Na starym po nowemu - cz. 2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Podpisuję się pod słowami Zuzy!
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Ja też się podpisuję pod słowami Zuzy.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Gosiu - to się wyjaśniło, "bo trójsklepka podobna do storczyka"
W pierwszym podejściu miałam liliowce - mam ich wszystkie nazwy i wszystkie się przyjęły. Tylko różnie z ich kwitnięciem bywało, ale lato było jakieś chyba nie do tego. Ważne, że są, a liście miały bardzo zdrowe. Liczę na nie w tym roku. Bo moje stare też nie kwitły. A może kwitły jak byłam w pracy
Danusiu - dobrze wiedzieć z tym uszczykiwaniem chryzantem, mam teraz dwie posadzone niskie, ale czy się przyjmą nie wiem - ale jakby tak to na pewno wolę taki ich fajny zwarty niski pokrój. Oczywiście mowa tylko o tych dwóch. Bo zamówiłam np. też Skandynawską, a ona to niech sobie rośnie w górę do woli
Zuza, Marysiu, Danusiu - ok, wezmę to pod uwagę. w opisie faktycznie piszą, że kwiaty małe, ale z kolei pisze, że powinno być ich sporo, a sama trójsklepka ma mieć ok 30 - 50 cm, więc coś widać być powinno
A jak trzeba będzie to i lupę sobie sprawię
- nie wiem czemu ale uwielbiam takie zestawy kształtów i kolorów.
Na razie nie mam pojęcia o czym piszemy
bo w opisach są głównie pokazane kwiatki, a nigdzie dotąd nie widziałam tej rośliny w ogrodzie. Ale skoro jest bezproblemowa, to może i u mnie się przyjmie.
Byle do wiosny

W pierwszym podejściu miałam liliowce - mam ich wszystkie nazwy i wszystkie się przyjęły. Tylko różnie z ich kwitnięciem bywało, ale lato było jakieś chyba nie do tego. Ważne, że są, a liście miały bardzo zdrowe. Liczę na nie w tym roku. Bo moje stare też nie kwitły. A może kwitły jak byłam w pracy


Danusiu - dobrze wiedzieć z tym uszczykiwaniem chryzantem, mam teraz dwie posadzone niskie, ale czy się przyjmą nie wiem - ale jakby tak to na pewno wolę taki ich fajny zwarty niski pokrój. Oczywiście mowa tylko o tych dwóch. Bo zamówiłam np. też Skandynawską, a ona to niech sobie rośnie w górę do woli

Zuza, Marysiu, Danusiu - ok, wezmę to pod uwagę. w opisie faktycznie piszą, że kwiaty małe, ale z kolei pisze, że powinno być ich sporo, a sama trójsklepka ma mieć ok 30 - 50 cm, więc coś widać być powinno

A jak trzeba będzie to i lupę sobie sprawię

Na razie nie mam pojęcia o czym piszemy

Byle do wiosny

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Beatko. Przepraszam za gapowe już odpisałam w wątku o filcowaniu. Co do trójkalapki to nie przejmuj się naszą pisaniną. jak zamówiłaś to trzeba się cieszyć że będzie coś nowego. Poza tym o gustach się nie dyskutuje. Być może ze Tobie bardzo przypadnie do gustu. Ludzie kupują i są zadowoleni. Co do chryzantem to trzeba uszczykiwać od początku, bo potem to będzie ciężko zachować zwarty pokrój.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Danusiu - jakoś nie odebrałam źle wpisu o trójsklepce. Nawet nie pomyślałam o odradzeniu. Inaczej zinterpretowałam wasze wpisy - że fajna, tylko, że ma małe kwiaty. A to mi akurat nie przeszkadza.
Myślę, że jak inne roślinki - same nie muszą być okazałe, ale w połączeniu z inną rośliną - mogą być super.
Nie potrzebowałam periovskiej, bo dość krótko chyba kwitnie, ale jak dzisiaj zobaczyłam ją w połączeniu na bylinowej rabacie - to nie mogę o niej przestać myśleć. I chyba ją domówię, choć tyle czasu z nią zwlekałam bo wszędzie ją widziałam solo...
A trójsklepka już mi przypadła do gustu
, nawet solo a co dopiero w fajnym towarzystwie lubiących więcej cienia 
Myślę, że jak inne roślinki - same nie muszą być okazałe, ale w połączeniu z inną rośliną - mogą być super.
Nie potrzebowałam periovskiej, bo dość krótko chyba kwitnie, ale jak dzisiaj zobaczyłam ją w połączeniu na bylinowej rabacie - to nie mogę o niej przestać myśleć. I chyba ją domówię, choć tyle czasu z nią zwlekałam bo wszędzie ją widziałam solo...
A trójsklepka już mi przypadła do gustu


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
DANUSIU ja mam peroviska i jestem z niej zadowolona, mam w połączeniu z różami fajnie wygląda, kwitnie dość długo, ma fajny kolor liści omszony.
Trzeba ją jednak ostro ciąć aby się ładnie zagęszczała i tworzyła zwartą kępę, przy tym jeszcze ma swój fajny zapach - zaproś do siebie.

