Ryszardzie z doświadczenia radzę kupić wiosną i to późną wiosną w pełnym rozkwicie. Zeszłej jesieni sadziłam małą azalię i w zimie zmarzła bo miała niezdrewniałe pędy. Wiosną ale wcześnie kupiłam 3 azalie jeszcze gołe i jedna miała obmarznięte wysokie pędy i teraz ma je zieloniutkie, boję się że mi obmarzną i znowu nic nie urośnie. We wrześniu kupiłam jedną i też ma takie zielone pędy. Chyba po opadnięciu liści te zielone jakoś zabezpieczę na zimę bo bardzo mi szkoda. A jedną kupiłam w czasie kwitnienia i teraz jest dobrze przygotowana do zimy.
Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Aga miejsca to może byś chciała ale tej roboty to już raczej nie. Ja to bym chętnie zamieniła się na taką małą chusteczkę jak Twoja.
Ryszardzie z doświadczenia radzę kupić wiosną i to późną wiosną w pełnym rozkwicie. Zeszłej jesieni sadziłam małą azalię i w zimie zmarzła bo miała niezdrewniałe pędy. Wiosną ale wcześnie kupiłam 3 azalie jeszcze gołe i jedna miała obmarznięte wysokie pędy i teraz ma je zieloniutkie, boję się że mi obmarzną i znowu nic nie urośnie. We wrześniu kupiłam jedną i też ma takie zielone pędy. Chyba po opadnięciu liści te zielone jakoś zabezpieczę na zimę bo bardzo mi szkoda. A jedną kupiłam w czasie kwitnienia i teraz jest dobrze przygotowana do zimy.
Ryszardzie z doświadczenia radzę kupić wiosną i to późną wiosną w pełnym rozkwicie. Zeszłej jesieni sadziłam małą azalię i w zimie zmarzła bo miała niezdrewniałe pędy. Wiosną ale wcześnie kupiłam 3 azalie jeszcze gołe i jedna miała obmarznięte wysokie pędy i teraz ma je zieloniutkie, boję się że mi obmarzną i znowu nic nie urośnie. We wrześniu kupiłam jedną i też ma takie zielone pędy. Chyba po opadnięciu liści te zielone jakoś zabezpieczę na zimę bo bardzo mi szkoda. A jedną kupiłam w czasie kwitnienia i teraz jest dobrze przygotowana do zimy.
-
Matrix2
- 500p

- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
dziękuję za rady, kupię w takim razie wiosną i do kolejnej zimy będą miały czas na solidne zadomowienie się w nowym terenie
Rysiek
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Zosiu ja nie dokarmiam róż niczym sztucznym, dostają tylko obornik do dołków a potem kompost i czasami obornik na wierzch. Moje róże są na chudej diecie.
Piszesz że czarna ziemia, bo tę żółtą wyniosłam na składowisko, z każdego dołka wiadro.
Ryszardzie gdzieś nie pamiętam dokładnie w naszym województwie wiosną jest święto kwitnącej azalii i tam się wybieram bo muszę jeszcze dokupić ze 3 azalie. Jak będzie trochę czasu to poszukam dokładnie gdzie to się odbywa.
Piszesz że czarna ziemia, bo tę żółtą wyniosłam na składowisko, z każdego dołka wiadro.
Ryszardzie gdzieś nie pamiętam dokładnie w naszym województwie wiosną jest święto kwitnącej azalii i tam się wybieram bo muszę jeszcze dokupić ze 3 azalie. Jak będzie trochę czasu to poszukam dokładnie gdzie to się odbywa.
-
X_Ro-a
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Maju! po raz kolejny zauważyłam, że przygotowujecie wcześniej dołki na róże.Czy to ma znaczenie, że są one przygotowywane wcześniej! Ja sadziłam róże po przekopaniu Rabatki z obornikiem końskim.Może robię coś źle?
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Eeeee tam... tak mówisz, że byś się zamieniła, a gdzie byś sadziła te wszystkie różane piękności 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Majeczko,edulkot pisze:Zosiu ja nie dokarmiam róż niczym sztucznym, dostają tylko obornik do dołków a potem kompost i czasami obornik na wierzch. Moje róże są na chudej diecie.![]()
Piszesz że czarna ziemia, bo tę żółtą wyniosłam na składowisko, z każdego dołka wiadro.![]()
a, z tym żółtym piaskiem to ja też po dobrym kuble.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Majka święto azalii odbywa się niedaleko mnie w Pisarzowicach...będzie okazja do spotkania...
Jest co oglądać ...co roku coraz większe krzaki prezentuje szkółka na swojej posesji ,która dostępna jest dla zwiedzających.
