Mój ogród niepokazowy

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17435
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

:wit
Marcinki i chryzantemy teraz królują w twoim ogrodzie.
I przyznam,że wyglądają przepięknie . ;:180
Pozdrawiam cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2843
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Witajcie :wit
Dziś od rana było pochmurno i wilgotno, na szczęście wczoraj był piękny dzień, który wykorzystałam prawie w całości na prace ogrodowe. Nie żebym już wszystko zrobiła, ale trochę pracy popchnęłam. Jeszcze kilka ładnych dni i może uda mi się skończyć :D

Aniu-Annes77, tak to już z tymi przymrozkami u mnie jest, czasem nawet pod koniec września przymrozi, zniszczy dalie i co bardziwj wrażliwe roślinki a potem jeszcze jest pięknie. W tym roku ładna pogoda utrzymała się przez pierwszy tydzień października. Potem kilka nocy z przymrozkami i niestety moje dalie padły chociaż jeszcze dziś wypatrzyłam, że coś tam się uchowało z sianych :D

Obrazek

Obrazek

Wandziu, to szybko uporałaś się z pracami. Gdybyś miała ochotę na jakieś nowe nasadzenia to przypomnij się wiosną.

Temu floksiku zachciało się jeszcze raz zakwitnąć :wink:
Obrazek

Lucynko, ja nie miałam problemu z przerabianiem winogron, bo bylo ich raptem może z półtora kilograma. ? propos wina z winogron, to w tym roku przypomniałam sobie (przy okazji robienia nalewki z czarnej porzeczki), że w piwnicy mam słój, który stoi z jakimś starym niesmacznym winem z winogron, które to wino robił mój syn na pewno ponad 15, a może i 20 lat temu. Stwierdziliśmy z M, że trzeba wylać to wino i odzyskać słoik. M już stał nad zlewem z tym słoikiem, ale odruchowo powąchał zawartość i ocenił, że zapach jest niczego sobie. Spróbowaliśmy i okazało się, że winko jest bardzo dobre. Co prawda zmieniło barwę z fioletowej, jaką miało na początku na ciemno miodową, a na dnie słoika wytrąciła się trzycentrowa warstwa osadu, ale za to bardzo zyskało na smaku i zapachu.
Tak, że jeśli nie wylałaś tych swoich winnych porażek, to za parę lat mogą się okazać sukcesem :D

Obrazek

Iguś, dziękuję za miłe słowa, miejmy nadzieję, że pogoda bez przymrozków jeszcze trochę wytrzyma i jeszcze ucieszymy się naszymi ogrodami. U mnie sporo chryzantem jeszcze w małych pączkach, liczę że zdążą się rozwinąć.

Obrazek

Danusiu, dzięki za pochlebne słowa o moich kwitnących pociechach :D Niestety na pogodę jeszcze nie mamy wpływu, musimy cieszyć się tym co jest ;:108

Obrazek

Ewuniu, będzie pięknie, astry szybciutko się rozrastają, w przyszłym roku będą cieszyć ;:333

Obrazek

Soniu, dziękuję. To Diamant Rouge, u mnie dopiero pierwszy rok. Ale już widzę, że warto ją było kupić, ładnie się przebarwia w przeciwieństwie do Wims Red, którą wyeksmitowałam na koniec ogrodu, bo mnie denerwował jej brudny róż.
Limonkowa chryzantema od Ciebie ma spore pąki, ale jeszcze się ociąga, a Twoja już zakwitła?

Obrazek

Aniu-anabuko1, dziękuję :D Chryzantemy to jedna z moich największych kwiatowych miłości ;:167 Dzięki nim jesień nie jest dla mnie szara i smutna :D

Obrazek

Kochane kobietki, bardzo Wam dziękuję za dobre życzenia, ja też życzę Wam pięknych październikowych dni ze słonkiem, szeleszczących i pachnących suchymi liśćmi, błyszczących od porannej rosy i pyszniących się jesiennymi barwami ;:196 ;:162
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2918
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Śliczna ta kremowożółta na przedostatnim zdjęciu; pamiętasz nazwę może?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7724
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko mimo że już czujemy jesień w powietrzu w ogrodzie możemy jeszcze odnaleźć to co lubimy.
Twoje chryzantemy potrafią jeszcze rozweselić ogród. Ja swoje troszkę zaniedbałam i nie bardzo zdobią, muszę wiosną przypilnować i zrobić nowe sadzonki.
U mnie też już przymrozek liznął trochę dalie ale jeszcze sobie radzą i kwitną.
Te pierwsze na zdj?ciach dalie to masz z siewu?? pytam bo nigdy nie wysiewałam.

