Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
PaulaPola i Alina-277 - dziekuje za porady, zostawie te 2 pedy, zreszta troche mi szkoda bylo tego drugiego usuwac bo zauwazylam tam juz male paczki kwiatow
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Dojrzewa mi w gruncie Maskotka wysiana w lutym Trzeba wybrać bardzo wczesne odmiany.aalal29 pisze:Kiedy trzeba wysiewać pomidory ,ażeby mieć dojrzałe owoce w uprawie gruntowej już w czerwcu?
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2855
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
aalal29
A u mnie dojrzewają Stupice, wysiane 27luty, foto na 59 str.
A u mnie dojrzewają Stupice, wysiane 27luty, foto na 59 str.
Pozdrawiam Eugenia
-
- 200p
- Posty: 377
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Dziękuję za odpowiedź,na pewno spróbuję w przyszłym roku pójść waszymi śladami.Tylko napiszcie mi proszę jeszcze do jak dużych doniczek je pikujecie? Dziękuję.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2855
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
aalal29
Swoje od 27 lutego kiełkowałam na płatkach kosmetycznych na talerzyku, następnie do pojemniczka po serku, jak tylko miały liścienie i zaczątek liścia właściwego - pikowałam do wielodoniczek o śr. 5 cm, na tacce i tam rosły do 4 kwietnia, około 3 tygodni, aż było im za ciasno. Wtedy przesadziłam ostrożnie do pół litrowych pojemników, mam takie po paście BHP, starsi wiedzą co za jedna Ale można użyć pojemniki po kefirze, czy kubki jednorazowego użytku, ważne,żeby były dość wysokie. Po koniec kwietnia poszły do gruntu, bo miały dość męczarni w tych kubkach, ale to baardzo ryzykowny termin - jest zimno. Tu jest kopalnia wiedzy
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 22&start=0
Powodzenia!
Swoje od 27 lutego kiełkowałam na płatkach kosmetycznych na talerzyku, następnie do pojemniczka po serku, jak tylko miały liścienie i zaczątek liścia właściwego - pikowałam do wielodoniczek o śr. 5 cm, na tacce i tam rosły do 4 kwietnia, około 3 tygodni, aż było im za ciasno. Wtedy przesadziłam ostrożnie do pół litrowych pojemników, mam takie po paście BHP, starsi wiedzą co za jedna Ale można użyć pojemniki po kefirze, czy kubki jednorazowego użytku, ważne,żeby były dość wysokie. Po koniec kwietnia poszły do gruntu, bo miały dość męczarni w tych kubkach, ale to baardzo ryzykowny termin - jest zimno. Tu jest kopalnia wiedzy
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 22&start=0
Powodzenia!
Pozdrawiam Eugenia
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Ależ Cię zalało. A o odmianach bagiennych chyba nikt jeszcze nie słyszał .
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Grzegorz, współczuję , serce się kraje na taki widok. Zmień awatar i swoje motto ( może na jakieś pustynne ) - chyba zapeszyłeś. Od kilku tygodni czytałam i słyszałam, że wszędzie pada i zalewa uprawy , a u nas sucho , ziemia piaszczysta i co podlaliśmy to wyschło. W porzednią niedzielę w sąsiedniej Gdyni lało i była burza , u nas pokropiło leciutko . Dopiero wczoraj lało porządnie, nawet mnie podlało, jak wracałam rowerem z działki. Ale wolimy mieć sucho i podlewać niż nie mieć wpływu na wodę, która leje się z nieba i wylewa się z rzek i potoków.
Pozdrawiam , Bożenka.
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Taki mam obecnie poziom wody gruntowej.
Jesienią pies pogryzł mi końcówkę od węża ogrodniczego. Odkąd wiosną kupiłem nową, w zasadzie cały czas leje
Jesienią pies pogryzł mi końcówkę od węża ogrodniczego. Odkąd wiosną kupiłem nową, w zasadzie cały czas leje
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Przypomina mi to okolice Krośnic,Milicza.Byłem tam w maju,bliżej Krośnic
był podobny poziom wód gruntowych.Przykre to.
był podobny poziom wód gruntowych.Przykre to.
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Moje pomidory w gruncie mają się całkiem dobrze. Postaram się wstawić zdjęcia ale mam ciągle problemy.
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
O! Coś jest.
Malinowy koktajlowy od forumowicz, kwitnie już czwarte grono.
Po kolei:
Red King, Saint Pierre, Sława Nadrenii
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
I całość uprawy gruntowej.
Uploaded with ImageShack.us
Malinowy koktajlowy od forumowicz, kwitnie już czwarte grono.
Po kolei:
Red King, Saint Pierre, Sława Nadrenii
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
I całość uprawy gruntowej.
Uploaded with ImageShack.us
-
- 200p
- Posty: 295
- Od: 16 lis 2012, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Błaszki/Kalisz
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Część moich pomidorów wygnila ,8 krzaczkow na 60. Reszta ma się bardzo dobrze, do tej pory nie pryskane. Cały dzień pada i widzę że woda już stoi, mam nadzieję, że przestanie wkońcu padać bo bedzie źle. Jutro wstawie zdjęcia, teraz pada i nie da się zrobić.
Kamil