Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

[jokaer]

Jeśli masz nasiona ode mnie to nie ma mowy o wirusie.
Wybitnie zdrowy pomidor, ale jak dostał więcej azotu to mu się słabo robiło

[Rzepka]

Joaker, wiem, że nasionka są pewne, to u mnie dorwał się do czegoś, dałam koleżance sadzonkę, widziałam ją wczoraj, to silny pomidor, u mnie też taki rośnie, dlatego właśnie liczę, że pozbędzie się niestrawności.

Pozdrawiam Irena

[Saute]

Nie wiecie co to może być za szkodnik i czym go zwalczyć ?.... Znalazłem tylko gąsienice. Zaatakował mi dwa krzaki w folii.

Jak widać pomidorem też nie gardzi, ale tylko jeden owoc zaatakowany.

[chudziak]

Ja bym zebrała ręcznie te gąsienice .

[Saute]

Pozrywałem wszystkie liście z tymi robalami . Zobaczę jutro czy jeszcze są

[Maraga]

Saute!

Wystarczyło przystawić do liścia jakiś pojemniczek i zebrać te gąsienice.
Szkoda liści,ogołocisz krzaki jak tak dalej pójdzie.
Trzeba codziennie przeglądać liście i to od spodu.

[Saute]

To były tylko dwa krzaczki i w sumie trzy liście ; z jednego dwa, a z drugiego jeden. No i ten pomidor. Resztę liści dokładnie obejrzałem i czyste, chyba że jakieś małe jajeczka, to się okaże

[chudziak]

z jednego dwa, a z drugiego jeden. No i ten pomidor.

Owoc też został zerwany - jeśli tak to zupełnie niepotrzebnie

[dzi_dzius]

Witam fachowców

Zwykle czytając dziesiątki Waszych postów sam znajduje odpowiedź na swoje pytania, ale tu potrzebowałbym porady.

W moich pomidorach pojawił się jakiś niedobór (to raczej nie jest choroba), co widać na zdjęciu. Początkowo pomyślałem o suchej zgniliźnie wierzchołkowej, jednakże krzaki za młodu dostały oprysk cytrynianem wapnia, sama ziemia tez była nawożona.
Zanim pojawiły się owoce był też oprysk siarczanem magnezu i jeden raz mildexem (mam do niego zaufanie ).

Znalazłem informację o niedoborach boru, które wyglądają podobnie, więc mając sprzed lat borasol zapobiegawczo psiknąłem grona i rozwinięte kwiaty, ale czy dobrze ? Może to jednak inny niedobór,prosiłbym o poradę Ogólnie krzaki wielkie, mimo przerywania maja dobry metr i widać, że są piękne i zdrowe.

[Maraga]

dzi-dziuś!


Tutaj masz odpowiedź :


http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=277

[jeszcze]

Pojawiło mi się jeszcze coś takiego. Jest tylko na jednej odmianie Anna Russian. Występuję na najstarszych liściach i zaczyna pojawiać się na kolejnych. Przeglądałem Skierniewicki katalog chorób i niedoborów i cechy te wydają się wskazywać na niedobory : potasu

Na moich Annach dokładnie to samo, pod folią i w gruncie. Co z tym robić?

[ekopom]

Być może odmiana, ale pierwszy wstęp do chorób grzybowych, alternarioza, potem zaraza ziemniaczana.

[solaris37]

W polu na liściach jest mniej żółtych plam, natomiast pod folią liście są bardziej porażone. Wygląda to podobnie jak na tych zdjęciach ale pewności nie mam http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=129 Jakby zdjęcia były bardziej wyraźne to można by coś stwierdzić. Może ktoś z forum też ma ten problem w tą odmianą.

[solaris37]

Być może odmiana, ale pierwszy wstęp do chorób grzybowych, alternarioza, potem zaraza ziemniaczana.

Dwa dni temu spryskałem wszystkie pomidory Curzate Cu 49,5WP przeciw ZZ i alternariozie. Jeśli to jedna z tych chorób to teraz pozostaje tylko czekać i się modlić

[jeszcze]

Ja oberwałam te żółte liście tylko.