Cóż za piękne kolory
Moja nieuleczalna choroba:)
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Fantastyczna kolekcja Hibiskusów
Cóż za piękne kolory
Cóż za piękne kolory
-
izabela14
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i za miłe słowa.
Nieuchronnie zbliża się czas powrotu z wakacji naszych roslinek,dzisiaj moje hibki wróciły do domu i ....brakło miejsca na reszte roślin
Tak wygladał mój taras w czasie przeprowadzki




Nieuchronnie zbliża się czas powrotu z wakacji naszych roslinek,dzisiaj moje hibki wróciły do domu i ....brakło miejsca na reszte roślin
Tak wygladał mój taras w czasie przeprowadzki




Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Izo piekne hibiskusy ,ja swoje wnioslam juz do srodka,
ale ciekawi mnie jak dlugo juz masz swoje ;gomery;,ja mam od tej wiosny i na 5 jeden kwitnie,dwa maja paki a dwa pozostale rosna,ale bardzo powoli,no i pakow nie ma
.
ale ciekawi mnie jak dlugo juz masz swoje ;gomery;,ja mam od tej wiosny i na 5 jeden kwitnie,dwa maja paki a dwa pozostale rosna,ale bardzo powoli,no i pakow nie ma
-
izabela14
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Dorotko kilka mam juz czwarty rok,w pierwszym nie rosły w ogóle ale za to pięknie kwitły,w drugim roku zaczęły róść ale za to znów słabiej kwitły,w trzecim ,zimą bardzo chorowały i juz myślałam ,że będzie po nich,ale jakimś cudem udało sie i przeżyły ale nie kwitły prawie w ogóle.Tej zimy miały całą masę przędziorków,odbiły dopiero w czerwcu po opryskaniu tytanitem,teraz kwitna i maja sporo paczków.
Dwa mam od zeszłego roku i te rosną o wiele lepiej i szybciej,są juz większe od tych wcześniejszych ,nie mam pojęcia od czego to zależy,wszystkie stoją w tym samym miejscu i są jednakowo podlewane
Dwa mam od zeszłego roku i te rosną o wiele lepiej i szybciej,są juz większe od tych wcześniejszych ,nie mam pojęcia od czego to zależy,wszystkie stoją w tym samym miejscu i są jednakowo podlewane
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Iza ale Raj dla oczu i duszy..taki widok...jak na wystawie.. 
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Iza, piękne
Mówisz żeby zabierać? Ja swoje jeszcze potrzymam, nic im się nie dzieje, zapączkowane, że aż miło a Lady Cilento kwiat trzymała pięć dni
Normalnie w szoku byłam 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
OOO to długo...
, miałaś się zachwycać Kubasiulku
U mnie Apollo się wdzięczy...
U mnie Apollo się wdzięczy...
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Ale śliczne hibiskusy
Mam nadzieję, że jednak uda Ci się wszystko upchnąć 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Piękny, hibiskusowy busz 
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Fajny taras
Roślinki też fajniutkie
Roślinki też fajniutkie
-
Anka159
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Masz wspaniałe hibiskusy w tak wielu kolorach i mają piękne błyszczące liście
. Mam pytanie - lato spędzają w domu, czy na tarasie?
Pozdrawiam
. Anka.
Pozdrawiam
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
O, mamuniu...
Jak tu hibiscusowo!
Dorota, nie daruje Ci tego linka!
Dorota, nie daruje Ci tego linka!
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Jak nie zmieścisz roslin to daj znać 
-
Anka159
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Iza - kolejny raz przejrzałam Twój wątek i nie mogę się nadziwić
, jak można dać radę tylu roślinom. Gdzie Ty je wszystkie przechowujesz? Podziwiam Cię i gratuluję
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Zachowujcie...się!!!!!
Ja byłam pierwsza...dopiero potem można formować kolejke...
Izunia..ale noga nie upychaj na siłę...proszę..

ps. Kiełkuje mi eukaliptus mackrocarpa...

Ja byłam pierwsza...dopiero potem można formować kolejke...
Izunia..ale noga nie upychaj na siłę...proszę..
ps. Kiełkuje mi eukaliptus mackrocarpa...




