Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

[Shire]

Uuuu Dorotko, to niedobrze, ja bym wolała liliputy same, z racji niewielkiego metrażu
Dobrze wiedzieć. Dzięki

[anabuko1]

Piękna ta rabata ci wyszła.
Lista róż imponująca. Kilka z nich mam.
Też robię listę do zakupu na jesieni. Ale chce ze 3 pracę I okrywowki.

[coco12]

Z taką listą , to chyba miejsca ci Moniko braknie. Z chęcią obejrzę jak to wszystko poplanujesz.

[Carmelka00]

Monika tyle róż, to będzie u Ciebie pachnąć z daleka a w sumie to już tak pewnie masz?
Ja mam sporo miejsca ,ale jak wspomniałam coś o kupnie to mój M jakby zawału dostał

[seba1999]

Monia jeśli nie masz miejsca - zagarnij trochę trawnika
Lista różana ciekawa, ja swoją dopiero zacząłem, końca nie widać
Gdzie chcesz kupić róże ?

[Shire]

Seba, z trawnikiem już więcej nie przejdzie. Mam małe jeszcze dziecko, on też musi mieć trochę swobody, a i mąż już więcej trawnika nie odda. Nie ma szans, projekt już wyrysowany, więcej nie zaakceptuje

Byłam podlewać, po 4 dniach nieobecności rośliny całkiem nieźle sobie radziły, tylko skrzynkowy słonecznik przywiądł nieco..
Podlałam hortensje magiczną siłą. Pąki są już widoczne, ale późno bardzo kwiaty w tym roku będą..

Mały spacerek po moim ogrodzie.. Młody jest jeszcze, na wszystko trzeba czasu.. może za jakieś 3,4 lata będzie taki efekt, o jakim marzę.












Podlewałam i obmyślałam- to przesadzę, to wywalę, tamto wywalę, to wydam... Doszłam do etapu, że rośliny zaczynają się dzielić na cenniejsze i mniej cenne...
Najcenniejsze to ... różane panny i to na nie szukam miejsca.

Moje nowinki
Rose de Resht


Old Port


Lustige robi się coraz bardziej różowa


Znalazłam miejsce dla 4 nowych róż Oczywiście oprócz tych na nową rabatę.A póki co kupiłam sobie taki kubeczek


Dobranoc jutro pospaceruję trochę po forum.

[Shire]

Jak się uda dziś jadę na działeczkę sprawdzić czy nie rozkwitła lilia. Kilka ich takich w prawie otwartych pączkach..


Niektóre już cieszą, zdecydowana przewaga jeszcze nie


Tak ładnie kwitnie mi pełna petunia wysiana przez pewną ogrodniczkę o mega zielonych łapkach


Dzwonek karpacki- bardzo lubię, mam jeszcze biały. Są trwałe i nawet się rozsiewają, mam więc w kilku miejscach ogrodu. To kwiat rodem z rodzinnego ogródka.


Jeżówki takie, mam ok 10 odmian, dużo nowości, no nie mogę się doczekać....


Liliowce też zaczynają




Zobaczcie tego grubaska, tylko mu pupcia wystaje


A te ślicznoty rosną na obiadek, oby urosły, zanim wyjadę


Mam 4 krzaki i na każdym mnóstwo zawiązków.
Miłego dnia dla Was!

[ewka36jj]

Moniko - a ja poczytałam sobie całość Twojego wątku , zmiany ogromne, ogrod pięknieje i rozrasta się roślinnie. Nie będę dobrym doradcą, zresztą go nie potrzebujesz, ale ja bym w byliny wkomponowała róże i problem : gdzie je zmieścić? miałabyś z głowy! Zdanie : "Takiego męża na forum to jeszcze nie było" spowodowało , że spadłam z fotela, ale ból brzucha spowodowanego gromkim śmiechem już przeszedł. Może kiedyś razem zrobimy zakupy w Rozarium? Pani Ewa to jednak porządna kobieta i naprawdę zna się na rożach! Warto ją zapytać, gdy będziesz kupowała kolejne rózyczki, w co nie wątpię, które są mniejszych gabarytów i to tak faktycznie, a nie marketingowo.
Kilka róż z Twojej listy chciejstw u mnie rośnie, jeśli będziesz miała ochotę zobaczyć je w realu, zapraszam, o czym piszę w swoim wątku do Ciebie.

[kropelka]

No popatrz, a ja wywaliłam moje krwawniki, bo jakoś tak kojarzyły mi się... ruderalnie Pamiętam z czasów dzieciństwa takie zapuszczone budynki i tam pełno było krwawników. Pewnie dlatego. Gdzieś tam wychodzą jeszcze jakieś samosiewki, może nie będę ich tak rygorystycznie tępić?

[Shire]

Ewo, ja właśnie tak zamierzam zrobić, wkomponować róże w byliny

Z wątkiem przepraszam, może kiedyś nadrobię, ale mam mało czasu i wymagającego synusia. Pomimo wakacji latam biegiem, jak zawsze zresztą.
Co do odwiedzin, to na razie nie mam jak, bo jutro przyjeżdża chrześniak, potem wyjeżdżam do rodziców, ale dziękuję za zaproszenie. Może kiedyś się uda

Ewa z Rozarium zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, więc pewnie zajrzę tam niejeden raz. Wszystkie moje róże mam od niej. Jak na początek kolekcji 12 krzaczków to niemało, co?

Mariolu, krwawniki są ładne, zwłaszcza w otoczeniu traw. Nie skreślaj ich tak łatwo.

[Shire]

Takie sobie zestawienie zrobiłam, prawie to samo ujęcie. Przy lepszej pogodzie, jak będę miała laptopa na działce żeby porównać, zrobię dokładnie te same ujęcia co w 2014. Mam ich chyba 4 czy 5.




Dziś pada, na działkę nie jadę, ale już zamarynowałam na jutro karkówkę w coli dla gości, to jutro ma być ładnie!

[kasia100780]

Efekt super, a będzie jeszcze piękniej
U mnie dzwonek karpacki nie chce rosnąć, próbowałam już dwa razy
Zapowiada się pysznie, karkówka w coli, miłego wypoczynku

[ewka36jj]

Wiem, że to nie ten wątek, ale nie mogę się oprzeć: Karkówkę w coli?
Takie poglądowe zdjęcia, porównanie tego co kiedyś a co dziś są najbardziej motywujące.
14 róż , i to takich róż!, to na początek w sam raz.

[Shire]

Karkówka w coli była pyszna

Niestety po entej burzy i ulewie z rzędu, co najmniej dwukrotnym pakowaniu się i rozpakowywaniu, gdy mieliśmy juz mokre buty i bluzy poddaliśmy się i w deszczu wracaliśmy do domu. Teraz oczywiście nie pada i piękne słońce Co za pogoda
Nie zrobiłam nawet fotki liliom, ogórki pomimo miliona kwiatów stoją w miejscu, ogród fest podlany, ale co z tego jak nie ma jak się nim cieszyć.
Jutro chcemy jechać znowu, ale czy pogoda pozwoli, zobaczymy.

[kasia100780]

Mi też deszcz pokrzyżował plany, miałam pielić, zdążyłam tylko przed domem.
Jak robisz tą karkówkę w coli?