Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
badylarz
200p
200p
Posty: 335
Od: 27 sty 2012, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: środkowe Mazowsze

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Jak z tego zdjęcia widać moja plantacja wyglądałą bardzo ciekawie po październikowym ataku zimy,
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us ale ciągle nie doczekałem się podpowiedzi co zrobić z niskimi pędami wysokości 40 - 50 cm, które wyrosły pod koniec lata przy malinach dwuletnich. Przekartkowałem wszystkie wpisy dotyczące malin i wyszło mi, że prawie wszyscy zajęli się malinami jesiennymi. A ja chciałem zrywać maliny wtedy kiedy są one dobrze doświetlone i wygrzane i posiadają chociaż troszeczkę tego aromatu i smaku jakie się pamięta z okresu dzieciństwa. Sąsiad we wrześniu częstował mnie swoimi malinami, ale wydaje się, że jest to chyba namiastka malin. Mocno uwodnione, mało słodkie nie były konkurencją dla dojrzałych sliwek węgierek. Jezeli ktoś ma już jakieś doświadczenia z malinami dwuletnimi a zwłaszcza w zakresie cięcia to chętnie z tego skorzystam. Maliny na zdjęciu były sadzone w tym roku w maju. Pozdrawiam wszyskich. :wit
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Tu chodzi tylko o przerzedzanie krzewu i usunięcie nadmiarowych czy najgorszych pędów. Normalna metoda: z każdego krzewu zostawić ze dwa-trzy pędy mocne a pozostałe (słabsze) usuwać. Mowa o młodym, potem już nie widać co jest krzewem :lol: starsze jak kto prowadzi, usuwa się trochę najsłabszych lub przecina o tyle by nie było za gęsto. Nic nie przeszkadza zostawiać i tych słabych; szczególnie skoro silnych mało.
Pędy dwuletnie (te które owocowały) należy usunąć po zbiorze (lub jesienią), natomiast jednoroczne lepiej, moim zdaniem, przerzedzać wiosną, czyli w tym 'drugim roku'.

Poczekałbym z decyzją do wiosny, bowiem nie jest powiedziane że wszystkie przezimują - akurat wyrosłe zbyt późno (jesienią) małe mają szanse; okaże się. Wytniesz co będzie trzeba "sanitarnie"...

Ograniczanie ilości pędów zostających na następny rok (owocujących) ma na celu uzyskanie dorodniejszych owoców jak też zagwarantowanie że wyrosną nowe pędy, silne - a jeśli krzewy są mocne i nie brak im pokarmów to i bez ograniczania będą dobre. Byle za gęsto nie było. To już zależy jak długie pędy i jak wiążesz, np przy 1 drucie - nie więcej niż kilkanaście na metr w rzędzie. Mają się mieścić :wink:
Przy pędach długich można też uszknąć (skrócić wierzchołki) w lipcu o jakie max 1/4 długości by zatrzymać wzrost - to również da dorodniejszy owoc.
:wit
Gelo001
50p
50p
Posty: 63
Od: 30 paź 2012, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Radom - mazowieckie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

O nieźle popadało ja również jestem ciekawy odpowiedzi na twoje pytanie pozdrawiam
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Mam maliny w doniczkach, kilka odmian. Kiedy przystąpić do zabezpieczania na zimę? Jak do tej pory jest w miarę ciepło.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

seedkris jak najszybciej bież się za zabezpieczanie, aż dziwne że na Podlasiu cały czas przystępna pogoda, u mnie od dwóch dni ziemia całkowicie zmarznięta i pokryta wcale nie cienką warstwą śniegu.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Maliny mam w foliaku i ziemia jest jeszcze miękka.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
gosiakmala
500p
500p
Posty: 687
Od: 9 sty 2011, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dziki "wschut"

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

A ja mam pytanie jak pozbyć się nadmiaru malin, które wychodzą po za swoje "granice" :( Wszędzie się rozrastają, w truskawkach , na trawniku . Jak je zlikwidować? Chcę zostawić dosłownie klika sztuk za płotem, a pozostałość zlikwidować?
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

wykopać, najlepiej widłami amerykańskimi.
killer19
50p
50p
Posty: 51
Od: 5 maja 2011, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Jako że sezon już dawno za nami, a powoli trzeba zaczynać myśleć nad strategią na nowy ;:173 to mam takie pytanie, jaką ilość owoców udało się Wam zebrać w ostatnim sezonie? Chodzi mi o kg/ha (+-) Ja z moich 25 arów wycisnąłem 1500kg, w dużym przybliżeniu, tyle miałem po prostu zważone. Ciekawy jestem jak to u Was wyglądało
Awatar użytkownika
gosiakmala
500p
500p
Posty: 687
Od: 9 sty 2011, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dziki "wschut"

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

kilerze obawiam się że mało kto ma taka ilość malin w uprawie. :uszy
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Zaciekawiło mnie to pytanie, więc wzięłam kalkulator i wyszło mi, że z mojego metra kwadratowego (6 krzaków) z którego zebrałam około 1,5kg (około, bo nie ważyłam a zbierałam wielokrotnie i to w sezonie i letnim i jesiennym) miałam plon w wysokości 15 ton/ha :shock:
Niemniej ( :lol: ), przy większej uprawie na pewno należało by uwzględnić jeszcze miejsce na przejścia, bo przedzieranie się przez taki zbity gąszcz (nie mówiąc już o zbieraniu owoców) mogło by być bolesne :wink: .
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

:lol: no to 15 t/ ha to katalogowy wynik :lol: podejrzewam, że w przyszłości mogą się pokusić o Twoje dane, więc chciej % :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
anika24
50p
50p
Posty: 71
Od: 6 wrz 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Witajcie, mam pytanie odnośnie odmiany maliny, którą dostałam od znajomych, niestety nie wiedzieli jaką nosi nazwę. Posadziłam kilka krzaczków jesienią 2011 roku, w 2012 bardzo późno zaczęły wybijać z ziemi, przeszkadzało im w tym wielokrotne nękanie przez nornice, które podkopywały im korzenie co w efekcie dało bardzo malutkie krzaczki nie przekraczające 50 cm...................
Ku mojemu zdumieniu w sierpniu te maleństwa zaczęły kwitnąć i wydawać pierwsze owoce i tak do przymrozków. Malinki były małe i niezbyt słodkie, z terminu owocowania wnioskuje że to malina powtarzająca, czy jest możliwe że te moje karzełki to polana? Inne maliny powtarzające mają raczej większe owoce a te były zbliżone wielkością do maliny leśnej. Czy są jakieś inne powtarzające prócz polki pokusy polany?
Pozdrawiam, Anita:)
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Po takich przejściach maliny nie pokazały swojego prawdziwego wyglądu i smaku. Poczekaj do "normalnego" owocowania.
Oprócz wymienionych przez Ciebie Polki, Pokusy, Polany jest jeszcze Polesie.
Ja mam Polanę, Polkę i jakąś inną (czerwień jest bardzo ciemna, dla mojego oka lekko fioletowa). Najmniejszą z moich i najmniej słodką jest Polana.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Też się o tym przekonałem.
W pierwszym roku po jesiennym sadzeniu zaczęły się bardzo późno, były małe i niesmaczne.
W drugim, kiedy już były ukorzenione - aż miło popatrzeć (i posmakować).
Zaczęły owocować już w sierpniu, duże, soczyste i smaczne.
Nazwy tylko nie znam. Kupione w markecie, nazywały po prostu "malina właściwa".
I tak jak wcześniej chciałem się ich pozbywać, tak teraz dosadziłem jeszcze 20 Polek.

:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”