Kwiaty w sercu

[majalis2013]

Mnie też trudno uwierzyć że w tak dużym gronie zapaleńców roślinnych nikt tnie skusił się już na te preparaty.
Zaszkodzić nie zaszkodzą bo to naturalny wyciąg z torfu o niskim NPK, wszak to tylko stymulatory nie nawozy.

[stefka]

Widziałam ten specyfik w zaprzyjaźnionym sklepie ale nie kupiłam. Właścicielka sklepu mówiła mi, że podlewa nim swoje kwiaty i że zaczęły ładnie rosnąć. Tyle wiem na ten temat.

[kaska1ge]

Ja niestety nie stosowałam więc, w tym temacie zielona jestem.

[Agnessj]

Ja raz zakupiłam ukorzeniacz nie pamiętam nazwy ale zapach był taki że powalał z nóg ukorzeniam w zwykłej wodzie

[Gracjella]

Agnessj, z tymi zapachami to niestety...czasami trzeba wykonywać pewne działania gdy w domu nie ma domowników i można mieć otwarte albo uchylone okna
Mam tak gdy podlewam kwiaty wywarem z pokrzywy
A to Brunatne Złoto faktycznie ma zapach mało konieczny,....ale po rozcieńczeniu (ja zastosowałam 1 kroplę na 50ml) nie jest tak żle...

A teraz mały pokaz, który udowodni, że warto stosować mało pachnące miksturki











Pierwsze kwiatki nowych odmian: Alissa, Mini2 i ....ten biały z różową plamą, który miał być Pocahontas

[Lady-r]

To jeszcze pokaż fiołeczki, bo ja monotematyczna jestem.

[Gracjella]

Dobrze, Aniu, ale jutro
Nie lubię robić zdjęć z lampą błyskową. Wydaje mi się, że lampa przekłamuje kolory

[Lady-r]

U mnie nic nie kwitnie opanowałam niby gnicie roślin i podlewanie. Ukorzeniłam sporo maluchów, ale na kwitnienie sobie poczekam.

[Gracjella]

Najważniejsze, że kwiatki są zdrowe
A jeszcze, jak w dobrych warunkach przetrwają zimę, to wiosną na pewno chętnie zakwitną

[x-F-7]

Niesamowite kolorki skrętników twoich kwitnących;)

[Gracjella]

Obiecane zdjęcia fiołków Tych najbardziej rozkwieconych
Za kilka dni będzie kolejna sesja













Pierwsze kwitnienie odmiany Pacyfik Pearls

[Anka159]

Cudnie u Ciebie Grażynko , tyle kolorów. Skrętniki obficie Ci kwitną. Trzymaj tak dalej.
Miłego Weekendu.

[Gracjella]

Dziękuję, Aniu
Tobie też życzę pięknego, kolorowego weekendu

Aniu, to bogate kwitnienie skrętników zawdzięczam wybranemu systemowi zasilania.Pisałam o tym we wcześniejszych postach.
Już teraz zawsze będę stosować się do metody naszych wschodnich sąsiadów.Chociaż zastosowałam ją bardzo póżno (od lipca), to i tak widzę wspaniałe efekty.
Przypomnę te zasady:
Sposób zasilania skrętników przez naszych wschodnich kolekcjonerów
1.Małe sadzonki
Małych sadzonek (10 cm i więcej) po przesadzeniu nie zasilamy przez miesiąc czasu!
Następnie stosujemy zbalansowany nawóz typu 20:20:20 (hamuje wzrost wielkości liści, powoduje gęstnienie łodyg i liści, rozkłada cukry dzięki którym skrętniki są bardziej zwarte a ich kwiaty bardziej wybarwione).
W kolejnym etapie, przez dwa, trzy tygodnie dokarmiamy nawozem z przewagą fosforu, typu: 10:52:10, by znowu przejść na zbalansowany 20:20:20

2.Zasilanie dorosłych sadzonek
Wiosną zastosować nawóz z przewagą fosforu, typu: 10:52:10
W następnym etapie przejść na nawóz zbalansowany 20:20:20
Jako trzeci, zastosować nawóz z przewagą potasu typu: 16:18:29 (np do jagodowych )
Stosować nawozy naprzemiennie co trzy, cztery tygodnie.

[illonka]

No sliczności
Lunar Lily mam maleńkie sadzoneczki, może zakwitną w przyszłym roku

[Gracjella]

Żeby przekonać tych, którzy jeszcze się zastanawiają nad wyborem nawożenia streptocarpusów
Początek lata, widać delikatne kwitnienia i niewiele masy zielonej.Wtedy rozpoczęłam zasilanie nawozem Burza Kwiatów w ilości 1/3 zalecanych dawek



Z końcem lipca przeszłam na Florovit Uniwersalny w ilości 1/4 zalecanej dawki do każdego podlewania.Wyrażnie widać wzrost masy zielonej





Na przełomie sierpnia i września rozpoczęłam zasilanie nawozem Fructus 20:20:20 w ilości 1/4 zalecanej dawki do każdego podlewania







Chociaż zdarzyło mi się zmienić dawkowanie nawozów; z początkowej ilości 1/3 na 1/4 to skrętniczki na szczęście zaakceptowały tą sytuację i obdarzyły mnie pięknymi kwiatami.
Mogę powiedzieć, że sezon 2014 zaliczam do udanych czego i Wam życzę