Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
I ja tam? Mam nadzieję, że strat nie ma, szkoda by było.
U mnie spokojnie, przymrozków nie było. Za to leje popołudniu jak z cebra
A ja miałam plany ogrodowe, bo dzisiaj już nie czułam tego arktycznego powiewu.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Mi najpierw deszcz, a potem przymrozek uszkodził tulipany, mają takie wymrożone dziurki.
Życzę ciepła również!
Życzę ciepła również!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko i jak roślinki, przetrwały? Na dziś już nie zapowiadają przymrozków, ale moje okrycia zimowe jeszcze na rabatach pozostają. Jutro zdejmę... 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Witajcie
.
Wczoraj miałam bardzo intensywny dzień i na konic nie miałam już siły na forum . Byłam na szkoleniu w ośrodku u Weroniki , załatwiałam sprawy papierkowe, byłam z córką u neurologa, potem szybki obiad i jedyne co zrobiłam na zewnątrz to ściągnęłam osłony i wykosiłam trawę. Poprzedniej nocy tak jak większość z Was miałam na minusie. U mnie na termometrze było -3. Na razie żadnych szkód nie zanotowałam. Wczoraj było u mnie słonecznie ale chłodno . Podobno dzisiaj ma być cieplej
. Mam nadzieję, że przymrozków już nie będzie .
Aniu przykryłam rośliny dla mojego wewnętrznego spokoju bo zapowiadali nawet do - 5 a bałam się o pąki roślin. U mnie było -3 ale na razie nie widzę szkód. Wydaje mi się, że rośliny dzielnie to zniosły
. Przymrozek nie trzymał też zbyt długo bo od samego rana świeciło słońce i o 7 miałam już 3 stopnie na plusie. Tegoroczna wiosna jest brzydka no i nic na to nie poradzimy. Mam nadzieję, że chociaż lato będzie ładne
. Pączki na róży cieszą
.
Seba no fakt, czasem trzeba awatarka zmienić a ja wciąż ten sam
. Może w końcu zmienię
. Wiosna jest beznadziejna i również mam nadzieję, że lato nam wynagrodzi piękną pogodą. Bardzo dziękuję
.
Sylwio miałam -3 ale rośliny dzielnie to zniosły. Na razie strat nie widziałam ale to może wyjść po kilku dniach. Kurczę, współczuję tego przestoju w pracach
. To takie denerwujące
. Na pogodę niestety nie mamy wpływu . Pozdrawiam i pogody życzę .
Zuza-sweetdaisy u mnie też był ale tylko -3 także nie jest źle. Mam nadzieję, że to był ostatni taki przymrozek bo już nie chce mi się okrywać roślin
. Ta pogoda zaczyna mnie denerwować
. Irysów nie mam zbyt wiele poza tym to młodziutkie kłącza jednak zawsze to coś . Pączki na różach są i cieszą
. Pozdrawiam i słoneczka życzę
.
Zuza pan mróz nie ominął mnie ale jednak był łaskawy bo było -3 . Na razie nie widzę żeby coś ucierpiało ale zobaczymy za kilka dni jak to będzie. Dziękuję i Tobie również ciepełka życzę .
Basiu u mnie podobnie jak u Ciebie. Miałam -3 i na razie nie widzę szkód ale tak jak mówisz ocenimy to za jakiś czas. Prawdę mówiąc gdybym wiedziała, że będzie -3 to nie okrywałabym roślin
. Bałam się, że będzie -5 albo -6 dlatego je okryłam. No ale jak widać niepotrzebnie się fatygowałam
.
Małgosiu miałam mały przymrozek. Rośliny wyglądają dobrze więc myślę, że żadnych szkód nie będzie
