Ja też jakoś w tym roku zapałałam miłością do marcików. Tylko ja już miejsca nie mam
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Sąsiad się nie dziwił, że zdjęcia mu cykasz?
Ja też jakoś w tym roku zapałałam miłością do marcików. Tylko ja już miejsca nie mam
Ja też jakoś w tym roku zapałałam miłością do marcików. Tylko ja już miejsca nie mam
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
A ja takie 2 kępy niebieskich jak masz Madziu wyrzuciłam do kompostownika , pomyłkowo wiosną wydałam białe i różowe niskie i okazało się że mam aż 3 kępy niebieskich , a że nie mam zbyt dużo miejsca marcinki powędrowały do kompostownika
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Justynka, nie tylko z tego powodu szkoda, że się nie znałyśmy wcześniej
Marzka, raz dwa trzy, zamawiam
Gosiu, widok wariatki biegającej w piżamie po ogrodzie dla moich sąsiadów jest już zaakceptowany
Sam się śmiał, ze sesji z krowa to jeszcze miał
Geniu, pomyłki się zdarzają a potem w czasie kwitnienia mamy niespodzianki
Wczoraj miałam urlop okolicznościowy na ogród
Dokupiłam u mojego fantastycznego Pana Ogrodnika spod Tucholi kolejne Thuje Smaragd, żeby zakończyć etap sadzenia żywopłotu.
Tym samym od razu zagospodarowałam rabatę wstydu przy tarasie. To było takie miejsce, gdzie 4 lata temu przywiozłam czarnoziem i sadziłam tam wszystko co popadło, ponieważ to było jedyne miejsce bez czystego piachu. Przez ostatnie dwa sezony stopniowo znikały stamtąd rośliny i były sadzone w docelowe miejsca, część oddałam a to co pozostało zostało ostatecznie wczoraj w miarę ogarnięte, czyli 1/3 rabaty już uporządkowałam. Reszta wiosną.
Rabata przy tarasie będzie rabatą kwaśną z azaliami, RH, wrzosami i szpalerem około 20tu hortensji Vanilla Fraise oraz "czymś" w nogach hortensji, jeszcze dłuuuga droga przede mną. Ściana ze Smaragdów już powstała i to jest najważniejsze, bo teraz już można działać.
Pokażę Wam jak naprawdę wygląda rabata wstydu, bo inne forumowe określane tym mianem, to się mogą schować przy mojej
Krótka historia obrazkowa jednaj metamorfozy.
Plany:


Plany:


Plany:


I stało się
Panowie posadzili Thuje i przesadzili Rhododendron spod płotu a ja osobiście "tymi ręcyma" zrobiłam resztę, czyli agrowłóknina, kora, odchwaszczanie, przesadzanie.
Wieczorem odruchu chwytnego w palcach brak, czucie odzyskałam dzisiaj rano
Ale 1/3 rabaty przy tarasie ogarnięta







Reszta wiosną...

P.S.
Nie każdy tak ciężko tyrał jak ja
I pomyśleć, że ten księciuniu poduchowy jeszcze rok temu leżał połamany, postrzelony z wiatrówki, zagłodzony i pewnym wyrokiem śmierci pod płotem....
a teraz

