MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 746
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

Chciałam spytać czy jeżeli już trzeba wyłuskiwać kokony to nie można tego zrobić tuż przed kwitnieniem roślin, żeby sobie przezimowały w naturalnych warunkach?
ania1590
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

ania1590 pisze:zrobić tuż przed kwitnieniem
Można, ale musisz to zrobić odpowiednio wcześniej, kiedy muszki są jeszcze w kokonach. Bo jak za późno to otworzysz sobie puszkę Pandory. :lol: Ja tak miałem jednego razu, w kwietniu korzystając z ładnej pogody postanowiłem pomóc swoim pszczółkom i wyłuskać je.Po otwarciu każdej rurki co najmniej połowa od razu wyfruwała na wolność a po wyłuskaniu wszystkich to miałem nad pudełkiem istny rój jak w ulu. :D
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

Miałem prawie to samo jak zbyt długo zwlekałem z wyłuskiwaniem za pierwszym razem :wink:
Wolę obrobić się z tym wcześniej i wiedzieć ile mam kokonów, poza tym jeszcze trzeba będzie naszykować nowe rurki. Zimą jest więcej czasu na takie sprawy, w przeciwieństwie do pracowitej wiosny :wink:

Myślę też, że dłuższe przebywanie kokonów w zainfekowanych roztoczami rurkach może sprzyjać ich rozprzestrzenianiu na sąsiednie komórki.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

Suppa pisze:Zimą jest więcej czasu na takie sprawy,
Tylko jak wyłuskać 3,500 rurek w zimie pod chmurką :?: :cry: Bo ja innej możliwości nie mam, więc zmuszony jestem czekać do przedwiośnia na jakąś znośną pogodę i temperaturę. :)
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
PRZEMOG
100p
100p
Posty: 133
Od: 3 sty 2014, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

To rzeczywiście masz sporo pracy na klika dni, ja też wyłuskuję pod chmurką ale mam ich sporo mniej więc spokojnie daje radę :)
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

Ja w tym roku ze względów zdrowotnych mam zapełnione tylko pół " ula ". Miałem lata gdy miałem zapełniony cały, to ok. 7000 rurek, to było wyzwanie. Były lata kiedy z braku czasu w ogóle nie łuskałem, teraz już na emeryturze, myślę więcej czasu poświęcić działce, jak i moim muszkom. :wink: Obrazek
Pozdrawiam Józef
Wolfik
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Domki zrobione z bambusa,czarnego bzu,trzciny-parę sztuk i jakiś pędów naprędce pozbieranych na wiosnę.
Domki papierowe,z innego miejsca, pochowane przed orkanem,którego w sumie nie było.Ale później wiaterek nadrobił zaległości.
Te patyki z watą w środku dałem na próbę,czy jakaś inna pszczółka się w nie wgryzie.
Do papierowych z papieru pakunkowego pchały się bardzo chętnie.
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

Hehe, muraka nie jest wybredna. Zasiedli praktycznie każdą szparkę, u mnie co roku z braku już miejsca, to zasiedlają miejsca pomiędzy rurkami, jak też każdą inną napotkaną dziurkę. ;:oj
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
PRZEMOG
100p
100p
Posty: 133
Od: 3 sty 2014, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

U mnie papierowe rurki były zasiedlona bardzo dziwnie, większość była tylko zaślepiona a w środku puste pozostałe miały po kilka kokonów max.5 szt.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

Joze1802 pisze:Tylko jak wyłuskać 3,500 rurek w zimie pod chmurką :?: :cry:
Masakra ;:oj Podziwiam wytrwałość, ja mam około 900 rurek z tego roku, w zeszłym miałem około 1000 i zajęło mi to mnóstwo czasu, większej ilości bym raczej nie podołał przy moich możliwościach czasowych. Tak samo jak z przygotowaniem rurek na kolejny sezon - możliwości mieszkaniowe ograniczają moją hodowlę.

