Miejsce na ziemi -Ave cz.2

[Ave]

Tak Iguś, znowu w pracy Całe szczęście, ze studenci jeszcze dzisiaj mają wolne to można poklikać sobie, poświątecznie na Forum, psss żeby nikt nie doniósł hihihihihi

[iga23]

Ja też czekam dziś tylko, żeby lecieć do domu, ma dalie do posadzenia i trzeba podlewać, bo susza okrutna.

[ada.kj]

Witaj Ewuniu. Dzięki za troskę, ale jest wszystko w porządku. Współczuję, że musisz się męczyć w pracy. Ja na szczęscie mam to już za sobą. . Co prawda jak przeszłam na emeryturę, to przez pół roku nie umiałam sobie znaleźć miejsca, a dziś nie wyobrażam sobie, żebym musiała pracować. Ewciu. Chcę wreszcie wysłać obiecany rozchodnik ale wcięło mi Twój adres, po wszystkich zawirowaniach na forum. Jeżeli możesz podaj mi jeszcze raz na priv. Ale chyba wysyłkę zrobię dopiero w poniedziałek, żeby zdążyło dojść przed Twoim wyjazdem na działkę. Ostatnio miałam kilka takich przesyłek tygodniowych przez pocztę, więc boję się w tym tygodniu wysyłać, gdyż jest krótki. Pozdrawiam serdecznie

[liska]

Ave miszmasz jest przepiękny!
U mnie w tym roku już się porozrastały roślinki
Pomalutku i będę rozdawać

[hanka55]

Ewuniu, ależ masz wiosnę w pełni .
U nas niby słonecznie, nieby ciepło a zimna gleba trzyma cebule w hibernacji.
Ale za to niektóre róże, mają już pączki
Pogody ducha życzę!

[bishop]

Piątkowe pokropywanie już przełożono na sobotę w naszym województwie
Oby nie było takie udawane jak ostatnio, zaufałem niebu i spaliło mi trawę
Ziemia jest bardzo sucha na powierzchni, ale głębiej jest jeszcze wilgoć. Poza tym rano jest rosa. Popołudniami serce pęka patrząc, i ciężko się powstrzymać od podlewania, ale to przecież dla dobra roślin. Niech się uczą sięgać głębiej po wodę

[EdytaB]

Ewa co z tą kaskadą bo się pogubiłam?

[RomciaW]

Pięknie Ewuś i kolorowo mi masz ekstra sesja z tulipanem też miłego dnia

[Babopielka]

Witaj Ewuś
Piękny masz ten misz-masz ichyba nawet psizęba widzę ,który to u mnie uparcia odmawia rośnięcia Już dwa razy go sadziłam i nie mam
Tulipany śliczne

[Ave]

Jak miło, że tylu znamienitych Gości mnie odwiedziło

Romko, Lisko - miło mi bardzo, że mój wiosenny misz-masz się Wam podoba

Haniu, okazuje sie, ze hibernacja przytrafia sie i mojemu ogródkowi - dzisiaj były przymrozki - szron na trawie rano taki, że ho,ho... Rano i wieczorem zimno, w dzień prawie lato... roślinki głupieją...

Krzysiu, ja się złamałam i podlałam, pewnie na zdrowie im nie pójdzie ( w dalszej perspektywie) ale po podlaniu ogród tak się ożywił, nie mówiąc o trawniku, że i wyrzuty sumienia mam mniejsze...

Edytko - kaskada to jest teren minowy i ciagłej walki podjazdowej Ja chcę z oczkiem, a Połówek mówi, że "w życiu... żadnych oczek nie będzie" - a to on jest wykonawcą... na razie ...jw.

Bożenko - to moje pierwsze doświadczenie z tą roślinką, ale chyba nie ostatnie, bo dowiedziałam się, że jej nie trzeba wykopywać i wsadzać ponownie, a ja bardzo lubię takie bezobsługowe kwiatki

Moje pomidorki rosną. Zaczęłam wystawiać je na balkon, żeby się hartowały...




do towarzystwa dołożyłam im zioła



No i nie wiem, czy te moje pomysły z hartowaniem pomidorków nie wyjdą im "bokiem" - takie coś pojawiło sie na niektórych liściach - tylko nie wiem , czy to od zimna (bo czasami dośc późno wracały na domowy parapet ) czy z powodu poparzeń od słońca (parapet południowo-zachodni) ?
Oj, biedne te moje pomidory, jak one przeżyją ten surviwal , który im funduję, to będzie cud nad Wisłą, a raczej Łodzią




Teraz tak sobie pomyślałam, że te pomidorki to powinnam wynosić na balkon, ale raczej do półcienia, a nie na patelniany parapet... Przeca one jeszcze delikatne...

No i mam pytanie do doświadczonych Tomatowców - czy te pomidorki trzeba zacząć czymś dokarmiać ?

[HalinaK]

Ewuniu, moje pomidorki po wczorajszym kilkugodzinnym pobycie na balkonie (było słonecznie) też się gorzej poczuły i dzisiaj pozostały w mieszkaniu
Tylko jedną doniczkę, na próbę, wystawiłam na balkon, na cały dzień i noc

[minismok]

Ave Eve .........hartowanie to proces ......a nie szok ........

phi troche sie przypiekły ale wygladaja na krepe i krzepkie ..moje zrobiły juz las na parapecie i wsadzam do gruntu! ........zostawię 10 szt w "ubezpieczalni"

cmokasy z gór

ps. psiząb jest ciekawy, pytanie czy też tak szkodny jak ten Miszy?

[ada.kj]

Ewuniu. Trochę się przypiekły jednak. Wystawiaj je na początek do cienia. Ja tak przypiekłam sadzonki hortensji. Teraz trzymam tylko w cieniu, a i tak dwie się usmażyły całkowicie. A pomidorków na razie niczym nie zasilaj. Ja co prawda zawsze kupowałam gotowe sadzonki u ogrodnika, ale dopiero sadząc do gruntu daję do dołka ze dwie garście obornika, na to ziemię i dopiero sadzę krzaczki. I to jeżeli chodzi o zasilanie ma im starczyć.
Natomiast jeżeli chodzi o ułudkę to już pisałam w moim wątku. Ewuś - sadzonka tylko 3 zeta, więc przesyłka by drożej kosztowała. Ale dzięki za propozycję. Kochana jesteś.

[bishop]

[...][...]

Podobne rzeczy zawsze mi się dzieją z bazylia sklepową. I nigdy nie wiem, czemu. Już nawet ziemiórki podejrzewałem

[Ave]

Dziękuję Wam bardzo tak czułam, że sauna na parapecie im nie posłużyła... na razie posiedzą w domku, a potem do półcienia...

Smokini w mini - wysadzasz pomidoro w grunt , no tak, ale Ty masz je pod ręka, jakby co, to pomożesz, zadziałasz... moje na działce miałyby gorzej... nie zdążę dojechać w 5 minut, jakby co...

Psi ząb - gorszy od Miszowego, ten to ma ząbki jak perełki a ten zielony, tylko kształtem go przypomina