. Polish Spirit chyba mnie lubi bo zawsze mogę na nim polegać . Teraz liczę na jego kolegę Błekitnego Anioła bo sadzonka jest bardzo ładna i widać, że żywotny egzemplarz mi się trafił. Jeszcze go nie posadziłam ale chyba dzisiaj pójdę to zrobić. Pozdrawiam i słoneczka Ci życzę
.
Małgosiu- PEPSI u mnie wczoraj było ładnie ale chłodno. Przymrozek miałam ale w sumie taki niewielki. Rośliny wyglądają dobrze i mam nadzieję, że za kilka dni nie pokażą się żadne uszkodzenia. Ach ta pogoda, jak nie leje to sypie śniegiem albo i przymrozi . Masakra jakaś
. Mogłaby się w końcu ustabilizować . Pozdrawiam i słoneczka na dzisiaj życzę.
Miłko moje tulipany to już powoli zaczynają przekwitać . Oczywiście nie wszystkie bo niektóre niedawno zakwitły . Dziękuję i wzajemnie słoneczka życzę
.
Olu miałam -3 więc nie tak tragicznie. Na razie rośliny wyglądają ok i oby tak zostało. Ja zostawiłam włókninę na warzywniku i truskawkach i dzisiaj ją zdejmę. Byłam wczoraj w B i wierz, że u nas tej przeceny na powojniki nie ma ?? Pewnie dlatego, że jeszcze sporo kartoników im zostało, nikt nie kupuje.
Pozdrawiam i słonecznego,ciepłego dnia Wam życzę .
Wczoraj miałam bardzo intensywny dzień i na konic nie miałam już siły na forum . Byłam na szkoleniu w ośrodku u Weroniki , załatwiałam sprawy papierkowe, byłam z córką u neurologa, potem szybki obiad i jedyne co zrobiłam na zewnątrz to ściągnęłam osłony i wykosiłam trawę. Poprzedniej nocy tak jak większość z Was miałam na minusie. U mnie na termometrze było -3. Na razie żadnych szkód nie zanotowałam. Wczoraj było u mnie słonecznie ale chłodno . Podobno dzisiaj ma być cieplej
Aniu przykryłam rośliny dla mojego wewnętrznego spokoju bo zapowiadali nawet do - 5 a bałam się o pąki roślin. U mnie było -3 ale na razie nie widzę szkód. Wydaje mi się, że rośliny dzielnie to zniosły
Seba no fakt, czasem trzeba awatarka zmienić a ja wciąż ten sam
Sylwio miałam -3 ale rośliny dzielnie to zniosły. Na razie strat nie widziałam ale to może wyjść po kilku dniach. Kurczę, współczuję tego przestoju w pracach
Zuza-sweetdaisy u mnie też był ale tylko -3 także nie jest źle. Mam nadzieję, że to był ostatni taki przymrozek bo już nie chce mi się okrywać roślin
Zuza pan mróz nie ominął mnie ale jednak był łaskawy bo było -3 . Na razie nie widzę żeby coś ucierpiało ale zobaczymy za kilka dni jak to będzie. Dziękuję i Tobie również ciepełka życzę .
Basiu u mnie podobnie jak u Ciebie. Miałam -3 i na razie nie widzę szkód ale tak jak mówisz ocenimy to za jakiś czas. Prawdę mówiąc gdybym wiedziała, że będzie -3 to nie okrywałabym roślin
Małgosiu miałam mały przymrozek. Rośliny wyglądają dobrze więc myślę, że żadnych szkód nie będzie
Małgosiu- PEPSI u mnie wczoraj było ładnie ale chłodno. Przymrozek miałam ale w sumie taki niewielki. Rośliny wyglądają dobrze i mam nadzieję, że za kilka dni nie pokażą się żadne uszkodzenia. Ach ta pogoda, jak nie leje to sypie śniegiem albo i przymrozi . Masakra jakaś
Miłko moje tulipany to już powoli zaczynają przekwitać . Oczywiście nie wszystkie bo niektóre niedawno zakwitły . Dziękuję i wzajemnie słoneczka życzę
