a dzisiaj zajrzałam do mrówki i już nawet miałam jednego storczyka w ręku - żółtego z bordowymi drobnymi kropeczkami - pdoobny do tego w avatarze Wiki (Karnova) ale opamiętałam się 
z kasą krucho a on miał baaardzo malutko korzonków. Jestem z siebie dumna 
hehe..
trzymam kciuki żeby był basalek Co do tego co żółkną mu liście faktycznie coś mu dolega ale myślę że, pod Twoją opieką wyjdzie na prostą 
Bardzo urzekła Mnie tacka z maluszkami extra to wygląda a jak Ci się te maluchy zapędzą to dopiero będzie super widok 
Tak mnie ucieszył widok nowego pędu, że uznałam, iż skoro już wyciągam aparat to pokażę wszystko co miałam Wam do pokazania Te dwa najwieksze maluchy planuję zdjąć z tacki, bo listki mają takie długie, że co chwilę gdzieś zawadzają. Jestem na etapie szukania jakiegoś fajnego naczynka na nie bo chciałabym wsadzić dwa maluchy do jednej osłonki i wysypac dno keramzytem 
wtedy zwolni się miejsca na tacce i trzeba będzie coś dokupić małego 
hehe.. 
ja jakoś nie mam odwagi do takich szkrabów 
Co do wspólnej osłonki może taka np podłużna ceramiczna ja mam w takiej kaktusy myślę że, falki by Ci się tam zmieściły ja w takiej trzymam katleje i MM i tej pierwszej dobrze to służy . Zapowiadają się piękne widoki . Szkoda, że nie wzięłaś w mrówce tego kwiatka. No ale skoro rozsądek wziął górę o nic, tylko Ci gratulować . Ja mam pieniądze odłożone na buty i chyba w poniedziałek po nie pojadę, bo jeszcze fundusze zmienią swoje przeznaczenie 
. 
11 sztuk 
Toż to czyste szaleństwo 
no może kiedyś tego dożyję zajrzyj do mojego wątku! 