Pozdrawiam ???
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko, stwierdzam z całą odpowiedzialnością za słowa, że za małą uwagę przywiązywałam do chryzantem. ;:24 ;:171 ;:171
Kiedy tak patrzę na Twoje klejnociki, solennie sobie przyrzekam lepiej zadbać o swoje. ;:58
Przede wszystkim muszę zmienić miejsce pobytu przynajmniej dwom i odmłodzić kolejne dwie. ;:108 Może nie zapomnę... ;:7
Ślicznie kwitną Twoje chryzantemki ;:215 , a i dalie jeszcze nie zmarzły? :roll: Moje dalie już wszystkie na kompoście. ;:174
Co do wina, to ono było wylewane zaraz po stwierdzeniu, że tego nie da się wypić. ;:306 Już nigdy więcej robić tego trunku nie będziemy. ;:185 Dostaliśmy w tym roku butelkę wina z winogron od jednej z sąsiadek. Było pyszne, mimo że jeszcze młodziutkie, zeszłoroczne. ;:333
U mnie dzisiaj pogoda była znośna, tylko słoneczka mocno brakowało. Wykorzystałam dzień na umycie okien, żeby nie żałować pozostania w domu. ;:173
Jutro, pojutrze ma być jeszcze cieplej, a to już przesądza o moim wyjeździe na działeczkę. :tan Tylko co ja tam będę robiła? Muszę zadzwonić do sąsiadek, może skuszę je jakąś naleweczką.... :lol:
Dobrej niedzieli, Halszko. ;:3 ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2843
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Witam sobotnich gości :wit ;:4

Igo, niestety nie znam nazwy tej chryzantemy. Dostałam kawałeczek w zeszłym roku, tak malutki, że zakwitła wtedy jednym kwiatkiem. W tym roku już się trochę rozrosła. Jeśli wiosną stwierdzę, że już da się ją podzielić, to pomyślę o Tobie. Mam jeszcze jedną podobną, też kremową, którą kupiłam pod nazwą Milejdi (pisownia oryginalna). Ma trochę inny kształt kwiatków. Trochę się pokłada bo ma cienkie łodyżki.

Obrazek

Obrazek

Krysiu, moje niektóre chryzantemy też kiepsko wyglądają, zwłaszcza od dołu podsychają im liście, nie wiem, czy mają za sucho, czy to choroba grzybowa ;:7
Teraz wydaje mi się, że powinnam je profilaktycznie opryskać latem, może by lepiej wyglądały.
Te dalie na zdjęciach są z nasion. Już postanowiłam, że będę siać, bo chociaż nie są wysokie, ładnie kwitną, nie kapryszą. Natomiast te sadzone wiosną karpy wyrosły na potężne krzaczory, a kwiatków miały jak na lekarstwo ;:223 Całe 5 kwiatków z czterech krzaków :;230

Obrazek Chopin

Lucynko, chryzantemy lubią być odmładzane, rozsadzane, lubią jak się im poświęca uwagę :D a i tak czasem nie wiadomo dlaczego nie wyglądają najlepiej, ale ja i tak je lubię bardzo ;:167 Po prostu w czasie, kiedy coraz mniej się dzieje w ogrodzie one podnoszą mi poziom adrenaliny ;:306
Te dalie rosną w takim zacisznym miejscu i akurat mrozek je ominął. Reszta też już na kompoście.
Naleweczka jest dobra na jesienne chandry ;:304
Miłej niedzieli Lucynko ;:196

Obrazek
Jeszcze dzień, dwa, może cztery .... i limonka pokaże swój urok - Soniu ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Spóźniony kwiat :D

Dobrej nocy, a jutro miłego, słonecznego dnia ;:3
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Śliczniutkie te Twoje chryzantemy, Halszko! ;:138 ;:138
Czy mnie oczy mylą, czy w Twoim ogrodzie jeszcze gazania nie zmarzła i tak bogato kwitnie? ;:219 :shock:
Ta limonka ("limonkowa") to też chryzantema? Będę czekała na jej kwiat, którego bardzo jestem ciekawa. ;:108

Wprawdzie miałam dzisiaj słoneczny dzień, ale spędziłam go w domu. ;:145 Na własne życzenie, bo rano zapowiadało raczej chmurzyska, pozwoliłam M pojechać na działkę beze mnie, czego do tej pory mocno żałuję. ;:108
Sąsiadki jakoś nie mają ochoty na działkowanie, samej mi się nie chciało, to mam teraz za swoje. ;:7

Słoneczko i zdróweczko oraz dobry nastrój niech Cię nigdy nie opuszczają. ;:97 ;:97 ;:79
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halinko piękne chryzantemki,u mnie niestety do tej pory prawie na wszystkich pączki.Zapowiadają jeszcze ciepłe dni do 20 stopni tylko ciekawe gdzie.Wydaje mi się,że chryzantemy w tamtym roku kwitły wcześniej,a może tylko tak mi się wydaje.?? ;:124
Miłego dnia w ;:3 . ;:168
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2843
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Witajcie :wit
Parę słonecznych dni sprawiło, że prawie uporałam się z pilnymi pracami w ogrodzie (z dużym naciskiem na "prawie" ;:306 ). Może, jeśli pogoda pozwoli, jakoś uda mi się ogarnąć resztę.
Niestety, ciągle mnie coś ważnego odrywa od ogrodowania ;:7
Na przykład dzisiaj zrobiłam sobie przerwę w robocie żeby pojechać z synem do ogrodu mojego brata pozbierać orzechy.

