PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Relację widziałam, piękna!raflezja pisze:Mania!
Tak, Masca cudowna, właśnie stamtąd wróciłam.
A byłaś na Półwyspie Teno i w Górach Anaga? To dopiero czad.
Niedługo przygotuję relację.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 2 lip 2014, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sielpia Wielka
- Kontakt:
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Wspaniałe miejsca. Szkoda tylko, że większość z nas może zobaczyć je tylko na zdjęciach a jak wiadomo fotografie nie oddają i nie odzwierciedlają piękna rzeczywistości.
- salaga
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 11 cze 2014, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Witam,
Poniżej kilka zdjęć z pięknego arboretum w podwrocławskich Wojsławicach. Podczas mojej tegorocznej wizyty tematem przewodnim był festiwal liliowców - setki odmian, kolorów, niesamowite widoki. Poza liliowcami: wspaniałe drzewa, urocze zakątki, mnóstwo ciekawych bylin, paproci, innych roślin. Sami zobaczcie:















Poniżej kilka zdjęć z pięknego arboretum w podwrocławskich Wojsławicach. Podczas mojej tegorocznej wizyty tematem przewodnim był festiwal liliowców - setki odmian, kolorów, niesamowite widoki. Poza liliowcami: wspaniałe drzewa, urocze zakątki, mnóstwo ciekawych bylin, paproci, innych roślin. Sami zobaczcie:

Agnieszka
Moje domowe: storczyki, hoje, inne: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=79213" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogródek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=77924" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje domowe: storczyki, hoje, inne: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=79213" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogródek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=77924" onclick="window.open(this.href);return false;
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Tak, byłam tam kiedyś, ale nie w czasie kwitnienia liliowców. Widoki zachwycające!
Dziękuję Ci Agnieszko za tak ładną fotorelację!
Dziękuję Ci Agnieszko za tak ładną fotorelację!
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Violalpina
- 100p
- Posty: 176
- Od: 18 sie 2012, o 00:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Kłodzka
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Kilka sierpniowych zdjęć z ogrodu zoologicznego w Opolu








- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2368
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Mam przyjemność zaprosić wszystkich w dość egzotyczne miejsce, a mianowicie do Bandar Seri Begawan stolicy państwa Brunei Darussalam. Brunei to państwo leżące na na trzeciej co do wielkości wyspie na świecie - Borneo. Ustrój polityczny tam panujący to monarchia absolutna (sułtanat). Brunei jest jednym z najbogatszych państw na świecie (bodaj piąte miejsce) o PKB wynoszącym 40 000 USD na osobę. Jest to państwo, które łączy tradycję i nowoczesność. Większość kraju porasta dziewicza dżungla, w której środku znajduje się stolica tak egzotyczna, jak jej nazwa: Bandar Seri Begawan (w skrócie: BSB).
Do BSB najłatwiej dostać się samolotem z którejś ze stolic państw Azji Południowo - Wschodniej (my z Kuala Lumpur). Mieszkańcy Unii nie potrzebują wiz. Jedyną udręką jest wypełnienie deklaracji wjazdowej. Turystów w Brunei jak na lekarstwo. Sułtanat ma jeszcze nie za wiele atrakcji do zaoferowania. Jednak jestem pewien, że to rychło się zmieni, bo potencjał jest ogromny, a ropy i gazu co raz mniej. Jedyną przeszkodą z jaką trzeba się zmagać to tropikalny klimat, a więc niesamowicie wysoka temperatura i wilgotność ponad 90%.
Pierwsze co mnie zaskoczyło to piękne storczyki rosnące na pasie rozdzielającym jezdnie. Tu, w takim klimacie, idealnie nadaje się Vanda.



Kilka zdjęć z ulic stolicy:






W centrum stolicy króluje meczet sułtana Omara Alego Saifuddiena (choć nie największy) pokryty płytkami z weneckiego złota. Meczet ten będzie się często przewijał w mojej relacji.

