Justynko, Dorotko, Kasiu, Weroniko, Elciu, Dominiko, Aloesiku, Arletko dziękuję Wam bardzo za liczne wpisy a przede wszystkim miłe słowa które chyba każdy z nas uwielbia czytać.
Kasiu-mroofko a wiesz ze mój ten pierwszy tez po kwitnieniu zaczął marnieć, może to je tak osłabia

zajrzyj w korzenie bo jak ma je w kiepskim stanie to jedynie przesadzenie do nowej ziemi i trzymanie pod jakimś kloszem żeby miał wilgotno i ciepło da rezultat. Mam nadzieję że Ci się uda go uratować.
Elciu zgadza się :P miałam farta bo ostatnia palemka została no i nie mogłam się zdecydować: palemka czy nolinka? no i musiałam wziąć oba kwiatki
Dominiko u mnie uprawa fuksji dużo zależy od pogody, bo im cieplej na dworze tym one mizerniejsze są choć trzymam je na stronie północnej w ciągłym cieniu. W tym roku nie jest źle po pogoda brzydka więc im to pasuje. Mam nadzieję że uda mi się je przezimować, w tamtym roku przelałam parę sztuk

w tym już będę oszczędniejsza w wodę.
Arletko te co tyle przeszły to od razu były tylko do wyrzucenia, dogadałam się z Cieszyńskimi i zapłaciłam drugi raz tylko za przesyłkę ale nie dostałam już tych co chciałam tylko inne, też mi dwie wyleciały z nich bo przelane były,ale reszta jakoś rośne
