Moje kwiatki:)

[Adam S.]

Aniu i ja przyłączam sie do Życzeń Imieninowych - Wszystkiego Najlepszego
A jeśli dzisiaj nie obchodzisz , to i tak życzenia możesz przyjąć - prawda ?

[maribat]

Ja za Wami, ja za Wami
biegnę z życzeniami
Aniu, wszystkiego naj, naj milejszego, mnóstwo radości i miejsca dla zieloności

[Anetta]

Sto Lat Sto Lat niech żyje żyje nam !!!!

[arlet3]

[APe]

Kochani moi -Edytko ,Doti,Aaśku,Maribat,Anetko ,Arletko i Cha-ndziu dziękuję za życzenia imieninowe(tak obchodzę dziś imieniny,bo Anki jest chyba raz w roku)
A teraz zapraszam na lampkę i ciacho

[chan-dzia]

Aniu a jak dzisiaj się czujesz,słyszysz jak trawa rośnie?

[ewelina8005]

Ania ,kaca leczy po winku
Spóźnione ale najlepszego Aniu

[APe]

O nie, nie Skarbeńki nie ma tak dobrze dwa dni było a teraz ....w fasolce siedzę ,bo tak mi się zrodziła jak nigdy.Trochę to wina kreta, bo gdzie zniszczył grządki z zasiewami to ja nie chcąc mieć pustego miejsca po parę ziarenek fasolki wrzucałam i teraz mam efekt Trochę się przy niej poćwiczę ale zima długa,a i chętnych na gotowe słoiki też znajdę
Wszystkim jeszcze raz dziękuję za życzenia

[Doti]

Aniu a u mnie fasola dopiero kwitnie,za późno ją wsadziłam(owocowała mi dwa razy)

[APe]

Dorotko -to nic nie szkodzi.Fasolkę szparagową(bo o tej mowa)można jeszcze w lipcu siać,tak czytałam na opakowaniu.Przecież ona nie musi nasion wydać, bo nam chodzi o zielony strąk.

[Adam S.]

Aniu , a jak Ty do słoików ją przyrządzasz u mnie też obrodziła , bo siałem na 3 rzuty
Jedna się kończy , druga zaczyna kwitnąć , a trzecia niedawno wzeszła - tak więć do jesieni będę miał świerzą .
Ale zimą również chętnie byśmy zjedli .

[APe]

Adasiu-ja żadnych cudów z nią nie robię(chociaż są różne przepisy).Ja po zerwaniu czyszczę ją usuwam resztki ogonków myję i w całości układam do słoików(można i pokroić na 5-10cm odcinki), dodając po łyżeczce soli do słoika 0,9l.Zalewam wodą ,nakrętka i do gara.Wekuję od zagotowania wody około 10 minut i jest gotowa.Później tylko patelnia masełko i tarta bułeczka.My również uwielbiamy fasolkę prosto z wody,bez żadnych dodatków.
Można ją też najpierw lekko obgotować w słonej wodzie garnku,później układać do do słoików i wekować.
Część fasolki mam zamrożonej(wcześniej obgotowana)

[Doti]

Aniu a ja inaczej robiłam,bo podobno trzeba drugi dzień też gotować,żeby się nie psuła.Swego czasu dużo jej wekowałam ponieważ my lubimy z niej sałatkę na zimno do ziemniaczków

[APe]

Dorotko a jak?
Ja tak robię co roku i się nie psuje

[APe]

Ale byk pasteryzuję ją 100 a nie 10 minut-Przepraszam