Obrazek

Brat wyjechał na dłużej do pracy, więc ogród jest trochę opuszczony, ale za to dogląda go sąsiedzkie ptactwo :D

Obrazek

Obrazek

Zbiór był dosyć udany
Obrazek

Bardzo lubię tam jeździć, to piękne tereny Jury Krakowsko-Częstochowskiej.

Lucynko, dziękuję ;:196 wzrok Cię nie myli, to gazanie oparły się przymrozkom. Ta pomarańczowa ma wiecek kwiatków, biało-różowa tylko jeden.
Obrazek

Ta limonkowa chryzantema wpadła mi w oko u Soni - była tak miła, że dała mi piękną sadzonkę, jeszcze raz Soniu bardzo dziękuję ;:196 Dopiero na powiększonym zdjęciu widać jak oryginalny będzie to kwiat.

Dziękuję Kochana za piękne życzenia ;:196 ja również życzę Ci tego samego ;:167

Danusiu, dziękuję Kochana, wkrótce i Ty doczekasz się kwitnących chryzantemek, a jeśli Ci brakuje wcześniejszych, to wiosną mogę Ci uzupełnić kolekcję. Ja szczególnie sobie cenię te późniejsze, zwłaszcza jeśli są odporne na przymrozki.

Obrazek
Takie ozdoby też lubię :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobranoc, miłych snów ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Takie cukiereczkowe różyczki jeszcze pięknie zdobią Twój ogród, Halszko! ;:138
Jak widać, nie tylko chryzantemy czy marcinki w październiku cieszą oczy. ;:215
Czerwone koraliki dopełniają obrazu, ;:303 a gazanie to już coś niesamowitego. :shock:
Orzechowe zbiory godne uznania. ;:333
Ja nie muszę nigdzie jeździć, mimo że własnych nie posiadam. :tan Zbieram sąsiedzkie, których więcej spada na naszą działkę niż tę, na której rośnie potężne drzewo. ;:63 Bardzo dużo też spada na alejkę, gdzie też są chętni i zbierają aż furczy ;:306
Wpienia mnie to wielkie drzewo, bo wiosną i jesienią zacienia mi połowę działki, ;:145 a sąsiadka prawie wcale orzechów nie zbiera. Jednak nie chcę zatargów sąsiedzkich i cierpliwie znoszę niedogodności, ;:108 szczególnie te związane z usuwaniem liści, które są szkodliwe dla roślin. ;:223

U mnie dzisiaj wieje, dudni, łamie gałęzie i zrzuca liście z drzew. ;:224 Pogoda paskudna. ;:222 ;:222
Mam nadzieję, że do Ciebie wichura nie dotarła, a jeśli dotrze, to niech chociaż osłabnie. ;:196
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko
Róże , dalie i chryzantemki pięknie się prezentują. ;:215
U mnie część orzechów było pozbierane lecz ostatnie wichury (szczególnie ta ostatnia ) spowodowały, że wszystkie liście jak i reszta orzechów już opadła na ziemię. I też muszę je pozbierać.
Marcinkami od tego roku też się zachwycam i już są u mnie w ogrodzie.
Miłego weekendu, podobno ma być trochę słoneczny. ;:3
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2843
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Witajcie :wit
Dziś pięknie świeciło słoneczko, ale chłodny wiatr przeganiał po ogrodzie puste doniczki i wiaderka :wink: prawie cały dzień spędziłam w ogrodzie. Wkopałam resztę koszyków z cebulami, podlalam wodą z beczki rabaty pod tujami i przy domu, bo wiejący wiatr wysuszył ziemię na popiół. Oberwałam część liści host i paproci, wycięłam gałęzie ognika wiszące nad ziemią, a nawet leżące na niej, przepuściłam je przez rębak no i wykonałam jeszcze sto innych drobnych czynności, których nie potrafię wymienić ;:306

Lucynko, dziękuję :D Wiatr hulal w nocy, ale nie nazwałabym tego wichurą.
Tych kolorowych akcentów w ogrodzie nie jest zbyt dużo i tylko na zbliżeniach dobrze je widać. A ogólny widok to wiadomo ... jesienny. Trochę ratują sytuację czerwieniejące liście bórowek, berberysów, pęcherznicy. Dobrze, że słoneczko dziś cały dzień pięknie pozłacało wszystko wokół ;:3
Taki chabrowy kwiatuszek postanowił zakwitnąć i jeszcze kilka pączków jest :D

Obrazek

Berberys zmienił barwę z żółtej na pomarańczową
Obrazek

Obrazek Borówka

Ewuniu, dziękuję, róże kwitną pojedynczymi kwiatkami, a chryzantemy niektóre już przekwitają, inne dopiero rozpoczynają spektakl.
Astry też już najlepszy czas mają za sobą.