Olu miałam -3 więc nie tak tragicznie. Na razie rośliny wyglądają ok i oby tak zostało. Ja zostawiłam włókninę na warzywniku i truskawkach i dzisiaj ją zdejmę. Byłam wczoraj w B i wierz, że u nas tej przeceny na powojniki nie ma ?? Pewnie dlatego, że jeszcze sporo kartoników im zostało, nikt nie kupuje.
Pozdrawiam i słonecznego,ciepłego dnia Wam życzę .
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko dobrze, że strat nie widzisz. U mnie też wszystko dobrze. Teraz liczymy na zdecydowaną poprawę pogody. 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko, ale dobrze że nakrysłaś. Lepiej dmuchać na to zimne
U mnie na pewno migdałek (już po kwiatkach) odczuł i hortensje ogrodowe, nie nakrywałam ich bo już mi się niedobrze robiło od latania z tymi płachtami
Co będzie to będzie, już się nie przejmuje.
Na szczęście dzisiejszy poranek przywitał mnie +7 i piękne słonko...
U mnie na pewno migdałek (już po kwiatkach) odczuł i hortensje ogrodowe, nie nakrywałam ich bo już mi się niedobrze robiło od latania z tymi płachtami
Co będzie to będzie, już się nie przejmuje.
Na szczęście dzisiejszy poranek przywitał mnie +7 i piękne słonko...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Aniu no teraz to już tylko pogody nam potrzeba bo szczerze mam dość tego maja a przecież tak kocham maj
. Pozdrawiam i słoneczka życzę
. U mnie świeci i nie narzekam
.
Basiu hortensje ogrodowe olałam bo one przymarzły mi w ogóle po zimie
. Widocznie słabo je okryłam . Ogólnie to zastanawiam się żeby je wyrzucić albo po prostu mieć je w donicach bo w gruncie ciężko z nimi . Mój migdałek w tym roku też podmarzł i już po kwiatach
. Dobrze, że inne rośliny są bardziej odporne. Teraz czekam na czosnki bo zaczynają pękać
. U mnie też słoneczko i 13 stopni w cieniu
. Może w końcu będzie lepiej ? Pozdrawiam i pogody życzę
.
Basiu hortensje ogrodowe olałam bo one przymarzły mi w ogóle po zimie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko, cieszę się, że nie masz strat poprzymrozkowych.
Ja nawet nie wiem, co tam na tych moich rabatach się zadziało.
Wprawdzie ok. 18-tej już bym mogła pójść i sprawdzić, ale sił i ochoty mi zabrakło.
Już wiem na pewno, że jutrzejszy dzień w całości mogę poświęcić moim roślinkom,
a pogoda zapowiada się piękna,
więc jakoś wytrzymam do rana.
Dobrej pogody na jutro życzę również Tobie
i Twoim roślinkom. 
Ja nawet nie wiem, co tam na tych moich rabatach się zadziało.
Dobrej pogody na jutro życzę również Tobie
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Witajcie
.
Wczoraj miałam bardzo ładny dzień
. Wyplewiłam trochę chwastów, obcięłam łodygi przekwitłych tulipanów . Na rabatach zrobiło się zielono
. Czekam aż coś zakwitnie bo bez tulipanów jest mało kolorowo
. No ale cóż, nic nie trwa wiecznie. Dzisiaj nastawiłam się na kontynuację plewienia i miałam opryskać mszyce, które rzuciły się na moje kaliny. No niestety, od rana leje a ja głupia nastawiałam się na pogodę
. No trudno, dzisiejszy dzień będzie dla domu
. Myślę, że dzisiaj zgrzeszę i poleci jakieś zamówienie , pogoda mnie dobija i trzeba sobie jakąś przyjemność zrobić
.