A teraz udamy się do Kampung Ayer. To Wioska Wodna, w centrum stolicy, całkowicie zbudowana na palach. Mieszka w niej prawie 40 tys. mieszkańców co stanowi 10% ludności kraju. Całość to klaster składający się z 42 mniejszych wiosek. Water Village składa się z 4200 obiektów w tym domów, meczetów, restauracji, szkół, sklepów i szpitala. To największa na świecie wioska wodna, z daleka wyglądająca jak slumsy. Niektórzy nazywają ten kurort "Wenecją Wschodu". To ja gratuluję przypływu świetnego humoru i dobrego samopoczucia.





Cześć. Miłe powitanie.



Wioska posiada również cmentarz



Sułtan proponował przeprowadzkę mieszkańcom wioski na ląd, ale wszyscy odmówili. Być może do takich właśnie bloków

Zmierzcha. Dzień trwa około 12 godz., a noc zapada szybko. Ostatnie spojrzenie na meczet za dnia.



Pora coś zjeść. Jako że jest ramadan, wszyscy mieszkańcy po zachodzie słońca ruszają zaspokoić głód. My też.


Choć jedzenie jest tu droższe niż w Malezji czy Singapurze nikt nie oszczędzał.



Po solidnej obiadokolacji wszyscy idziemy do hotelu. Ja, koło północy, idę jeszcze "pstryknąć" meczet.





Koniec cz.1, być może ostatniej.
____________________________________
Pozdrawiam - Piotrek
Do BSB najłatwiej dostać się samolotem z którejś ze stolic państw Azji Południowo - Wschodniej (my z Kuala Lumpur). Mieszkańcy Unii nie potrzebują wiz. Jedyną udręką jest wypełnienie deklaracji wjazdowej. Turystów w Brunei jak na lekarstwo. Sułtanat ma jeszcze nie za wiele atrakcji do zaoferowania. Jednak jestem pewien, że to rychło się zmieni, bo potencjał jest ogromny, a ropy i gazu co raz mniej. Jedyną przeszkodą z jaką trzeba się zmagać to tropikalny klimat, a więc niesamowicie wysoka temperatura i wilgotność ponad 90%.
Pierwsze co mnie zaskoczyło to piękne storczyki rosnące na pasie rozdzielającym jezdnie. Tu, w takim klimacie, idealnie nadaje się Vanda.



Kilka zdjęć z ulic stolicy:






W centrum stolicy króluje meczet sułtana Omara Alego Saifuddiena (choć nie największy) pokryty płytkami z weneckiego złota. Meczet ten będzie się często przewijał w mojej relacji.

A teraz udamy się do Kampung Ayer. To Wioska Wodna, w centrum stolicy, całkowicie zbudowana na palach. Mieszka w niej prawie 40 tys. mieszkańców co stanowi 10% ludności kraju. Całość to klaster składający się z 42 mniejszych wiosek. Water Village składa się z 4200 obiektów w tym domów, meczetów, restauracji, szkół, sklepów i szpitala. To największa na świecie wioska wodna, z daleka wyglądająca jak slumsy. Niektórzy nazywają ten kurort "Wenecją Wschodu". To ja gratuluję przypływu świetnego humoru i dobrego samopoczucia.





Cześć. Miłe powitanie.



Wioska posiada również cmentarz



Sułtan proponował przeprowadzkę mieszkańcom wioski na ląd, ale wszyscy odmówili. Być może do takich właśnie bloków

Zmierzcha. Dzień trwa około 12 godz., a noc zapada szybko. Ostatnie spojrzenie na meczet za dnia.



Pora coś zjeść. Jako że jest ramadan, wszyscy mieszkańcy po zachodzie słońca ruszają zaspokoić głód. My też.


Choć jedzenie jest tu droższe niż w Malezji czy Singapurze nikt nie oszczędzał.



Po solidnej obiadokolacji wszyscy idziemy do hotelu. Ja, koło północy, idę jeszcze "pstryknąć" meczet.





Koniec cz.1, być może ostatniej.
____________________________________
Pozdrawiam - Piotrek
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Piękna relacja ,bardzo dziękujemy Piotrze mam nadzieję że nie ostatnia będę ciebie wyglądać w tym wątku.




- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Niesamowite!
Wandy w pasie zieleni przy ulicy!!!
Ciekawe miejsce, choć chyba ze względu na te wysoką wilgotność nie pojadę.
I te ogródki w doniczkach przy domkach na wodzie!
A jacy ludzie? Wyglądają na miłych i zadowolonych?
Dzięki za relację. A dlaczego dalszej części nie będzie?
A z innych miejsc, do których zaglądniesz?
Czekam z niecierpliwością, zwłaszcza, ze przyzwyczaiłam się do Twoich przejrzystych fotek prezentujących różne szczegóły krajobrazu, rośliny, ludzi i oczywiście architekturę.
Wandy w pasie zieleni przy ulicy!!!
Ciekawe miejsce, choć chyba ze względu na te wysoką wilgotność nie pojadę.
I te ogródki w doniczkach przy domkach na wodzie!
A jacy ludzie? Wyglądają na miłych i zadowolonych?
Dzięki za relację. A dlaczego dalszej części nie będzie?
A z innych miejsc, do których zaglądniesz?
Czekam z niecierpliwością, zwłaszcza, ze przyzwyczaiłam się do Twoich przejrzystych fotek prezentujących różne szczegóły krajobrazu, rośliny, ludzi i oczywiście architekturę.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- ewa2204
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1515
- Od: 2 kwie 2009, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Ale wspaniała relacja z podróży do Brunei
Piotrze super, że oprócz zdjęć wstawiasz opis, gdzie je robiłeś i czym się to miejsce charakteryzuje - dzięki za to
Hej, nie strasz nas, że to ostatnia część, przecież dobrze wiesz, że wszyscy czekamy na ciąg dalszy



Piotrze super, że oprócz zdjęć wstawiasz opis, gdzie je robiłeś i czym się to miejsce charakteryzuje - dzięki za to

Hej, nie strasz nas, że to ostatnia część, przecież dobrze wiesz, że wszyscy czekamy na ciąg dalszy


Ewa
Coś Wam opowiem
Coś Wam opowiem
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Świetna relacja,jak zawsze Piotrze .
Chylę czoła i dziękuję!
Nawet oglądając zdjęcia można doznać wzruszenia czy to patrząc na to dziecko z dłonią w geście powitania
czy na artystyczne zdjęcia.
Piękna relacja.
Pozdrawiam
Chylę czoła i dziękuję!


Nawet oglądając zdjęcia można doznać wzruszenia czy to patrząc na to dziecko z dłonią w geście powitania
czy na artystyczne zdjęcia.
Piękna relacja.
Pozdrawiam

- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2368
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
O jejku, takiego odzewu się nie spodziewałem. Bardzo dziękuję.
Już wieczorem zaczynam pracę nad częścią drugą.

- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2368
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Bandar Seri Begawan stolica Brunei Darussalam. Do równika już tylko 500 km. Żeby tu dotrzeć trzeba się przesiadać dwa razy: w Dubaju i Kuala Lumpur. 12000 km. od domu. Wypijam butelkę wody, za chwilę sięgam po następną i tak od rana do wieczora. Co ja tu robię?
Surfując w internecie 2 lata temu, trafiłem na Borneo. Zawsze chciałem tu być.
Nasz pobyt w stolicy Brunei dobiega końca. Jest ramadan, więc śniadanie przynoszą nam do pokoju hotelowego. Po południu przekroczymy granicę i pojedziemy do Parku Narodowego Lambir Hills, już w części malezyjskiej Borneo.
O świcie zerkam przez okno. Służby porządkowe już pracują.

Po śniadaniu idę na basen, ale nie żeby się wykąpać, a pstryknąć kila zdjęć. Na basenie kwitnie kilkadziesiąt tropikalnych roślin. Niejeden ogród botaniczny mógłby pozazdrościć.

Szczególnie spodobała mi się helikonia. Znana skądinąd u nas jako pokojowa roślina doniczkowa.

Głównym punktem dnia jest podróż łodziami do dżungli i obserwacja nosaczy - gatunku endemicznego (występującego tylko na Borneo) z rodziny makakowatych.

Po drodze wpadamy na targ rybno - owocowo - warzywny, ale nic nie kupujemy. Zachwyca różnorodność nieznanych owoców.








Sama podróż łodzią, w tym ciężkim klimacie, ma cudowny wpływ na samopoczucie. Po drodze obserwujemy wodną wioskę, ale już od strony wody.


