Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
padrito
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 1 lip 2009, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Piękna plantacja - wygląda jak z Holenderskiego folderu. Masz jakieś ulubione odmiany swoje?
" Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło." - Gabriel García Márquez
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Z pewnością do ulubionych i wyśmienitych w smaku należą odmiany "malinowe" i "bawole serce", poza tymi odmianami, nie jestem wybredny, sieję to co kupię z nasion w najbliższych sklepach.
magdas
50p
50p
Posty: 55
Od: 25 maja 2008, o 06:53
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Podpinam się pod pytanie iwonas85, bo moje pomidory wyglądają tak samo. Dużo zawiązanych owoców, a liście pozwijane w rurki. Czy zdołają dojrzeć?
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Czy mógłby ktoś doświadczony odpowiedzieć na post iwonas85, bo moje niektóre krzaki wyglądają tak samo.
Liście zwinięte w rurki.
11krzych

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

tadeusz48 pisze: tradycyjna "zaraza", której staram się unikać opryskując zapobiegawczo środkami grzybobójczymi około 3=4 razy w sezonie
Tadeuszu czy mógłbyś powiedzieć jakimi środkami pryskałeś/masz zamiar opryskać w tym sezonie?
Wiem że temat jest ostatnio drażliwy, więc od razu piszę do krytyków, że nie będę małpował oprysków Tadeusza, tylko wezmę pod uwagę jego doświadczenie.
W tym roku jeszcze nie pryskałem niczym (nawet Miedzianem przy wysadzaniu do gruntu) i czuję, że siedzę na minie. Mam kupiony Mildex i czekam na atak.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Jaki roztwór saletry wapniowej podać pomidorkom przy suchej zgniliźnie wierzchołkowej? Znalazłam 4 owoce na jednym krzaku. Zerwałam je, przejrzałam inne ale nic nie widzę. Rozumiem, że mam opryskać owoce,nie całe krzaki? ?Bardzo proszę o pomoc :cry:
Czy mogę od razu rozrobić więcej, by starczyło na kilka oprysków z rzędu?
Czy opryskać tylko owoce na krzaku z którego zerwałam pomidory? To jest White tomato, więc jeśli nawożone były tak samo i są na takim samym podłożu, może psiknąć wszystkie z tej odmiany....
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

KRZYSIU, za każdym razem, raz w miesiącu, opryskuję jednym z podanych niżej środków ( oczywiście nie jestem w posiadaniu ich wszystkich), co miesiąc innym;
http://www.sumin.com.pl/grzybobojcze.html

Oczywiście, jeżeli komuś odpowiada to może opryskiwać, częściej, nie częściej niż co dwa tygodnie. W ostatecznej rezerwie mam środek grzybobójczy TATTO, z którym czekam na 'wejście" do tunelu choroby, jak się dwukrotnie już przekonałem jest rewelacyjny, i przywraca do życia już zarażone pomidory ( ziemniaki też). Udało mi się go w ty roku kupić w sklepie( w byłych CN), więc powinien być na rynku,trudno jest go kupić bo jest rozchwytywany.
Awatar użytkownika
rafik_ptp
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 mar 2011, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

tadeusz48 pisze:...W ostatecznej rezerwie mam środek grzybobójczy TATTO, z którym czekam na 'wejście" do tunelu choroby, jak się dwukrotnie już przekonałem jest rewelacyjny, i przywraca do życia już zarażone pomidory ( ziemniaki też). Udało mi się go w ty roku kupić w sklepie( w byłych CN), więc powinien być na rynku,trudno jest go kupić bo jest rozchwytywany.
Niestety Tattoo został wycofany (chyba już w 2010) i mnie mimo że szukałem nie udało się go kupić, faktycznie świetnie działał interwencyjnie ( uratował mi 1 ha pomidora dwa lata temu gdy weszła mi zaraza ziemniaczana). Natomiast w tamtym roku pryskałem pomidora Infinito (jest zarejestrowany tylko na ziemniaka).
Ale substancję aktywną o działaniu systemicznym ma tą samą co Tatto - Chlorowodorek propamokarbu.
Tattoo (skład: Chlorowodorek propamokarbu, chlorotalonil ) / Infinito (skład: Chlorowodorek propamokarbu, Fluopikolid ).
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2554
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

MENA515 pisze:Jaki roztwór saletry wapniowej podać pomidorkom przy suchej zgniliźnie wierzchołkowej? Znalazłam 4 owoce na jednym krzaku. Zerwałam je, przejrzałam inne ale nic nie widzę. Rozumiem, że mam opryskać owoce,nie całe krzaki? ?Bardzo proszę o pomoc :cry:
MENO515 maksymalne stężenie saletry wapniowej do oprysku to 0,5 % . Ja miałam objawy suchej zgnilizny na Kalmanie i na Copii - pryskałam w minioną środę.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Dzięki chudziak ;:196 . Od rana miejsca sobie nie mogę znaleźć, a pryskanie dopiero wieczorem... A opryskać wszystkie krzaki tej odmiany, czy tylko ten jeden?
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Saletra wapniowa jest odżywcza i nawet gdy nie ma suchej zgnilizny, to też ją można stosować w celu podania roślinie wapna i azotu dla prawidłowego rozwoju, a gdy jest już choroba fizjologiczna ,to można twierdzić ,że inne krzaki też mają niedobór wapna.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Dzięki :D . Teraz dokształcona ruszę w ogródek :). To znaczy pod wieczór, wiem że teraz nie mogę prysnąć ;).
Artexo
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 kwie 2010, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

U mnie w tunelu zaczęła się pojawiać alternarioza.. I w związku z tym mam pytanie. Czy można to popryskać miedzianem czy muszę kupić Amistar?
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Znalazłam jeszcze jedną zebrę i jednego Kalmana, tym razem w gruncie :( .
Powiedzcie mi, jak to jest- pryskać całe krzaki i grona,czy tylko grona? Różne tu opinie są na forum. I czy na wszelki wypadek podsypać też krzaki ? Nie chcę przesadzić.
i dla pewności wstawiam zdjęcie owocu:
Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Jak chcesz możesz pryskać całe krzaki ale grona opryskać przy tym dokładnie. Lub opryskać same grona tez dokładnie. Samo podsypanie krzaków wapnem bądź saletrą na zgniliznę nie zadziała ponieważ wapń się bardzo wolno przemieszcza w roślinie.

Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”