Trzeba ją jednak ostro ciąć aby się ładnie zagęszczała i tworzyła zwartą kępę, przy tym jeszcze ma swój fajny zapach - zaproś do siebie.

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
No własnie, Krysiu - Tyś to sprawcą, że tak Perowskia mi się jednak spodobała, To zdjęcie w jej glównej rolii na Twoim wątku jest śliczne. Twój akant też mnie powalił...
I glorioza..... 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
BEA no to cieszę się, że coś Cię mogło u mnie powalić - peroviską warto mieć
i AKANT także pięknie kwitnie i liście też są bardzo ozdobne ja swojego wyhodowałam z nasion i się udało.
Z Gloriozą stała się tragedia bo stała na tarasie w skrzyni jak były wichury skrzynie wylądaowły na dole i cebula od Gloriozy też wyskoczyła z donicy, nie wiem jak to będzie w tym roku z nią, może jednak się zregeneruje i znowu będę miała czym Cię powalać



Z Gloriozą stała się tragedia bo stała na tarasie w skrzyni jak były wichury skrzynie wylądaowły na dole i cebula od Gloriozy też wyskoczyła z donicy, nie wiem jak to będzie w tym roku z nią, może jednak się zregeneruje i znowu będę miała czym Cię powalać



Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Oj tam oj tam, nawet jak gloriozka by nie dała radę - to masz u siebie jeszcze tego tyle do powalania mnie, że mamy co robić jeszcze kolejne 100 lat
A do gloriozy mogę tylko wzdychać bo nie mam jak jej przechowywać.
Do perowskiej mnie przekonałaś....

A do gloriozy mogę tylko wzdychać bo nie mam jak jej przechowywać.
Do perowskiej mnie przekonałaś....

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Bea ja myślę że gloriza też cię porażę
ona zimą zapada w sen i trzeba dać jej się wy leżakować 


Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Krysiu - Twoja glorioza to jak ze szklarni. Cudna
i taka okazała. Już mnie powaliła..., od pierwszego wejrzenia
A tak na poważnie, to poddałam się jej bez walki, taki zachwyt....
Ja naprawdę nie mam jak przechowywać roślin, niektóre tylko dają radę. A tak to nawet pacioreczniki nie wydoliły....
Ciekawa jestem czy fuksja odbije.


A tak na poważnie, to poddałam się jej bez walki, taki zachwyt....

Ja naprawdę nie mam jak przechowywać roślin, niektóre tylko dają radę. A tak to nawet pacioreczniki nie wydoliły....
Ciekawa jestem czy fuksja odbije.
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Witam Cię Beatko , życząc w Nowym Roku wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze , staram się wracać pomału na łono forum
, mam dużo do nadrobienia , tyle do obejrzenia
co prawda teraz zaczyna mi sprzęt szwankować, ale musi wytrzymać do czerwca (mam nadzieję )
.Idę zwiedzać .



- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Reniu -
Jak to mawiają - wzajemności i szczęśliwości również życzę
Z tego wynika, że wszędzie dobrze, ale na Forum najlepiej
Może i sprzęcicho się rozkręci i dotrwa do czerwca.
Bywam tu dość często a i tak zaległości wątkowe się ciągną i ciągną, zatem nie zazdraszczam Ci ile masz lektur do nadrobienia. Ale warto zachodu - czeka Cię miła uczta. Miłego zwiedzania tu i ówdzie

Jak to mawiają - wzajemności i szczęśliwości również życzę

Z tego wynika, że wszędzie dobrze, ale na Forum najlepiej

Może i sprzęcicho się rozkręci i dotrwa do czerwca.
Bywam tu dość często a i tak zaległości wątkowe się ciągną i ciągną, zatem nie zazdraszczam Ci ile masz lektur do nadrobienia. Ale warto zachodu - czeka Cię miła uczta. Miłego zwiedzania tu i ówdzie

- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Beatko zwiedzam i już wyobrażam sobie co z tego wyniknie , już złożyłam zamówienia w trzech sklepach i u jednej forumki
,

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Na razie, Reniu mamy podobny wynik: kilka sklepów internetowych i jedno forumkowe zamówienie.
Nie boję się sadzenia - powinnam dać radę
Na razie jedynie opracowywuję plan jak przygotować te miejsca pod moje nowości by poszło sprawnie, szybko i dokładnie - tylko to mnie czasowo i siłowo troszkę przeraża. Walka z darnią nie zawsze u mnie bywa bowiem łatwa...

Nie boję się sadzenia - powinnam dać radę

Na razie jedynie opracowywuję plan jak przygotować te miejsca pod moje nowości by poszło sprawnie, szybko i dokładnie - tylko to mnie czasowo i siłowo troszkę przeraża. Walka z darnią nie zawsze u mnie bywa bowiem łatwa...