I pomimo ,że co roku tam jeżdżę ,nie znudziło mi się wcale...
Jest co oglądać ...co roku coraz większe krzaki prezentuje szkółka na swojej posesji ,która dostępna jest dla zwiedzających.
I pomimo ,że co roku tam jeżdżę ,nie znudziło mi się wcale...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
Matrix2
- 500p

- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Nela, dobrze że piszesz o tym swięcie azalii, proszę tylko przypomnij nam jak już bezie blisko ten dzień. Chętnie również tam przyjadę i zrobię zakupy 
Rysiek
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Witam wszystkich wieczorową porą.
Romo robisz jak najbardziej dobrze.
Jak mam różę to ją od razu sadzę a te dołki to są naszykowane dla róż które mają przyjść w listopadzie lub grudniu. Ciężko byłoby w warunkach zimowych zakopywać obornik i wszystko mieszać, a tak dołek gotowy, kompost z ziemią namieszany i jak różyczki się zjawią to do dołka i zasypać. Będzie to trwało dużo szybciej.
Aga to bym nie sadziła tylko podziwiała u innych.
I leżała na leżaczku i odpoczywała cały sezon.
Majka no dobrze, dieta dopasowana a kompost troszkę kwaśnawy bo z dodatkiem liści dębowych to i dla sosenek dobry. Ach te nasze piaseczki, ile trzeba się ich wynieść żeby kwiatuszki miały się dobrze.
Nela przyznam się że po cichu liczyłam na Ciebie
wiedziałam że to w okolicach Pszczyny i mam nawet ich stronę w zakładkach ale ostatnio jestem padnięta i nie chce mi się szukać.
Ryszard no widzisz dobre dusze zawsze się zjawią i przypomną, nie martw się będziemy się umawiać na spotkanie.
-- 20 paź 2011, o 22:36 --
Dzisiaj dostałam przesyłkę z chryzantemami od Zosi-sangwinaria i już je posadziłam.
muszą się napić po podróży
żółciutki Solar
biała z żółtym środeczkiem
i fioletowy gratisik
Zosiu dla Ciebie
Posadziłam też wczorajsze pysznogłówki od Eli-elsi , przesadziłam Stanwell Perpetual i przekopałam trójkącik, jeszcze tylko obornik i kolejne miejsca pod różyczki gotowe.
Romo robisz jak najbardziej dobrze.
Aga to bym nie sadziła tylko podziwiała u innych.
Majka no dobrze, dieta dopasowana a kompost troszkę kwaśnawy bo z dodatkiem liści dębowych to i dla sosenek dobry. Ach te nasze piaseczki, ile trzeba się ich wynieść żeby kwiatuszki miały się dobrze.
Nela przyznam się że po cichu liczyłam na Ciebie
Ryszard no widzisz dobre dusze zawsze się zjawią i przypomną, nie martw się będziemy się umawiać na spotkanie.
-- 20 paź 2011, o 22:36 --
Dzisiaj dostałam przesyłkę z chryzantemami od Zosi-sangwinaria i już je posadziłam.
Zosiu dla Ciebie
Posadziłam też wczorajsze pysznogłówki od Eli-elsi , przesadziłam Stanwell Perpetual i przekopałam trójkącik, jeszcze tylko obornik i kolejne miejsca pod różyczki gotowe.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Witaj Majeczko,
nowy dzionek, nowe zadania
ale jakie miłe dla tych co to lubią
Chryzantemki bardzo ładne, szczególnie mi się podoba biała. Jak opanuję róże to zainteresuje się nimi, szczególnie tymi co kwitną dużo wcześniej i w przyszłym roku nasadzę sobie ich przy płocie.
Dużo pracy w ogrodzie jesienią, dobrze, że nie pada.
Chryzantemki bardzo ładne, szczególnie mi się podoba biała. Jak opanuję róże to zainteresuje się nimi, szczególnie tymi co kwitną dużo wcześniej i w przyszłym roku nasadzę sobie ich przy płocie.
Dużo pracy w ogrodzie jesienią, dobrze, że nie pada.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Majka - ty jak ta mróweczka, cały czas coś sadzisz albo dołki pod róże kopiesz 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
A żebyście wiedziały. Sadzę , przesadzam, karczuję i szykuję dołki i końca tej roboty nie widać. Jeszcze muszę naszykować 27 dołków dla różyczek. Kiedy ja to zrobię to nie wiem, chyba mnie zima zastanie. 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Majeczko
do zimy jeszcze daleko, a wiosną będziesz miała bajkę w ogrodzie. 