Lucynko mam nadzieję, że żadnych uszkodzeń na swoich roślinach nie zobaczysz
. Pogoda poszła sobie ode mnie do Ciebie
. Wczoraj u mnie było pięknie a dziś leje
. Żałuję, że nie poświęciłam całego dnia na ogródek no ale nie mogłam. W domu mam Weronikę a z nią ostatnio trudno zrobić coś na zewnątrz . No nic, czekam na przyszły tydzień. Mam nadzieje, że wtedy będę mogła poszaleć na rabatach z motyczką
. Pozdrawiam i tej pogody Ci życzę
.
Tulipany Elegant Lady zżółkły
. W zeszłym roku były cudne . Czy one mają taki kolor na początku czy coś moim się pomieszało ??






Na chwasty nie patrzymy
.

Tego roku na balkonie będą dominowały surfinie . Pelargonie , które kupiłam w sześciopakach jeszcze ani myślą kwitnąć
. Poszły na boki balkonu a na front kremowe i różowe surfinie.


Mój migdałek niestety trochę przymarzł
. Zauważyłam to dopiero wczoraj na zdjęciach. Mam nadzieję, że jeszcze wypuści liście. Chyba za szybko go przycięłam i dlatego przymrozek tak go pokiereszował.






Jabłoń "White Angel " zapowiada się pięknie
. Pachnie cudownie i jak tylko podrośnie będzie wspaniałą ozdobą . Muszę ją przyciąć bo koronę ma kiepską . Czy muszę czekać do przyszłego roku czy mogę zrobić to po kwitnieniu ?? Wydaje mi się, że tym cięciem w maju mogę jej zaszkodzić.



Trawnik po lawinie błotnej wygląda już lepiej. Miejscami jest jeszcze trochę ziemi ale deszcz powinien to wypłukać. Muszę jeszcze tylko uzupełnić korę i dokupić kamień
.

Pozdrawiam i udanego dnia Wam życzę
.
Wczoraj miałam bardzo ładny dzień

Lucynko mam nadzieję, że żadnych uszkodzeń na swoich roślinach nie zobaczysz
Tulipany Elegant Lady zżółkły






Na chwasty nie patrzymy

Tego roku na balkonie będą dominowały surfinie . Pelargonie , które kupiłam w sześciopakach jeszcze ani myślą kwitnąć


Mój migdałek niestety trochę przymarzł






Jabłoń "White Angel " zapowiada się pięknie



Trawnik po lawinie błotnej wygląda już lepiej. Miejscami jest jeszcze trochę ziemi ale deszcz powinien to wypłukać. Muszę jeszcze tylko uzupełnić korę i dokupić kamień

