Ogród Agnieszki i Zbyszka
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko - wieczornik posadzony. Wyszło mi przedłużenie różowej rabaty 
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Geniu
Cieszę się, że Tobie się podoba
Roślinka ma ok. 20 cm. ,ale szybko rośnie
Marysiu
To fantastycznie
Wiesz, że taki dość kontrowersyjny kolorek ma
Zresztą przecież nie wiem ,jak zakwitnie
Kochani trzydzieści trzy stopnie mieliśmy przy domu
W nocy zima, w dzień lato
Wyciągnęłam leżak, siadłam tylko na minutkę na spałaszowanie obiadu....ale warto było
Zastanawiałam się ile lat nie siedziałam na leżaku. Najpierw pomyślałam - 16
, jak syn był mały.
Potem przypomniałam sobie, że chwilę mi się udało u Rodziców na ich wsi ze 4 lata temu posiedzieć...
Z. nie chciał usiąść i jeszcze mnie skrzyczał , że nie będzie jadł na leżaku:;230
Głowisie nas bolały, ale podziałaliśmy ostro.
Cebulki dymki mają kiełki, sałata o wielkości dla lalek w inspekcie...
Wszystko pięknie urosło dzięki deszczom.
Kwitną żonkile, gęsiówka, hiacynty, śnieżniki...
Cieszę się, że Tobie się podoba
Roślinka ma ok. 20 cm. ,ale szybko rośnie
Marysiu
To fantastycznie
Wiesz, że taki dość kontrowersyjny kolorek ma
Kochani trzydzieści trzy stopnie mieliśmy przy domu
W nocy zima, w dzień lato
Wyciągnęłam leżak, siadłam tylko na minutkę na spałaszowanie obiadu....ale warto było
Zastanawiałam się ile lat nie siedziałam na leżaku. Najpierw pomyślałam - 16
Potem przypomniałam sobie, że chwilę mi się udało u Rodziców na ich wsi ze 4 lata temu posiedzieć...
Z. nie chciał usiąść i jeszcze mnie skrzyczał , że nie będzie jadł na leżaku:;230
Głowisie nas bolały, ale podziałaliśmy ostro.
Cebulki dymki mają kiełki, sałata o wielkości dla lalek w inspekcie...
Wszystko pięknie urosło dzięki deszczom.
Kwitną żonkile, gęsiówka, hiacynty, śnieżniki...
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko - u nas też było cieplutko, a rano powitał nas siwy mróz -2 na dworze w cieniu. Mnie się nie udało posiedzieć. Proponowałam L. żeby poskręcał huśtawkę, ale stwierdził że nie ma na to czasu! Dużo zrobiliśmy prac takich ogólno-porzadkowych.
Ogrodniczo nie wiele podziałałam ale na to jeszcze będzie czas. Dlaczego piszesz, że kolor wieczornika kontrowersyjny? Mnie się wydaje że taki fioletowo-różowy.
Ogrodniczo nie wiele podziałałam ale na to jeszcze będzie czas. Dlaczego piszesz, że kolor wieczornika kontrowersyjny? Mnie się wydaje że taki fioletowo-różowy.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Marysiu
Kolor wieczornika, którego miałam wcześniej to taki właśnie fiolet, jak piszesz.
Mało szlachetny jakoś , ale podoba mi się w sumie. Pomyślałam o lunnari ( te kwiatki o ozdobnych łuszczynach do suszenia) one bardziej mają taki pospolity fioletowo - różowy kolorek
Aż się boję, gdy te obie rośliny zakwitną. Kolory będą biły i w dziadkowym i różowej rabacie po zębach
Na rabacie zestawiłam wieczornika z ciemnymi oczobitnymi różami 
Kolor wieczornika, którego miałam wcześniej to taki właśnie fiolet, jak piszesz.
Mało szlachetny jakoś , ale podoba mi się w sumie. Pomyślałam o lunnari ( te kwiatki o ozdobnych łuszczynach do suszenia) one bardziej mają taki pospolity fioletowo - różowy kolorek
Aż się boję, gdy te obie rośliny zakwitną. Kolory będą biły i w dziadkowym i różowej rabacie po zębach
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Poczytałam i zadumałam się nad kwestią leżaka...ja to chyba jeszcze za panieńskich czasów u mamy ostatni raz siedziałam...tu siedziałam już parę razy na ławce...zwykle jak na szpilkach przy gościach spogladając nerwowo w kierunku chwastów proszących o wyrwanie
dlatego lubię odwiedzać cudze ogrody, tam się mozna bezkarnie byczyć 
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Pat
Ja jestem na tyle bezczelna, że przy gościach, których mamy i tak bardzo rzadko próbuję coś rozpaczliwie podziałać w materii ogrodniczej.
Coś tam skubię, podlewam
Nie da się wysiedzieć pól dnia, gdy przyjeżdża się na jeden - dwa dni
Jeśli ''gościem'' jest tubylec, robię swoje i gadam jednocześnie

