Fasolka szparagowa cz. 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Drapichrust
100p
100p
Posty: 139
Od: 13 kwie 2015, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

KaLo, Supernano giallo faktycznie wrażliwa na przegotowanie. 3-4 minuty jej wystarczą. Biedronkową odmianę zapisuję do testów, w przyszłym sezonie stawiam na tyczne odmiany. Masz może jakieś doświadczenia z odmianami fioletowymi tycznymi? Coś równie plennego i smacznego jak Purple Teepee?
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

Jak to jest z owocowaniem fasolki, to jak długo pojawiają się strąki zależy od odmiany, od warunków, pogody? Kiedyś miałam taką, że po jednym oberwaniu strąków zabawa się skończyła, a w tym roku ciągle zbieram strąki z fasolki sianej w maju (i dalej kwitnie, tylko mniej obficie).
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

U mnie tyczna tak właśnie zakończyła, to co urosło zebrałam i już liście zółkną, zimno i mokro. Ale karłowa lada moment będzie dojrzewać :-)
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

Z kilkunastu krzaczków złotej Saxy (marnie wzeszły mimo dosiewania) zebrałam da woreczki śniadaniowe fasoli, nie wiem czy jeszcze coś wyda (coś tam kwitnie ale licho), a nowa rozsada pyszni się liśćmi właściwymi i teraz nie wiem czy będzie drugi rzut i czekać czy robić miejsce na nowe krzaczki :| .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

Hmm a ja nasiałam i nasadziłam kilka merów fasolki, nawet tyczną w lipcu dosiałam bo myślałam, że ta pierwsza już się lada dzień skończy, a ona do tej pory kwitnie i wydaje strąki. Szkoda mi ją tak po prostu skopać. Jeszcze zmyliło mnie, że wiele stron zaleca sianie fasolki co dwa tygodnie, żeby mieć ciągły zbiór, nigdzie nie napisali, że niektóre dają ciągły zbiór same z siebie.

Każda fasolka nadaje się do mrożenia?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

Każda, tylko musi być mocno zblanszowana i pozostawiona na siltku do wystygnięcia.


Obrazek

Od lewej:Gazela, Unidor (niska), Goldelfe(2x plenniejsza od Gazeli) , Superano Giallo.Neckar Konigin dopiero kwitnie.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

Dziękuję bardzo :) Piękne fasolki!
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

Własnie byla próba organoleptyczna fasolek ze zdjęcia. Wypadła nad wyraz pomyślnie. :D . Wstęgom wystarczy połowa czasu,żeby były miękkie. Unidor mimo dużych już nasion, nadal chrupki i bez śladu włókna.
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

kaLo pisze:Każda, tylko musi być mocno zblanszowana i pozostawiona na siltku do wystygnięcia.
Od lewej:Gazela, Unidor (niska), Goldelfe(2x plenniejsza od Gazeli) , Superano Giallo.Neckar Konigin dopiero kwitnie.
Bardzo ładna prezentacja ;:333
U mnie wysiałam tylko dwie odmiany: Złota saxa nie wzeszła ,ani jedno ziarnko. Natomiast równocześnie z saxą posiana fioletowostrąkowa wzeszła i owocuje obficie. Już trzy razy obrywałam i jeszcze jest dużo małych strąków. Tylko ,że podczas gotowania czar pryska. Wrzucam do garnka fasolkę fioletową a wyciągam zieloną.
Ja kiedyś (bardzo dawno temu ;:306 ) też wszystko blanszowałam przed zamrożeniem. A teraz fasolkę opłuczę letnią wodą i jak obcieknie pakuję w woreczki, najlepiej próżniowo i do zamrażarki. Potem zamrożone wrzucam na wrzątek i gotuję do miękkości. Jak się najpierw rozmrozi i dopiero gotuje to się zrobią flaczkowate .
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

Jestem ciekawa jak wasze fasolki, czy usuwacie już krzaczki robiąc miejsce na nowe uprawy, zastanawiam się czy przy tych spadkach temp. jest jeszcze sens trzymać dla pojedynczych kwiatków a pierwszy raz uprawiam fasolkę i nie wiem do kąd są zbiory?
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

Dzisiaj zebrałam koszyk i jeszcze są małe strączki. Zostawię je na nasiona.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

Chyba wyrwę swoje bo mają właśnie dogorywające pojedyncze kwiatuszki, a nowa rozsada zaczyna się kisić w doniczkach :roll: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

Mojej w sumie jeszcze raczej daleko do wyrywania. Jest jeszcze nadzieja na przyszłość, w tym na fasolkę po bretońsku :D
Obrazek ObrazekObrazek
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

Zmieniłam zdanie po zajrzeniu co w krzakach piszczy :lol: , z początku kwitły mizernie ale wzięły się za produkcję kwiatów (czyli trafiłam na drugi rzut), po zebraniu tych strąków krzaczki skończą żywot :D.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fasolka szparagowa cz. 2

Post »

Ginka pisze:Chyba wyrwę swoje bo mają właśnie dogorywające pojedyncze kwiatuszki, a nowa rozsada zaczyna się kisić w doniczkach :roll: .
Mam rozumieć że jeszcze nowe krzaczki sadzisz?? ale siać do gruntu to już chyba nie ma co? ;:218
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”