W przerwie mycia okien (nie cierpię, mogłabym kopać rowy zamiast) postanowiłam zajrzeć na chwilkę i poprosić o radę.
Pamiętacie jak kupiłam Clerodendrum? Ładnie przetrwało zimę i już się puszcza. I tu Mój kłopot i pytanie.
Jeden pęd już jest strasznie długi i nie wiem co z nim robić. Jak roślinkę kupiłam to była niska, wystawała troszkę ponad to rusztowanie, a teraz jest strasznie długie. Co robić

Obciąć czy zawijać

Oto jest pytanie.

Wszelkie rady mile widziane.