Pozdrawiam i udanego dnia Wam życzę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko u mnie też od rana chmury i deszcz, ale coś się przejaśnia to może jednak pójdziemy na grządki. Jeszcze kwitnie sporo tulipanów! mnie wkurza, że piękne ubiegłoroczne kępy tulipanów zniknęły i na ogół został jeden albo wcale
Śliczna Jabłoń "White Angel " a jak jeszcze pachnie? Czy urośnie duża, bo moja Royality niestety rośnie bardzo mocno i muszę ją drastycznie ciąć trzy razy w roku. Ciepłego i słonecznego weekendu 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Marysiu jak patrzę przez okno to nie mam teraz szans na przejaśnienie. Może po południu będzie lepiej? Rośliny w ostatnim czasie dostały tyle wody , że jak tylko pojawi się słońce to wszystko ruszy bardzo mocno . Nie strasz mnie Marysiu bo Royalty też mam . Na razie jest mała i nie wygląda żeby miała być olbrzymia
. Ta White Angel jest szczepiona na pniu więc nie powinna urosnąć mi olbrzymia ( taką mam nadzieję
). Dziękuję i wzajemnie
.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ślicznie iryski zaczynają dalsze kwitnienia
Floksy też bardzo wdzięczne, bo nadają dużo koloru rabatom
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12200
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko smagliczka, jałowiec i pęcherznice świetnie już na skarpie wyglądają, doskonałe zestawienie.
Amanogawa ładnie już pokazała kwiaty.
Moja niestety podmarzła. Elegant Lady jest taki żółty na początku, dopiero pod wpływem słońca nabiera lekkich rumieńców. Ale gdzie to słońce.
Wczoraj udało nam się trochę nadrobić zaległości w pracach ogrodowych.
Dziś mam doła z powodu nieprzerwanych opadów. Jesteś szczęśliwa, że przymrozek nie wyrządził szkód. U mnie sporo młodych przyrostów zmroziło.
Miłego dnia. 
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ja tam już nie widze zadnych śladów po tych błotnych potokach, jest schludnie i czyściutko. Własciwie tych chwastów, o których piszesz, tez nie widze, serio
Ta jabłoń ukwiecona jest prześliczna... Nie znam się za bardzo, ale ja swoje drzewka owocowe formowałam w zeszłym roku nawet trochę później, bo w czerwcu. Tak mi tu na FO poradzono. Mam młoda śliwe i czereśnię, im ten zabieg bardzo pomogł, w tym roku wyglądają jak porządne drzewa a nie krzako-drzewinki
Podwiązywałam tez gałęzie ku ułożeniu horyzontalnemu i faktycznie wtedy powypuszczały dużo bocznych gałązek 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Witajcie
.
W pogodzie u mnie żadnych zmian, jak lało tak leje od rana
. No nic, może jak przestanie to pójdę podsypać lilie
. Tak jak pisałam wcześniej popełniłam grzech
, zamówiłam sobie kilka liliowców :
Liliowiec 'Briliant Circle'
Liliowiec 'Chorus Line'
Liliowiec 'Strawberry Candy'
Liliowiec 'Orchid Candy'
Liliowiec 'Summer Wine'
Liliowiec 'Caroussel Princess'
Liliowiec 'Daring Dilemma'
Dużo tego nie ma ale zawsze coś
. Trochę minie zanim doczekam się pięknych kęp ale na te rośliny warto czekać
. W ogródku mam jeszcze takie, których kwiatów jeszcze nie widziałam dlatego cierpliwie czekam .
Moniko niewiele mam tych malutkich irysków ale od czegoś trzeba zacząć. Kłącza też na razie miniaturowe
. Najbardziej podobają mi się irysy średniej wielkości tzn 30-40 cm. Mam takiego jednego - granatowego i bardzo mi się podoba . Floksy trzeba koniecznie mieć
. Mam kilka młodych ale już czekam na dywany kwiecia . Pozdrawiam i słoneczka życzę
.
Soniu dziękuję
. Moja Amanogawa kwitnie skąpo ale jak na pierwszy raz to zawsze coś
. Pocieszyłaś mnie z tymi tulipanami. Nie to, że mi się w takiej wersji nie podobają ale jednak te z zeszłego roku były ładniejsze. Nie pamiętam żeby takie były
. Faktycznie tego słoneczka jak na lekarstwo i ciekawe czy w ogóle się wybarwią tak jak powinny. Szkoda mi, że u Ciebie sporo młodych listeczków przymroziło . Taka ta pogoda niesprawiedliwa
. Pozdrawiam i słoneczka życzę
.
Aniu dziękuje, że nie widzisz
. Ja tam chwasty widzę ale póki co nie mam kiedy z nimi powalczyć
. Co do cięcia drzewek owocowych to jakoś zawsze myślałam, że termin jeszcze przez rozwojem liści jest najwłaściwszy. To jest drzewko ozdobne więc może i mogłabym je teraz podciąć
. No nie wiem, muszę doczytać bo zaszkodzić nie chcę. Ta jabłonka ma tylko dwa pędy i takie długie do góry. Trzeba by ją drastycznie podciąć i wtedy powinna wypuścić i zagęścić koronę. Tak czy siak ilość kwiecia imponuje
. Pozdrawiam i słoneczka życzę
.
Pozdrawiam i udanego popołudnia Wam życzę
.
W pogodzie u mnie żadnych zmian, jak lało tak leje od rana
Liliowiec 'Briliant Circle'
Liliowiec 'Chorus Line'
Liliowiec 'Strawberry Candy'
Liliowiec 'Orchid Candy'
Liliowiec 'Summer Wine'
Liliowiec 'Caroussel Princess'
Liliowiec 'Daring Dilemma'
Dużo tego nie ma ale zawsze coś
Moniko niewiele mam tych malutkich irysków ale od czegoś trzeba zacząć. Kłącza też na razie miniaturowe
Soniu dziękuję
Aniu dziękuje, że nie widzisz
Pozdrawiam i udanego popołudnia Wam życzę


