Moje ładnie przezimowały, poza jedną najładniejszą.
Ruda Gampi nie "przeżyła" pseudo zimy.
Zakupiona wiosną 2014 r pięknie rosła i zakwitła.
Była okryta lekko suchymi liśćmi w koło i na wierzch trochę zielonego.
Jestem zrozpaczona, ponieważ w tym roku dokupiłam jeszcze kilka kolorów Gampi,
jeżeli mają one być na jeden sezon to trochę droga impreza.
Rozmawiałam z koleżanką i twierdzi, że też wszystkie zakupione
chryzantemy po kolei odchodziły w siną dal.

Mogę się jeszcze łudzić, że wypuści nowe pędy
i będzie cieszyć kwiatem????????