Ogródek AGNESS

[x-ag-a]

Już kwitną irysy, Aguś? Ty,i w kolorze ciemnej fuksji jestem wręcz oszołomiona - przepiękne!
Fiołeczki i u mnie się panoszą wszędzie ;-) niedługo zacznę je pielić ;-)

[ZENOBIUSZ]

Agnieszko pięknie prezentują się Twoje irysy, widzę że zgromadziłaś ich sporo /kolorystycznie/, nasze dopiero nieśmiało pokazują pąki.

[marpa]

Powoli ogrody zaczynają się przygotowywać do irysowych i liliowcowych pokazów .U Ciebie przysłowiowy
iryskowy zawrót głowy . U mnie też powoli się pokazują pączki choć takich pokazów nie będzie bo wielu odmian nie mam coś tam coś tam dla urozmaicenia ale zauważyłam ,że te żółte najpopularniejsze, które miałam od zawsze - zginęły. Zakwitł dosłownie jeden pąk na pojedynczym kłączu
może nornice się nim zainteresowały , muszę sprawdzić...

[AGNESS]

Aniu jeszcze wczoraj było upalnie i słonecznie. Dziś już jest zimno...... te skoki temperatur z dnia na dzień są aż nieprawdopodobne

Eluniu bardzo lubię iryski, faktycznie bywają w przeróżnych pięknych kolorkach Chętnie dosadziłabym jeszcze kilka odmian, bo bardzo je lubię nawet jak nie kwitną. Te szablaste listeczki są atrakcyjne przez cały sezon

Januszu u mnie odwrotnie, do tej pory upały, a dziś bardzo się ochłodziło.... oby popadało, bo sucho jest niesamowicie....
Mam nadzieję, że Twój liliowiec pięknie zakwitnie

Aniu faktycznie już większość tulipanów przekwitło, pozostały teraz tylko te najpóźniejsze...... przez upały poszło to bardzo szybko.... ale na szczęście ciągle zakwitają inne rośliny, więc wciąż jest bardzo kolorowo
Mam dwie odmiany liliowców bardzo wczesnych, kwitnących w maju, pozostałe są zdecydowanie późniejsze...letnie

Dorotko ja również najbardziej lubię te niskie odmiany irysków, wysokie też są piękne i mam ich sporo, ale jednak zdecydowanie serce oddałam niskim

cd za chwilę

[kogra]

Iryski masz super.
No i chyba jako pierwsza na forum rozpoczęłaś gruntowy sezon liliowcowy.

[e-genia]

Agnieszko a u nas sobota i niedziela było zimno a dziś zrobiło się troszkę cieplej , niby padało 2 dni ale ziemia wcale nie jest mocno podlana.

[AGNESS]

Jacku widać że kilka host będzie ciekawych, mają listeczki z jasnymi obwódkami, a pozostałe mają okrągłe liście i są takie w niebieskim odcieniu.... na razie jeszcze to maluszki, dopiero wyszły z ziemi , ale mam nadzieję, że już w tym sezonie będzie coś widać...
Jak irysek, zakwitł???

Jadziu dziękuję
U mnie też na razie kwitną te niskie iryski, ale już dziś widziałam pąki na jednej kępie wyższych

Kasiu sporo mam drzewek owocowych, są rozrzucone po całym ogródku i wkomponowane w rabaty Już większość przekwitła, jeszcze tylko jabłonie i grusza mają kwiatuszki A dziś doszłam do wniosku, że wykopię swój wielki krzak migdałka...... w tym roku niewiele ponad tydzień cieszyłam się jego kwiatami, a tak to cały sezon stoi wielki zielony krzaczor.... szkoda mi na niego miejsca.....
Ja również bardzo Ciebie pozdrawiam

Jolu zgadzam się całkowicie co do irysków ..... ich listeczki też są śliczne i są pięknym tłem dla innych roślinek. Ja też chcę jeszcze dosadzić kilka innych odmian Najbardziej lubię te niskie odmiany....chociaż i wysokie są piękne

