A co to za suchy potok
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Magda jak dodasz : i warzywniak to z głodu nie umrzecie
A co to za suchy potok

A co to za suchy potok
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Iwonka, ja mam w głowie taką na mocnych filarach prostokątną, wielką i koniecznie z lnianymi zasłonami
. Oczywiście będzie posiadała tez moskitierę, bo ja mam 'insektofobię', zwłaszcza na chrząszcze, które mają porę dręczenia dokładnie taką samą jak my wypoczynku wieczorkiem po pracy
Ale jak fachowcy mi zaczęli wyceniać altany wg mojego pomysłu, to chyba za sto lat na taką nie zarobię... W każdym bądź razie placyk pod nią wyznaczam w tym sezonie i zaczynam obsadzanie, nieistniejącej jeszcze altany
Za to jak już będzie mnie na nią stać to będzie od razu pięknie obrośnięta kilkuletnimi nasadzeniami
Kasiu, warzywniak też będzie, tylko schowany za garażem, który notabene też jeszcze nie istnieje
( ale zapewniam, ze ogród mam i dom też stoi )
Na razie jest tam blaszak i parking, ale nazywamy to garażem, bo kiedyś taki murowany, wykończony drewnem ma powstać
Zresztą ja się warzywami nie zajmuje, to jest część ogrodu oddana w ręce mojego kochanego teścia, który nas odwiedza w weekendy i tam sobie dłubie przy tych grobkach ( bo tak nazywam te jego równiutkie grządeczki
) Ale masz rację, będzie trzeba sie na te marcheweczki całkiem przerzucić
Suchy potok to taki substytut prawdziwego potoku, który mi się marzy od kiedy weszłam pierwszy raz na FO i zobaczyłam taki u Izy-Tamaryszka
Niestety po rozmowie z Panią Projektantką wiem, że ukształtowanie terenu oraz koszt wykonania takiego u mnie zrujnowałyby mnie doszczętnie. Ale na otarcie łez mam zamiar stworzyć taką niby rzeczkę a nad nią pomost, który będzie łączył 'pokoje' ogrodowe. Czyli wysypany żwirek, kamienie, roślinki wzdłuż "brzegu" a na dnie całkiem sucho lub niewielkie błotko- to sie okaże w "praniu".
Za 'ciurkadełko' będzie 'robił' głaz przy altanie, po którym będzie ciekła woda. Głaz można ładnie oświetlić i będzie stanowił fajny element dekoracyjny bez konieczności obsługi, jaka byłaby niewątpliwie przy rzeczce, potoczku, czy oczku wodnym.
Jak już dostanę projekt to na pewno pokażę, gdzie ma to wszystko być umiejscowione.
Za to jak już będzie mnie na nią stać to będzie od razu pięknie obrośnięta kilkuletnimi nasadzeniami
Kasiu, warzywniak też będzie, tylko schowany za garażem, który notabene też jeszcze nie istnieje
Na razie jest tam blaszak i parking, ale nazywamy to garażem, bo kiedyś taki murowany, wykończony drewnem ma powstać
Zresztą ja się warzywami nie zajmuje, to jest część ogrodu oddana w ręce mojego kochanego teścia, który nas odwiedza w weekendy i tam sobie dłubie przy tych grobkach ( bo tak nazywam te jego równiutkie grządeczki
Suchy potok to taki substytut prawdziwego potoku, który mi się marzy od kiedy weszłam pierwszy raz na FO i zobaczyłam taki u Izy-Tamaryszka
Za 'ciurkadełko' będzie 'robił' głaz przy altanie, po którym będzie ciekła woda. Głaz można ładnie oświetlić i będzie stanowił fajny element dekoracyjny bez konieczności obsługi, jaka byłaby niewątpliwie przy rzeczce, potoczku, czy oczku wodnym.
Jak już dostanę projekt to na pewno pokażę, gdzie ma to wszystko być umiejscowione.
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
uffff....przeczytałam wszystkie zaległości...coś się rozpisałaś ostatnio
Metamorfoza niezła, ale jak czytam, co masz w planach na ten rok, to się zmęczona robię...to chyba od lutego już zaczynasz, żeby zdążyć? 
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Dobra myśl z tymi obsadzeniami dokoła nie istniejącej jeszcze altany
Nie dość, że czekasz na altanę, to jeszcze potem byś musiała na busz..a tak ciach prach i będzie od razu 
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Madzia szalejesz z tymi pomysłami kobieto
I podziwiam cie za to ,że masz tyle pomysłów 
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Witaj Magdo
Wyglądasz ślicznie a plany masz ogromne , miałam napisać że przy realizacji tego ogromu pomysłów już tak sobie wygodnie nie poleniuchujesz ale to nieprawda , wieczorami padnięta i szczęśliwie zmęczona będziesz podziwiała i dalej planowała leżąc , chyba że wieczorno - nocne prace przy świetle również planujesz? już nie mogę doczekać się Twoich rewolucji , pozdrawiam:)
- czar_na
- 1000p

- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Koleżanka przypomina mi przy 2 sztuce różanej ,że bym w róże nie obrastała ,bo się zajadę a sama zamawia długaśną listę
Miłego dnia Magduś!
Miłego dnia Magduś!
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Oj. Madzia, jak to robisz nie wiem, bo mnie niby wszystko wpisało się w rytm dnia, ale chyba dzień mam zakrótki 
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Magda, a nie obawiasz się, że przy pracach z usadowieniem altany będzie problem z roślinami? Jak by nie było to trochę prace ziemne, trzeba ją przywieźć na samo miejsce....cos posypać, zasypać.... W projekcie przy etapach założenia ogrodu mam wyraźnie zaznaczone, że roslinność wokół altany po postawieniu. 
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Witaj
zaznaczam sobie, świetny wątek, bardzo mi się podoba, będę wracać 
Pozdrawiam - Justyna
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Pat, cieszę się, że przebrnęłaś i jesteś ze mną
Jak tu się nie rozpisywać, jak po pierwsze primo takie doborowe towarzystwo mnie odwiedza a po drugie primo sezon zbliża się wielkimi krokami. Masz rację, już praktycznie mam sezon rozpoczęty, bo róże i pelargonie zamówione-zapłacone, taki dobry start.
Madziu, dokładnie tak jak mówisz
Lucy, kochana Ty mnie zawsze wspierasz
Czy jest co podziwiać? Chyba faktycznie takie fantastki jak ja to trzeba podziwiać za "radosną twórczość teoretyczną"
Monia, dziękuje za komplement
. Nocnych prac nie przewiduję, ale wiesz jak to jest-róż też miało nie być
Ania no wiesz o kogoś dba się łatwiej
Marzka ja tego nie zauważam, serio. Nawet to, że dzisiaj musiałam już 2 razy myć podłogę w łazience bo mam niepełnosprawnego kota, który ma problem z celowaniem do kuwety jakoś mnie nie wnerwia
No i co mam zrobić? Takie życie. Ale sa dni, że trafia- wtedy mam święto lasu
. I tym sposobem człek docenia co ma dane od losu tu i teraz.
Iwonka, myślałam o tym, ale trawy nie są takie kruche jak np. różyczki, to też myślę, że spokojnie przetrwają. Poza tym do altany jest droga i zanim ją kupię to za długo miejsce byłoby puste. I Madzia lulka ma rację, ze jak już postawię altanę to od razu będzie zarośnięta a trawy potrzebują jednak kilku sezonów, żeby na takiej dużej działce było widać ładne kępy. Zgadzam się z Tobą, że jest to niezgodne z zasadami ogrodowego działania, ale ja niecierpliwa jestem
duju, witam i zapraszam
Madziu, dokładnie tak jak mówisz
Lucy, kochana Ty mnie zawsze wspierasz
Monia, dziękuje za komplement
Ania no wiesz o kogoś dba się łatwiej
Marzka ja tego nie zauważam, serio. Nawet to, że dzisiaj musiałam już 2 razy myć podłogę w łazience bo mam niepełnosprawnego kota, który ma problem z celowaniem do kuwety jakoś mnie nie wnerwia
Iwonka, myślałam o tym, ale trawy nie są takie kruche jak np. różyczki, to też myślę, że spokojnie przetrwają. Poza tym do altany jest droga i zanim ją kupię to za długo miejsce byłoby puste. I Madzia lulka ma rację, ze jak już postawię altanę to od razu będzie zarośnięta a trawy potrzebują jednak kilku sezonów, żeby na takiej dużej działce było widać ładne kępy. Zgadzam się z Tobą, że jest to niezgodne z zasadami ogrodowego działania, ale ja niecierpliwa jestem
duju, witam i zapraszam
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Madziula, plany na nowy sezon masz tak niesamowite, że działasz na ambicję wszystkim czytającym, zwłaszcza z tą porażającą ilością "i"
Planowałam generalnie leżeć do góry palnikiem jak mawia mój brat, ale pod wpływem Twoich rewolucyjnych planów chyba zacznę planować choćby nasadzenia w donicach, coby się tak zupełnie nie rozleniwiać na starcie..
Planowałam generalnie leżeć do góry palnikiem jak mawia mój brat, ale pod wpływem Twoich rewolucyjnych planów chyba zacznę planować choćby nasadzenia w donicach, coby się tak zupełnie nie rozleniwiać na starcie..
- czar_na
- 1000p

- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Madziu cieszę się ,że o mnie dbasz. Zjedz zęby na tych zamówionych różach a potem wyślesz mi patyczki z tych , które są naj pod każdym względem

- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
No i tak Kasiunia trzymaj
Zwłaszcza, że wysoki ( w moim wypadku niedościgniony
) poziom ogrodowych rewolucji wygórowałaś między innymi TY własnie, osobiście swoim ogrodem.
Czyli nie dajemy się choróbskom, bo mamy za dużo pracy w ogrodzie
Dzisiaj kupiłam lobelię, będę ją siała w ostatni weekend stycznia ( zgodnie z tym Twoim kalendarzem
)
Aniu, ja myślę, że róże spokojnie w pojemnikach dadzą radę. A za dwa sezony już będę miała odpowiednie rabaty to wtedy pójdą na stałe miejsce.
Patyki? Nie ma sprawy
Ale czy róże z patyka do się wyhodować? Czy one nie rosną na jakiś podkładkach specjalnych? 
Czyli nie dajemy się choróbskom, bo mamy za dużo pracy w ogrodzie
Dzisiaj kupiłam lobelię, będę ją siała w ostatni weekend stycznia ( zgodnie z tym Twoim kalendarzem
Aniu, ja myślę, że róże spokojnie w pojemnikach dadzą radę. A za dwa sezony już będę miała odpowiednie rabaty to wtedy pójdą na stałe miejsce.
Patyki? Nie ma sprawy
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły
Chyba, że tak....Z trawami nie powinno byc problemu.
U mnie w bezpośrednim sąsiedztwie altany będzie między innymi sosna himalajska, robinia, tulipanowiec i magnolie (altana w cieniu drzew), więc nie mogę ich sadzić wcześniej.
U mnie w bezpośrednim sąsiedztwie altany będzie między innymi sosna himalajska, robinia, tulipanowiec i magnolie (altana w cieniu drzew), więc nie mogę ich sadzić wcześniej.

