Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)

[Amanita]

Jest sens jeszcze wysiewać czy już za późno?

Jest sens. Ja swoje dopiero wczoraj położyłam do kiełkowania

[BobejGS]

Dzisiaj dostawiłem blat by poszerzyć parapet w domu rodzinka jest przeszczęśliwa z tego powodu

[gladiator_86]

Jeśli roślinki nie zwiędły na amen, coś z nich będzie

Dzięki forumowicz parę młodych zwiędło ale to nie tragedia bo mam małą "szklarnie" mam nadzieję że w tym roku coś z tego będzie. A jeśli chodzi o przygotowanie gruntu pod pomidorki to można jeszcze przekopywać z gnojem, czy lepiej poczekać do jesieni i przygotować glebę na następny sezon?

[x-p-o]

Możesz. Jeszcze do wysadzania trochę czasu. Jeśli to pod folią, to trzeba utrzymywać wilgoć po takim nawożeniu .

[Maryla 87]

Ja jeszcze raz o tym HUBALU-opisu na opakowaniu:" Miąższ jednolity, purpurowo-czerwony, uwarunkowany genem ogc. Ponadto do odmiany wprowadzono gen hp warunkujący wysoką zawartość likopenu."
Co to jest gen ogc i gen hp??

[McMArchewka]

McMArchewka

A może byś nam zdradził ile nawozu ma to podłoże w które wsadziłeś, o jakim nawozie piszesz i jak wyglądać ma to nawożenie ? .

Tak, tak. Pomidory wsadzałem do podłoża torfowo-kokosowego. Chcę je nawozić płynnym nawozem do pomidorów i innych warzyw.

[x-p-o]

Jam się pytałem ile nawozu startowego ma to podłoże, bo od tego zależy moment rozpoczęcia nawożenia.

[BobejGS]

Dzisiaj rano wychodząc z domu, zauważyłem że zostawiłem dwa pomidorki na dworze Temperatura rano wynosiła 4st przy oknie. Podejrzewam iż w miejscu, w którym stały pomidory była jeszcze niższa. Niezłą gafe popełniłem Wnosiłem pomidory w mniejszej skrzynce niż wynosiłem i po prostu skrzynka była normalnie pełna, tak jak przy wynoszeniu Zobaczę po powrocie z pracy jak będą wygladac. Wniósłem je do domu, do najchłodniejszego pomieszczenia.

[D3flo]

Prawdę mówiąc mam już 3 tygodnie temu wysiane po kilka sztuk pomidorków z przeznaczeniem do gruntu ale wydaje mi się ze to za wcześnie. Początek kwietnia z planowanym wysadzeniem w drugiej połowie maja to w sam raz. Pomidory sie nie wyciągają, trzymane na parapecie maja wiecej światła.
Można tez opóźnić wzrost pomidora często go przesadzając ale można tez przyspieszyć ich wzrost wysiewając do wielodoniczek. Tak rozsadzanym pózniej do większych pojemników nie uszczykujemy korzonków co nie osłabia ich wzrostu.
W zeszłym roku wysłałem pomidorki 2-3 czerwca i tez doczekałem sie pierwszych dojrzałych gron, a z powodu wrześniowych przymrozkow reszta musiała dojrzewać na parapecie. Moim zdaniem nie warto sie spieszyć z tak wczesnym wysiewaniem pomidorków z przeznaczeniem do gruntu.

[Alyaa]

Witajcie. Na moich siewkach (tylko pomidora) na liścieniach pojawiają się brązowe plamki i liścienie schną i odpadają,a cała roślinka przysycha. Czy mogą to być poparzenia słoneczne (zaczęło się odkąd od kilku dni świeci bardzo ostre słońce). Siewki są w ziemi ogrodowej z torfem odkwaszonym, podlewane wodą (jak już słońce się schowa). Chociaż przyznam się, że przez pewien czas podlewałam je nieregularnie i chyba za słabo (niestety byłam na silnych tabletkach i nie dawałam rady inaczej). Co ciekawe takie coś dotyka tylko pomidory w jednym pokoju (w drugim, gdzie słońce jest sporo krócej, są normalne). Papryki miałam kilka odmian poparzonych (pozwijane liścienie),ale po porządnym popodlewaniu przez kilka dni wieczorem już są ok.

[redneck]

Jest mi niezmiernie miło, że udało mi się zalogować na forum. Witam wszystkich maniaków i entuzjastów. Prowadzę inwigilację forum od kilku miesięcy i to jest ten czas by dać głos, raczej krzyk, ponieważ do tej pory wszystko szło zgodnie z planem. Tomaty rosły i było cool. Kilka dni temu jednak geniusz, czyli ja, postanowił wystawić kilka sztuk na pierwsze poważne słonce. Od tamtej pory cuś złego opętało tomaty. Może to zbieg okoliczności. Karmione jeszcze nie były, tyle co w starterze. Niektóre liście są jakby bardziej przezroczyste, cieńsze, nie tak zielone jak inne. Jeśli to tylko zbyt intensywna opalenizna to dlaczego to się rozwija? Górne liście również zaczynają na końcówkach zmieniać kolor i chyba więdnąć.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/664 ... 4c852.html][/URL

Pomoc będzie doceniona.
redneck

[D3flo]

Jak dla mnie to dostały po tyłku. Po pierwsze maja już za ciasno w nogach przez co zaczynaja bujać, zjadły co miały dobrego w doniczce i takie wątłe przypaliło słońce.
Ja bym obficie podlał, oberwal te podeschnięte liscie i przesadził do większego kubka, głęboko po same liscie, te ktore zostaną po usunięciu tych obeschniętych. Możesz podwijać troszkę łodygę by były głęboko wsadzone.
To jest tylko moje zdanie, mało doświadczonego pomidoromaniaka i moge sie mylić. Lepiej nich sie wypowie ktoś bardziej doświadczony i jego posłuchaj.

[Comcia]

Doniczki wcale nie wydają się za małe.
Ewidentnie poparzenie słoneczne, pozbierają się, tylko nie wystawiaj na dłużej na bezpośrednie słońce. Hartowanie pomidorów to nie tylko przyzwyczajanie do chłodu w nocy ale i do bezpośredniego słońca w dzień.
Ja wynosząc pomidory na działkę stawiałam je na kilka dni w miejscu lekko zacienionym a i tak robiłam im namiocik z włókniny.

[redneck]

Dzięki bardzo za odpowiedź. Zatem te liście, które są na zdjęciach nie powstaną jak Fenix, trza je usunąć i tyle.

[Comcia]

Zostaw je one są tylko lekko poparzone, jak pomidory będą miały więcej liści to dopiero je usuń.