Marzka, raz dwa trzy, zamawiam
Gosiu, widok wariatki biegającej w piżamie po ogrodzie dla moich sąsiadów jest już zaakceptowany
Geniu, pomyłki się zdarzają a potem w czasie kwitnienia mamy niespodzianki
Wczoraj miałam urlop okolicznościowy na ogród
Dokupiłam u mojego fantastycznego Pana Ogrodnika spod Tucholi kolejne Thuje Smaragd, żeby zakończyć etap sadzenia żywopłotu.
Tym samym od razu zagospodarowałam rabatę wstydu przy tarasie. To było takie miejsce, gdzie 4 lata temu przywiozłam czarnoziem i sadziłam tam wszystko co popadło, ponieważ to było jedyne miejsce bez czystego piachu. Przez ostatnie dwa sezony stopniowo znikały stamtąd rośliny i były sadzone w docelowe miejsca, część oddałam a to co pozostało zostało ostatecznie wczoraj w miarę ogarnięte, czyli 1/3 rabaty już uporządkowałam. Reszta wiosną.
Rabata przy tarasie będzie rabatą kwaśną z azaliami, RH, wrzosami i szpalerem około 20tu hortensji Vanilla Fraise oraz "czymś" w nogach hortensji, jeszcze dłuuuga droga przede mną. Ściana ze Smaragdów już powstała i to jest najważniejsze, bo teraz już można działać.
Pokażę Wam jak naprawdę wygląda rabata wstydu, bo inne forumowe określane tym mianem, to się mogą schować przy mojej
Krótka historia obrazkowa jednaj metamorfozy.
Plany:

Plany:


Plany:


I stało się
Panowie posadzili Thuje i przesadzili Rhododendron spod płotu a ja osobiście "tymi ręcyma" zrobiłam resztę, czyli agrowłóknina, kora, odchwaszczanie, przesadzanie.
Wieczorem odruchu chwytnego w palcach brak, czucie odzyskałam dzisiaj rano


Reszta wiosną...