Ja jestem na tyle bezczelna, że przy gościach, których mamy i tak bardzo rzadko próbuję coś rozpaczliwie podziałać w materii ogrodniczej.
Nie da się wysiedzieć pól dnia, gdy przyjeżdża się na jeden - dwa dni
Jeśli ''gościem'' jest tubylec, robię swoje i gadam jednocześnie
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Ja mam zwyczaj skubania chwastów jak jestem w gościach, ale tylko i wyłącznie w zaprzyjaźnionych ogrodach 
-
Jo37
- 500p

- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko - na wątku Sulejowa wpisałaś, że chcesz parzydło leśne.
Przygotuję sadzonkę dla Ciebie.
Przygotuję sadzonkę dla Ciebie.
Pozdrawiam , Joanna
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Marysiu
Miła cecha
U nas praktycznie same chwasty.....
A u Asi to żadnego zielska nie widziałam
Joasiu
Bardzo się cieszę
Pewnie nie łatwo będzie bo ma zdrewniałe karpy.

Żonkile na słonecznikowej rabacie koło.....sławojki


Dziadkowy kwiatowy. Zdjęcie bezwstydnie obnaża całą brutalną prawdę - chwasty i patyki. Te drugie jeszcze z czasów, gdy dostęp tu miały niepożądane jednostki biologiczne .

Rabata pod gruszą. Dosadziłam niezapominajki , dzwonek brzoskwiniolistny, wrzos z donicy i irysy nn.

A tu przerobione kompozycje w pojemnikach przy domu.
Jak na tą porę roku moim zdaniem i tak są bujne.

Jaskier - mam nadzieję, że nie zmarznie. Okryłam trochę gałązkami.


Symetryczna donica. Tu tylko zmieniłam bluszcz i usunęłam wrzos.
Miła cecha
U nas praktycznie same chwasty.....
A u Asi to żadnego zielska nie widziałam
Joasiu
Bardzo się cieszę
Pewnie nie łatwo będzie bo ma zdrewniałe karpy.

Żonkile na słonecznikowej rabacie koło.....sławojki


Dziadkowy kwiatowy. Zdjęcie bezwstydnie obnaża całą brutalną prawdę - chwasty i patyki. Te drugie jeszcze z czasów, gdy dostęp tu miały niepożądane jednostki biologiczne .

Rabata pod gruszą. Dosadziłam niezapominajki , dzwonek brzoskwiniolistny, wrzos z donicy i irysy nn.

A tu przerobione kompozycje w pojemnikach przy domu.
Jak na tą porę roku moim zdaniem i tak są bujne.

Jaskier - mam nadzieję, że nie zmarznie. Okryłam trochę gałązkami.


Symetryczna donica. Tu tylko zmieniłam bluszcz i usunęłam wrzos.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszka świetna rabatka przy slawojce
Ja na którymś wątku przeczytałam kapitalne zdanie ,, ...rosną jak słoneczniki przy sraczu ...,,
Od tej pory odczuwam potrzebę obsadzenia ww przybytku tymże kwieciem
Ja na którymś wątku przeczytałam kapitalne zdanie ,, ...rosną jak słoneczniki przy sraczu ...,,
Od tej pory odczuwam potrzebę obsadzenia ww przybytku tymże kwieciem
- Kriss1515
- 1000p

- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Śliczna wiosna.
Lubię ten klimat. 
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Marysiu
Żonkile dopiero pokazują na co je stać
Dosadziłam drugą grupę pierwiosnków wyniosłych.
Słoneczniki będą rosły w bezpiecznej odległości od uroczego przybytku
Natomiast porzeczki i jeżyny za kibelkiem podejrzanie bujne są
Krzysiek
Dziękuję, miło mi
Bea
Zabawne powiedzonko.
U mojej Babuszki był - jest rabarbar
Prę widoczków ze wsi.

Specjalnie dla asmy - Asi
Dowód na to, że podwójne prymulki mogą przezimować.

Chinodoxy już przekwitają.

Mój ulubiony kolorek hiacyntów.

Żonkilki miniaturki.

Pierwiosnki sławojkowe.
Żonkile dopiero pokazują na co je stać
Dosadziłam drugą grupę pierwiosnków wyniosłych.
Słoneczniki będą rosły w bezpiecznej odległości od uroczego przybytku
Natomiast porzeczki i jeżyny za kibelkiem podejrzanie bujne są
Krzysiek
Dziękuję, miło mi
Bea
Zabawne powiedzonko.
U mojej Babuszki był - jest rabarbar
Prę widoczków ze wsi.

Specjalnie dla asmy - Asi

Chinodoxy już przekwitają.

Mój ulubiony kolorek hiacyntów.

Żonkilki miniaturki.

Pierwiosnki sławojkowe.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Pierwiosnki sławojkowe
super! A ja wczoraj posiałam koło mojej ...słoneczniki
Coraz więcej kwiecia w naszych ogrodach
Coraz więcej kwiecia w naszych ogrodach