Docieramy do dżungli. Jesteśmy zachwyceni jej pięknem. A ta roślinność namorzynowa ...



Czy uda nam się spotkać nosacze? Szansa jest, ale niewielka.




Wracamy szczęśliwi. Udało się.

Podpływamy do wioski aby bliżej się jej przyjrzeć.


Widać, że mieszkańcy są świetnie zorganizowani. Pewnie są solą w oku Sułtana, ale dla turystów to wielka gratka.

Jakiś hotel albo restauracja, a może dyskoteka? Warto zwrócić uwagę w jakim kierunku ustawione są anteny sat.


Wracamy szybko. W oddali widać już zabudowania stolicy.

Na koniec kilka ujęć stolicy. Jest czysto, schludnie, kolorowo, rośliny zadbane.







Ostatnie spojrzenie na meczet. Ta budowla jest poświęcona poprzedniemu sułtanowi. Rysunek meczetu zamieszczony jest na banknocie jednodolarowym.

K O N I E C
__________________________________
Dziękuję i pozdrawiam
Surfując w internecie 2 lata temu, trafiłem na Borneo. Zawsze chciałem tu być.

Nasz pobyt w stolicy Brunei dobiega końca. Jest ramadan, więc śniadanie przynoszą nam do pokoju hotelowego. Po południu przekroczymy granicę i pojedziemy do Parku Narodowego Lambir Hills, już w części malezyjskiej Borneo.
O świcie zerkam przez okno. Służby porządkowe już pracują.

Po śniadaniu idę na basen, ale nie żeby się wykąpać, a pstryknąć kila zdjęć. Na basenie kwitnie kilkadziesiąt tropikalnych roślin. Niejeden ogród botaniczny mógłby pozazdrościć.

Szczególnie spodobała mi się helikonia. Znana skądinąd u nas jako pokojowa roślina doniczkowa.

Głównym punktem dnia jest podróż łodziami do dżungli i obserwacja nosaczy - gatunku endemicznego (występującego tylko na Borneo) z rodziny makakowatych.

Po drodze wpadamy na targ rybno - owocowo - warzywny, ale nic nie kupujemy. Zachwyca różnorodność nieznanych owoców.








Sama podróż łodzią, w tym ciężkim klimacie, ma cudowny wpływ na samopoczucie. Po drodze obserwujemy wodną wioskę, ale już od strony wody.


Docieramy do dżungli. Jesteśmy zachwyceni jej pięknem. A ta roślinność namorzynowa ...



Czy uda nam się spotkać nosacze? Szansa jest, ale niewielka.




Wracamy szczęśliwi. Udało się.

Podpływamy do wioski aby bliżej się jej przyjrzeć.


Widać, że mieszkańcy są świetnie zorganizowani. Pewnie są solą w oku Sułtana, ale dla turystów to wielka gratka.

Jakiś hotel albo restauracja, a może dyskoteka? Warto zwrócić uwagę w jakim kierunku ustawione są anteny sat.


Wracamy szybko. W oddali widać już zabudowania stolicy.

Na koniec kilka ujęć stolicy. Jest czysto, schludnie, kolorowo, rośliny zadbane.







Ostatnie spojrzenie na meczet. Ta budowla jest poświęcona poprzedniemu sułtanowi. Rysunek meczetu zamieszczony jest na banknocie jednodolarowym.

K O N I E C
__________________________________
Dziękuję i pozdrawiam
- Joaquin
- 200p
- Posty: 260
- Od: 4 lut 2013, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Jesteś MISTRZEM ŚWIATA! Oglądanie Twoich zdjęć przenosi człowieka w tamte miejsca i zawsze chce się oglądać więcej i więcej...
Prosimy o więcej
Prosimy o więcej

Joaquin
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: PODRÓŻE do ciekawych miejsc.
Kolejna uczta. Dzięki Piotrze
Wspaniała relacja z tego fantastycznego miejsca.
Będą następne? Może z róznych wcześniejszych Twoich wojaży po świecie?


Wspaniała relacja z tego fantastycznego miejsca.

Będą następne? Może z róznych wcześniejszych Twoich wojaży po świecie?