Ja wyłuskiwanie przeprowadzam w nieogrzewanym garażu, też jest zimno i niezbyt przyjemnie ale po trochu codziennie i pracy stopniowo ubywa. To jest dobre zajęcie po ciężkim dniu w pracy, można się wyciszyć i uspokoić :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Wolfik
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

NASI SPRZYMIERZEŃCY. ;:138


Zdjęcia z Świat Makro.com

Skakun (Dendryphantes cf. rudis) - morderca Cacoxenus indagator i podobno,skubany, daje radę złotolitkom (Chrysis fulgida).
Obrazek

Zaleszczotek (Neobisium sp.) - a to zawodowy morderca roztoczy. Zaleszczotki szczególnie chętnie zjadają roztocza, wszolinki, Varroa destructor, larwy barciaków i żuczka ulowego.
Obrazek
https://www.youtube.com/watch?v=qkdrRuWmbm4
http://rme.cbr.net.pl/component/content ... 12-41.html




http://book-flavoured.blogspot.com/2012 ... ciele.html

Obrazek

Pragnę uspokoić.To tylko darmowy,bardzo popularny wśrod zaleszczotków,transport ;) ;:oj
Awatar użytkownika
kidaa21
200p
200p
Posty: 247
Od: 6 kwie 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

Po co marznąć przecież jest lepszy sposób Tobie ciepło a i pszczołom nie szkodzi......wystarczy wziąć odpowiednia ilość trzcin/ bambusów czy co tam macie przykryć np ręcznikiem, w pokoju jest Tobie ciepło a schłodzonym na dworze kokonom 5 minut w cieple nie szkodzi...a by potem kokony się nie nagrzewały wystarczy wcześniej schłodzony słoik/ słoiki przygotować i wymieniać za każdym razem jak więcej troszkę się zbierze i do przygotowanego już miejsca w lodówce/lub innym zimnym miejscu je przenośność.....ja tak się bawię co prawda w garażu, gdzie jest 17 stopni ale tez się spieszę by maluchy się nie nagrzały...nabiegasz sie a nie zmarzniesz :D


Wolfik super stronki...nie wiedziałam o istnieniu Zaleszczotka....to mi się podoba :) gdyby miało to coś wiecej głów to by może nadążało z pochłanianiem robactwa heheh toż to nienażarte
:)
Awatar użytkownika
kidaa21
200p
200p
Posty: 247
Od: 6 kwie 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

Nie dopisałam że trzcinę czy bambusy w tym czasie trzymamy na np balkonie
:)
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

kidaa21 pisze:w pokoju jest Tobie ciepło a schłodzonym na dworze kokonom 5 minut w cieple nie szkodzi...
U mnie nie ma takiej opcji, żona by mnie chyba pogoniła razem z pszczółkami. :lol: Po drugie, mieszkam w centrum miasta, nie mam podwórka ani balkonu, a na działkę za każdym razem muszę deptać na piechotę ok. 0,5 godziny w jedną stronę. :( Więc pozostaje mi czekać na jakąś bardziej łaskawą pogodę i zrobić to na działce. ;:173
Pozdrawiam Józef
Wolfik
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Post »

Jakiś mocno zaniedbany ul i jego nowi lokatorzy ;:14 - Aethina tumida pojawiły się w Ameryce .Tych zalszczotków powinno być w ulu ze 2 miliony. :shock: A gdzie jeszcze roztocza?!
https://www.youtube.com/watch?v=lapU_u0kA0c

"Widziałem parę lat temu, kiedy mały żuczek ulowy pojawił się w USA jeszcze gorsze rzeczy. Nawet miód z niezamknietej beczki wyniósł. W ulach zostały tylko ramki i druty. Na razie jest z nim duży problem ale jakoś walczą. W Australii też mają od niego ból głowy. Nowa Zelandia nie wywozi pasiek na manukę. Mają stacjonować i biorą się za leczenie. Już występują niedobory miodu z manuki a bedą jeszcze większe. Niemcy, Francja, Czechy, Ukraina też część rodzin pszczelich ostatniej jesieni zwiało."

"Mały żuczek ulowy opisany jest dosyć dobrze w Kalendarzu Pszczelarza z 2008 roku pod redakcją Macieja Rysiewicza.Do zwalczania stosuje się preparaty zawierające kumafos np.Check Mite +strips Tak przy okazji w Polsce niektórzy podobno z tych pasków ekstrahują kumafos i z powodzeniem zwalczają nim warozę."

Swoją drogą,nie wiedziałem,że taki niesamowicie "pyszny" miód jadamy...... Chemia na polu i chemia w ulach. ;:124
PKP.Pięknie,K...,Pięknie.
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”