Obrazek

Obrazek
Colina pokazała pierwszy kwiatek.

Obrazek

Dobrej, spokojnej nocki, a jutro od rana dużo słońca ;:3
Miłego weekendu
;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1147
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halinko witaj ;:196 ;:196 o ludziku jaka piękna ta Twoja jesień.
Jeszcze tyle kwitnień ,chyba zatęsknię za chryzantemami ,mam parę ulubionych kolorów i odmian
,ale nie koniecznie wiem gdzie kupić .
Kiedyś raz posadziłam ,ale to nie były chyba zimą bytujące w ogrodzie.
A powiedz proszę co to za chabrowy kwiatek ?
Miłego wieczorka Halinko i dobrych wszystkich dni kolejnych życzę ;:196 ;:167
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko, podczas gdy u mnie wiatr chciał głowy pourywać, łamał gałęzie drzew, a chmury dodatkowo spuszczały na ziemię warkocze deszczu, Tobie słoneczko pozwoliło pracować w ogrodzie. ;:138 ;:138
Dzięki temu również dane Ci było sfotografować swoje śliczne chryzantemy, jesienne liście w słonecznych i ognistych barwach oraz chabrowego kwiatuszka wychylającego się z pąka. ;:215 ;:63

U mnie wiatr nieco się uspokoił, ale w zamian deszcz leje jak z cebra i zrobiło się przeraźliwie zimno. ;:145
Nawet nie wiem, jak się działkowe rośliny obroniły przed ostrymi podmuchami wiatru, ale zapewne nieprędko je zobaczę, ;:14 ponieważ nie wróżą mi zmiany pogody na lepszą w najbliższych dniach. :oops: Oby się pomylili....

Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci dobrej niedzieli. ;:3 ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2843
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Bogusiu, dziękuję ;:180 ale moja jesień taka sama jak u wszystkich :D Na zdjęciach, szczególnie na zbliżeniach kolorowa i piękna, zwłaszcza jak słoneczko promyczkiem pogłaszcze fotografowany obiekt, a widok ogólny szary i smutny na przykład teraz, kiedy wokół mglisto i ponuro :wink:
Ten niebieski kwiatek to chaber, któremu pomyliły się pory roku :D
Chryzantemy aby przetrwały w ogrodzie dłużej niż jeden sezon muszą być mrozoodporne. Sprzedawcy określają je jako "zimujące w gruncie". Ale powiem Ci, że i tak czasem mogą nie zagrzać miejsca i zniknąć. Miałam takie, które kupowałam kilka razy, były przez 2 sezony i ni stąd ni zowąd znikały ;:223 Doszłam do wniosku, że najbezpieczniej rozsadzać je w kilka miejsc, zawsze jest szansa, że nie wszystkie przepadną.
One jak wszystkie byliny lubią być odmładzane, zostawione przez kilka lat same sobie - marnieją.
Niektóre rozrastają się mocno kłączami i te łatwo podzielić, inne rosną na jednym pędzie i te najlepiej rozmnożyć z oderwanej gałązki.
Gdybyś chciała to chętnie Ci wiosną wyślę kilka najłatwiejszych w uprawie na początek.
Gdybyś jednak chciała poszukać jakichś wymarzonych odmian to wpisz w wyszukiwarkę frazę "chryzantemy zimujące". Od ilości odmian można dostać zawrotu głowy :;230
Czasem można próbować przezimować te sprzedawane na groby, ale najlepiej się do tego nadają drobnokwiatowe. Mnie udało się z jedną.
Miłej niedzieli Bogusiu ze sloneczkiem ;:168

Lucynko, mam nadzieję, że i u Ciebie pogoda poprawi się na tyle, żebyś mogła cieszyć się urokami złotej jesieni. Czasem synoptycy się mylą :D Oby!
U mnie dziś mglisty i mokry poranek.
Pogoda w telefonie zapowiada, że ma być chłodno, ale słonecznie aż do 2 listopada i ta prognoza niech się sprawdzi ;:108

A póki co parę wczorajszych fotek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobrej, niedzieli ze słoneczkiem, udanego tygodnia ;:168 :wit
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”