P.S.
Nie każdy tak ciężko tyrał jak ja
a teraz
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madziu podziwiam Cię , ja już nie dałabym tak tyrać w ogrodzie , ale jeszcze 5-6 lat temu też prawie wszystko robiłam sama .
No to teraz jesteś na 200% zasłonięta od sąsiada .
No to teraz jesteś na 200% zasłonięta od sąsiada .
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Ile pracy
. Super to wygląda!! Bardzo mi się podoba plan kwaśnej rabaty i też się zastanawiam co u siebie dać w nogi Vanilek. Myślałam o niskich azaliach japońskich. A Ty co planujesz?
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Perfekcyjna zaslona Magda za 3-4 lata jak Smaragdy zgrubieja i urosna to z pozycji lezacej
(sorry) nie bedzie widac sasiada tylko niebieskie niebo.
Za nastepne 3 lata to juz na stojaco zamierzony plan bedzie osiagniety
Za nastepne 3 lata to juz na stojaco zamierzony plan bedzie osiagniety
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Świetnie Ci to wyszło i rzeczywiście na 200% jesteś osłonięta przed sąsiadem, płot i tuje. Mów co chcesz, ale kora na rabacie czyni cuda, prawda?
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madziu jestem pod wrażeniem!
Podziwiam i po cichu zazdroszczę?
Efekty już widać, ale wiem ile jeszcze pracy przed Tobą. Najważniejsze, że wiesz co chcesz osiągnąć.
Trzymam kciuki i czekam na ciąg dalszy
!
Efekty już widać, ale wiem ile jeszcze pracy przed Tobą. Najważniejsze, że wiesz co chcesz osiągnąć.
Trzymam kciuki i czekam na ciąg dalszy
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madziu, a jak Ci się podoba połączenie hortensji z trzmielinami?
http://ogrodoweforum.pl/forum/viewtopic ... &start=310
(troszkę w dół)
http://ogrodoweforum.pl/forum/viewtopic ... &start=310
(troszkę w dół)
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Geniu, ja tez mam coraz mniej sił niestety, ale wczoraj się zawzięłam
Januszu, dziękuję
Myślę, że z pozycji leżącej faktycznie w miarę szybbko będzie widać efekt
Marzka, oczywiście, ze kora daje efekt ostateczny
Na ten kawałek wysypałam 20 worków i dlatego reszta działki jest i jeszcze dłuuugo będzie goła
Asiu, bardzo dziękuję za komplement. Byłaś, widziałaś i sama wiesz jak bardzo szpeci mi rabata przy tarasie. mam nadzieję, ze wiosną znowu będę miała taki zryw i kolejny kawałek zagospodaruję w ten sposób
Iwonka, trzmielina super, tylko, że ja mam w planach zrobienie obwódki całej rabaty od tarasu aż po Lawendowe Wzgórze chcę obsadzić trzmieliną fortune'a 'emerald gaiety'
Twój pomysł z azaliami też cudny, zwłaszcza, że taki "całosezonowy", bo azalie kwitną wiosną a hortensje późnym latem
Jeszcze ciekawym pomysłem jest połączenie z 'Kiścieniem', rozważam też połączenie z niższą odmianą hortensji. Brałam pod uwagę "Bombshell", ale po dwóch sezonach jej bytu u mnie już wiem, że jej kwiaty się pokładają i niestety trzeba ją podpierać a tego nie lubię.
Znalazłam ciekawą odmianę o nazwie LITTLE LIME PBR 'Jane' i jest to miniatura 'Limelight', tylko, że z kolei 'Limelight' u mnie paskudnie się przebarwia na brązowo. Może ta mini wersja będzie ładniejsza, ale muszę w ten temat się jeszcze wdrożyć.
Januszu, dziękuję
Marzka, oczywiście, ze kora daje efekt ostateczny
Asiu, bardzo dziękuję za komplement. Byłaś, widziałaś i sama wiesz jak bardzo szpeci mi rabata przy tarasie. mam nadzieję, ze wiosną znowu będę miała taki zryw i kolejny kawałek zagospodaruję w ten sposób
Iwonka, trzmielina super, tylko, że ja mam w planach zrobienie obwódki całej rabaty od tarasu aż po Lawendowe Wzgórze chcę obsadzić trzmieliną fortune'a 'emerald gaiety'
Twój pomysł z azaliami też cudny, zwłaszcza, że taki "całosezonowy", bo azalie kwitną wiosną a hortensje późnym latem
Jeszcze ciekawym pomysłem jest połączenie z 'Kiścieniem', rozważam też połączenie z niższą odmianą hortensji. Brałam pod uwagę "Bombshell", ale po dwóch sezonach jej bytu u mnie już wiem, że jej kwiaty się pokładają i niestety trzeba ją podpierać a tego nie lubię.
Znalazłam ciekawą odmianę o nazwie LITTLE LIME PBR 'Jane' i jest to miniatura 'Limelight', tylko, że z kolei 'Limelight' u mnie paskudnie się przebarwia na brązowo. Może ta mini wersja będzie ładniejsza, ale muszę w ten temat się jeszcze wdrożyć.
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
U mnie też powoli się kreuje rabata hortensjowa, wczoraj podgoniłam jakieś 3-5m całą szerokością i nadgarstki dziś o sobie przypominają. U mnie też kory deficyt 
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Marzka, mnie też nadgarstki właśnie odmawiają posłuszeństwa. Dlatego takie wielkie i ciężkie rzeczy jak np. przesadzenie RH zostawiłam ogrodnikom. Kora, ach, gdyby tak udało się przykryć nasze nowe rabaty od razu, to efekt "łał" byłby powalający
Teraz jak już mamy rabaty kwaśne to musimy zgłębiać wiedzę tutaj http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=43
Teraz jak już mamy rabaty kwaśne to musimy zgłębiać wiedzę tutaj http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=43
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Wiesz co ? To Ty czytaj, a ja będę Cię wypytywać
. Mam azalie, wrzosowisko i hortensje, poproszę newsy na takie tematy 
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madzia, myślę, że jak już posadzisz hortensje to pomysł sam Ci się wyklaruje. Wtedy widzisz ile masz miejsca, kolory wokół. Ja posadziłam Vanilki i od razu widziałam tam niskie azalie. Ale cały czas kombinuję jak by to połaczyć z tymi trzmielinami, bo bardzo mi się podoba. Nie będzie za pstrokato?
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madziu, ledwie nadążam za Tobą, szalona kobieto, ale zmiany które widzę szalenie mi się podobają! Nawet nic nie doradzę, bo widać, że wiesz czego chcesz
Efekt bombowy!



