PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 2 cz.
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
A u mnie dzisiaj siedział ( paszkot, albo kwiczoł ) jak aniołek na bożonarodzeniowej choince
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9814
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Ciężko mi teraz cokolwiek fotografować. Ptaki są czujne i chowają się wśród liści. Trochę je obserwuję, ale staram się nie niepokoić, bo teraz karmią dzieci. W 2 budkach mam sikory: bogatke i modrą, a pod dachówkami - wróble. I opłaciło się dokarmianie zimą i zawieszenie budek. Sikory oczyszczają mi drzewka owocowe ze szkodników. Widziałam jak spomiedzy liści wydziubywały jakies robaczki. Pozostaje mi życzyć im smacznego
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1195
- Od: 18 kwie 2007, o 10:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Jak miło poczytać o tej współpracy .... my im zimą one nam latem odpłacają.
Czyż to nie jest piękne?
Czyż to nie jest piękne?
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Dzisiaj rano zawitał do nas ptak-pierwszy raz takiego widziałam.Niestety zanim pobiegłam po aparat juz odfrunął.Podobny do dudka tylko mam wrażenie,ze bardziej brązowy.Jedyne co zapamiętałam to czub jak "irokez".Wertuję teraz strony bo jestem ciekawa "co to było?".
Zauważyła,że odkąd mam więcej drzew,krzewów to więcej ptaków przylatuje.Wczoraj pliszki sobie podskakiwały,pewnie znowu gniazdo uwiją
I niestety aparat trzeba mieć zawsze pod ręką,szczególnie wczesnym rankiem
Zauważyła,że odkąd mam więcej drzew,krzewów to więcej ptaków przylatuje.Wczoraj pliszki sobie podskakiwały,pewnie znowu gniazdo uwiją
I niestety aparat trzeba mieć zawsze pod ręką,szczególnie wczesnym rankiem
- WojtekB
- 50p
- Posty: 97
- Od: 1 kwie 2010, o 21:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Płd.
- Kontakt:
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Lerka lub dzierlatka przychodzi mi w tym momencie do głowyAszka pisze:Dzisiaj rano zawitał do nas ptak-pierwszy raz takiego widziałam.Niestety zanim pobiegłam po aparat już odfrunął.Podobny do dudka tylko mam wrażenie,ze bardziej brązowy.Jedyne co zapamiętałam to czub jak "irokez".Wertuję teraz strony bo jestem ciekawa "co to było?".
Zauważyła,że odkąd mam więcej drzew,krzewów to więcej ptaków przylatuje.Wczoraj pliszki sobie podskakiwały,pewnie znowu gniazdo uwiją
I niestety aparat trzeba mieć zawsze pod ręką,szczególnie wczesnym rankiem
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Wojtku,nie on tak nie wyglądał dzisiaj wstałam
skoro świt" w nadziei....ale ja go jeszcze dorwę z aparatem.Po następnym koszeniu trawy.
Po lekturze i zdjęciach 50 % stawiam na dudka
skoro świt" w nadziei....ale ja go jeszcze dorwę z aparatem.Po następnym koszeniu trawy.
Po lekturze i zdjęciach 50 % stawiam na dudka
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Dzisiaj odkryłem, że na mojej czereśni dzięcioł zrobił sobie kuźnię
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- WojtekB
- 50p
- Posty: 97
- Od: 1 kwie 2010, o 21:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Płd.
- Kontakt:
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Być może to był dzięcioł białoszyi (lub ewentualnie dzięcioł duży).
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9814
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Zdecydowanie dzięcioł duży! Gratuluję! U mnie też bywa ale rzadko
A nasi "sprzymierzeńcy" zeżarły całe robactwo łącznie z larwami motyli i motyli mało jest. Może nie zeżarły wszystkich i nareszczie się pokazą
A nasi "sprzymierzeńcy" zeżarły całe robactwo łącznie z larwami motyli i motyli mało jest. Może nie zeżarły wszystkich i nareszczie się pokazą
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- WojtekB
- 50p
- Posty: 97
- Od: 1 kwie 2010, o 21:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Płd.
- Kontakt:
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Jeżeli by był odwrócony do nas plecami to by było jasne jaki to dzięcioł, a tak to można gdybaćtakasobie pisze:Zdecydowanie dzięcioł duży!
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9814
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Wygląd to jedno, a rzadkość i tereny występowania to drugie. Chociaż teoretycznie wszystko jest możliwe.
Mojej siostrze w ogrodzie wylądował bocian czarny
Mojej siostrze w ogrodzie wylądował bocian czarny
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- WojtekB
- 50p
- Posty: 97
- Od: 1 kwie 2010, o 21:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Płd.
- Kontakt:
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
No tak dzisiaj się przyjrzałem na spokojnie temu zdjęciu i jednak się zgodzić, że to jednak duży (choć zawsze się kieruję się tą cechą na szyi, to jednak poza tym u dużego kuper-spód ciała jest czerwony, u białoszyjego jest blado czerwony). Co do terenu występowania i rzadkości to też różnie bywa, bo areał syryjczyka się powiększa z roku na rok. Osobiście miałem go okazję obserwować 2 lata temu w ogrodzie.takasobie pisze:Wygląd to jedno, a rzadkość i tereny występowania to drugie. Chociaż teoretycznie wszystko jest możliwe.
Mojej siostrze w ogrodzie wylądował bocian czarny