w zastraszającym tempie. Nigdy nie stosowałam Amistaru. Czy jest na tyle skuteczny, by zlikwidował mączniaka jeszcze w tym roku?
Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Aluś ja z mączniakiem miałam problem tylko przy jednej róży na pniu Excelsa,żadna inna mi na to nie chorowała.Jak zaczęłam pryskać Amistarem widzę poprawę, bo nie ma go na razie moja Excelsa,ale dopiero jak zakwitnie i nie będzie mączniaka to będę miała sukces i będę szczęśliwa widząc ją pierwszy raz
zdrową.Jak ma już objawy nalotu róża to on nie zniknie przez oprysk,ale można ja leczyć, żeby w przyszłości nie chorowała.Ten nalot to objaw choroby,ale ona od wewnątrz choruje,czyli leczyć ją trzeba,można na przemian Amistarem i Score(jak dobrze pamiętam).

- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ewuniu kolor jest taki inny jak ten ,który kojarzy się wszystkim z kwiatem maku
.
Izuniu chyba ten mak jest Ci znajomy
.
Myślę,że liliowce też rozpoznałaś
Kilka fotek na wieczór
Moje aksamitki



Moje fuksje ostatnio kupione



Moje zeszłoroczne jeszcze nie kwitną
Jutro chyba zobaczę jedyny pąk peonii w całej krasie


Izuniu chyba ten mak jest Ci znajomy


Myślę,że liliowce też rozpoznałaś

Kilka fotek na wieczór

Moje aksamitki



Moje fuksje ostatnio kupione



Moje zeszłoroczne jeszcze nie kwitną

Jutro chyba zobaczę jedyny pąk peonii w całej krasie


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Halinko ja zawsze wsadzam 3 oczkami śpiącymi do ziemi czasem wychodzi a czasem nie to taka loteria . Teraz znowu obcięłam i tym razem wsadziłam do małej doniczki ,żeby bardziej poszło na korzenie . Dzisiaj zauważyłam że wypuszcza malutki listek no i zawsze przykrywam . Halinko widziałaś tą wczorajszą gałązkę jest od kwietnia i była bez przykrycia . Rozpisałam się jak "profesor"
ale wracając do tematu zdjęcia jak zwykle 6 + no i fajne aksamitki .

