Po malinowym chruśniaku cz3
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Zdecydowanie tak
Nawet duuużo

-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Urzekły mnie Twoje piękne kępy , bogato ukwiecone jeżówek
Moje jeszcze młode małe, maja po klka kwiatów , a tego roczne po jednym
Moje jeszcze młode małe, maja po klka kwiatów , a tego roczne po jednym
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Miejsca to Ci u Ciebie dostatek, wykarczowany lasek- jakie to pole do popisu.izaziem pisze: Przy tych hortensjach w przyszłym roku będzie chyba zdecydowanie za ciasnoAż strach myśleć o przenosinach, no bo gdzie?!
Iza kwitnie lnica od Ciebie, u mamy kwitnie ta piękna roślinka z pierwszego zdjęcia (zapomniałam tej łacińskiej nazwy).U mnie jeszcze nie, ale też ładnie podrosła. Różeniec nie umarł, jeszcze dycha, tylko się nie rozrósł pewnie się ukorzenia. Jest szansa.
Moje eustomy też szykują się do kwitnięcia.
Jak tam Twój ząb?
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Aniu niektóre jeżówki mają się nieźle. Ale np Hoppe albo coś podgryzło albo się zestarzała. /rok temu była wielka a teraz taka sobie. Sadzonki z wiosny ledwo zipią... I nie wiem czy te duże dzielić i odmłodzić czy zostawić w spokoju.
Alu z zębem nie jest tak źle ale źle doleczony kanał...Jutro poprawka. A na phygeliusie mam maleńkie żuczki[?] które niszczą pąki. Miałam prysnąć ale nie wyszło i pewnie już nie wyjdzie... Piszę krótko bo szuukamy na dwa kompy pomysłu na urlop
Nie jest lekko. Strasznie mnie to męczy
Przydał by się jakiś kierownik wycieczki
Co do miejsca to problemem jest to. że do jego przygotowania potrzebowała bym męskiej ręki[ która jest mało dostępna...]
Alu z zębem nie jest tak źle ale źle doleczony kanał...Jutro poprawka. A na phygeliusie mam maleńkie żuczki[?] które niszczą pąki. Miałam prysnąć ale nie wyszło i pewnie już nie wyjdzie... Piszę krótko bo szuukamy na dwa kompy pomysłu na urlop
Co do miejsca to problemem jest to. że do jego przygotowania potrzebowała bym męskiej ręki[ która jest mało dostępna...]
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
I jak tam był upragniony urlop? Może jeszcze jest. Mam dla Ciebie odszczepkę złocienia AGLAIA od mamy, tego co kupiła na wiosennym Renku od BR.
Na jesiennych targach ich nie będzie, a już chciałam coś od nich zamówić. Trzeba czekać do wiosny.
Na jesiennych targach ich nie będzie, a już chciałam coś od nich zamówić. Trzeba czekać do wiosny.
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Alu jak miło że wpadłaś
To nareszcie coś skrobnę...
Mojemu M urlop się przesuwa w nieskończoność ale już się zaczyna
Kierunek wyjazdu się jednak zmienił i zamiast Mazur będzie Mielno. Ech, morze to morze
Dobre towarzystwo, rowerki i oczywiście słońce. Może uda się zaliczyć Dobrzycę? Co prawda znowu jesienią ale zawsze...
Alu rozkład jazdy już ustalony? kiedy okienka i jakieś wykopki? Jak coś to po 14 tym. Nie wiem czy mnie znowu Renk nie ominie
A Ela oczywiście nieprzyzwoicie pamiętliwa jak nikt inny
Jak Wasze eustomy? u mnie jedna padła a 3 się rozwijają już chyba 3 tygodnie. Czekam jeszcze na jedną lilię i hibiskusa bylinowego. Już dużo mu nie brakuje ale ...
Mojemu M urlop się przesuwa w nieskończoność ale już się zaczyna
Alu rozkład jazdy już ustalony? kiedy okienka i jakieś wykopki? Jak coś to po 14 tym. Nie wiem czy mnie znowu Renk nie ominie
A Ela oczywiście nieprzyzwoicie pamiętliwa jak nikt inny
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Myślałam, że cisza spowodowana urlopem
.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
A może właśnie 14 ale października, szkoły mają wolne może byśmy Cię odwiedziły (będzie gość specjalnyizaziem pisze: Alu rozkład jazdy już ustalony? kiedy okienka i jakieś wykopki? Jak coś to po 14 tym.
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Iza
moja eustoma pięknie kwitnie (dwie padły), ma granatowe kwiatki, nie wiem czy przeżyje, bo nie wytworzyła odrostów.
moja eustoma pięknie kwitnie (dwie padły), ma granatowe kwiatki, nie wiem czy przeżyje, bo nie wytworzyła odrostów.
Pozdrawiam Ela
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Elu u mnie na 4 jedna padła. Fioletowa ma ładny pąk reszta jeszcze nie pokazały kolorów. Dzisiaj po tygodniu wpadłam do ogrodu jak robiło się ciemno.
Hibiskus dalej nie kwitnie, ostatnia lilia w pąku. Nie czekała na mnie żadna niespodzianka
Jeszcze nie wiem czy pojadę na renk...
Hibiskus dalej nie kwitnie, ostatnia lilia w pąku. Nie czekała na mnie żadna niespodzianka
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Iza - to jest odętka wirginijska odmiana rosea. Tak mi się wydaje.
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Mati dzęki za miłe słowo
Kleo myślę, że to nie jest odętka. To niziutka roślinka z bardzo drobnymi kwiatkami. Zagadka nadal aktualna
a najważniejsze pytanie to czy są szanse na zimowanie.
Alu na spotkanie podałaś bardzo odległy termin... co prawda już sporo się przybliżył
. Ciekawe czy nas nie zaskoczą jakieś mrozy?
Na razie jest pięknie i świetny czas na sadzenie. Ja planuję spore wykopki bo sporo roslin rozrozło się całkiem niepotrzebnie...
Fajnie by było jak ktoś by potrzebował np tarczownicę , rodgersję, barwinki, dziurawiec, dzielżany, trojeść orszelinową i jeszcze dużo innych w miarę moich niszczycielskich zapędów
Odbiór oczywiście na miejscu
...
Kleo myślę, że to nie jest odętka. To niziutka roślinka z bardzo drobnymi kwiatkami. Zagadka nadal aktualna
Alu na spotkanie podałaś bardzo odległy termin... co prawda już sporo się przybliżył
Na razie jest pięknie i świetny czas na sadzenie. Ja planuję spore wykopki bo sporo roslin rozrozło się całkiem niepotrzebnie...
Fajnie by było jak ktoś by potrzebował np tarczownicę , rodgersję, barwinki, dziurawiec, dzielżany, trojeść orszelinową i jeszcze dużo innych w miarę moich niszczycielskich zapędów
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Ta roslinnla to może jakaś krwawnica lub coś takiego