Wandziu ja dla odmiany uwielbiam zółte kwiaty i mam ich bardzo dużo w ogródku , dalekie są mi znowu wszelakie różowości .... ale i takie u mnie się znajdą
U mnie niektóre też jeszcze w pąkach, a kilka odmian w ogóle nie będzie kwitło, sadzone w zeszłym roku maluszki .... mam nadzieję, że ładnie nabiorą masy przez sezon i w przyszłym roku pokażą kwiatuszki

Aguś i ja jestem zachwycona tym iryskiem. Mam go pierwszy sezon i jestem oczarowana kolorkiem
Ja dziś też już troszkę fiołeczków musiałam usunąć, czyściłam skalniak, bo w błyskawicznym, tempie zarósł..... a przecież niedawno był robiony

Zenku faktycznie troszkę odmian irysków się nazbierało...... jeszcze nie wszystkie kwitną, a część w ogóle nie zakwitnie, są zbyt małe.... a bardzo jestem ich ciekawa.....

Maryniu faktycznie z różnych zakątków ogrodu wyglądają iryski Bardzo je lubię , nawet jak nie kwitną
Mam nadzieję, ze Twój przetrzebiony przez nornice irysek przez sezon wzmocni się i pięknie zakwitnie za rok....

Grażynko bardzo mnie cieszą te pierwsze kwiatuszki na liliowcu.... już niedługo pokaże się mój ulubiony zestaw..... żółte liliowce i niebieskie chabry.... lada chwila

Geniu u mnie odwrotnie, po upałach dziś wielkie ochłodzenie.... a deszczu nadal ani kropli Sucho jest potwornie....

[duju]

Agness przepiękne masz odmiany irysków. I pięknie je ujęłaś na zdjęciach

[JAKUCH]

Teraz jak pokaże sie słonko to i moje wyższe irysy też już zakwitną także i liliowce bo juz w blokach startowych stoją gotowe do pokazu swych pięknych kwiatów .Masz mnóstwo tych niziutkich irysków

[Yoannak]

Aga,

niskie iryski piękne, zwłaszcza te żółte i ciemno fioletowe boskie, muszę takie zdobyć .

[koziorozec]

Ale masz piękny zbiór Irysów ja mam te wysokie i one później kwitną ,razem z piwoniami kolory masz obłędne

[jola1]

Aga u Ciebie jest zdecydowanie cieplej bo już zakwitł Ci pierwszy liliowiec moje tej odmiany jeszcze w pąkach i będzie gorsze kwitnienie niż w ubiegłym roku.
Iryski niskie królują teraz w ogrodach, mam u siebie dwa odcienie niebieskiego, bardzo ładnie wyglądają na tle trawnika.

[AGNESS]

Justynko bardzo lubię te małe iryski, żałuję tylko, że tak szybko przekwitają..... ale im większa kępa tym dłużej nas cieszy kwiatuszkami

Jadziu mam kilkanaście odmian niskich irysków, ale bardzo chętnie posadziłabym więcej, bo naprawdę są urocze i pięknie zdobią ogród, a jednocześnie fajnie wyglądają w nogach wyższych bylin.... nawet jak nie kwitną....

cdn

[lora]

Aguś cudne iryski ...moje duże to jeszcze paków nie mają...

[AGNESS]

Joasiu żółtych odmian irysków mam najwięcej, już dziś zakwitły 2 kolejne A te ciemne to i mnie oczarowały, mam je pierwszy rok

Martusiu moje wysokie jeszcze nie mają pąków.... dziś widziałam u takich średnich, że już coś się kluje

Jolu u mnie cały czas niesamowite upały i susza Jedynie wczoraj był zimny dzień, a dziś znów gorąco..... rośliny rosną i kwitną na wyścigi, błyskawicznie wszystko nadrobiło wiosenne spóźnienie....
Wczesnych liliowców mam 2 odmiany, jeden jeszcze czeka z kwitnieniem, ale na szczęście oba mają mnóstwo pąków Ciekawe jak będzie z tymi późniejszymi...

Misiu moje wysokie też nie mają pąków, jeszcze troszkę czasu przed nimi