Ale zamierzam
Małe-wielkie szczęście...cz.4
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Ewo, jakoś tak się jeszcze nie zebrałam 
Ale zamierzam
Ale zamierzam
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justynko,
dziewczyny wyczaiły, że masz jeszcze sporo do nadrobienia i częstują Cię pączkami , z każdej strony.
Nie podejmuję się rozpoznania Twojej róży na fotkach.
Może ktoś ma taką.

Nie podejmuję się rozpoznania Twojej róży na fotkach.
Może ktoś ma taką.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justyś, czytając Twoją wypowiedź na temat charaktere ogrodu, miałam wrażenie jakbym czytała siebie.
Mam tak samo. Chcę z jednej strony mieć szalony, pełen kwiatów ogród, ale z drugiej coś we mnie woła, żeby to troche ogarnąć.
Rozdwojenie jaźni
Mam tak samo. Chcę z jednej strony mieć szalony, pełen kwiatów ogród, ale z drugiej coś we mnie woła, żeby to troche ogarnąć.
Rozdwojenie jaźni
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Krysiu, i tu niestety nastąpiła zmiana
nadrobiłam w tzw międzyczasie i teraz nie mam gdzie zgubić
Wiem , że z fotki i jednego sezonu to trudne. Wrzucę do identyfikacji i poczekam do kolejnego lata. To już niedługo
Gosiu, dlatego rozczochrany. Niby lubię wiatr we włosach, ale podziwiam misternie ułożone fryzurki. I jak pogodzić?
Kilka fotek ze żwirkiem.



Ta ostania ścieżka będzie tylko żwirowa.
Wiem , że z fotki i jednego sezonu to trudne. Wrzucę do identyfikacji i poczekam do kolejnego lata. To już niedługo
Gosiu, dlatego rozczochrany. Niby lubię wiatr we włosach, ale podziwiam misternie ułożone fryzurki. I jak pogodzić?
Kilka fotek ze żwirkiem.



Ta ostania ścieżka będzie tylko żwirowa.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
"A ja tam byłam, miód i wino piłam ";:138
A teraz, Justynko, mam piękne wspomnienia. Tylko róż wówczas kwitło jakby mniej. Podziwiam Cię za te żwirowe zakątki. Jak się z nich wybiera liście i inne niepożądane elementy
Czy ta lista róż o długości dobrego spagetti to wszystko Twoje? Niektóre z nich są baaaardzo duże
. I do tego zamówiłaś nowe
Niewiarygodne
Pozdrawiam i podziwiam - Jagoda
A teraz, Justynko, mam piękne wspomnienia. Tylko róż wówczas kwitło jakby mniej. Podziwiam Cię za te żwirowe zakątki. Jak się z nich wybiera liście i inne niepożądane elementy
Czy ta lista róż o długości dobrego spagetti to wszystko Twoje? Niektóre z nich są baaaardzo duże
Pozdrawiam i podziwiam - Jagoda
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Jaga, chyba wówczas rzeczywiście miały przerwę w kwitnieniu, no i na bieżąco do późnej jesieni dosadzałam
Jakoś się nie skupiałam na tym wybieraniu
Z liśćmi ok. Wiatr wywiał i chłopcy pomogli.
Lista..... wiem. Duże....też wiem. Ale powiedz, że rozumiesz
Jakoś się nie skupiałam na tym wybieraniu
Lista..... wiem. Duże....też wiem. Ale powiedz, że rozumiesz
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justi, no pewnie, że rozumiem
Sama w głupocie i pazerności swojej nasadziłam już 60 szt., a ile jeszcze zamówię ...
.
Ale, ale, jak one wszystkie zakwitną u Ciebie, to mnie zawołaj
.
Jaga
Ale, ale, jak one wszystkie zakwitną u Ciebie, to mnie zawołaj
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justysiu doczekałyśmy się
Kochana udanych ferii ,odpocznij i zaglądaj do mnie
Siedzę u Ciebie na ławeczce i czekam
Piękny ogród ...romantyczny ,zadbany i kochany 
Kochana udanych ferii ,odpocznij i zaglądaj do mnie
Siedzę u Ciebie na ławeczce i czekam
marzenia się spełniają! Dana
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justysiu ...
tyle róż w rozczochranym stworzy iście ogród angielski ...moja lista jest krótka ...tylko 12 sztuk ...
Powiedz , proszę , czy dało by się zasadzić do worków jutowych - z doniczką - lobelie w kolorze amarantowym ...tudzież nasturcje ?
Pozdrawiam z zasp śnieżnych ....

Powiedz , proszę , czy dało by się zasadzić do worków jutowych - z doniczką - lobelie w kolorze amarantowym ...tudzież nasturcje ?
Pozdrawiam z zasp śnieżnych ....
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
A ja tam rozumiem.......każdy próbuje stworzyć swoja oazę po swojemu.
Mnie też żwirek się podoba.
Tyle, że po kilku latach trudno już go znależć w podłożu, bo liście, brud, kawałki naniesionej ziemi po prostu go "zadeptują".
Ja swój potem jednak zamieniłam na kamieniste ścieżki, łatwiej je utrzymać w czystości i nie "znikają" jak żwirek.
Mnie też żwirek się podoba.
Tyle, że po kilku latach trudno już go znależć w podłożu, bo liście, brud, kawałki naniesionej ziemi po prostu go "zadeptują".
Ja swój potem jednak zamieniłam na kamieniste ścieżki, łatwiej je utrzymać w czystości i nie "znikają" jak żwirek.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Jaga,
Czuj się zaproszona
. I to nie jest angielskie zaproszenie.
Jesteś zawsze miłym gościem. A podziwianie kwitnących róż w towarzystwie ogrodowo zakręconych, to podwójna radość
Mam nadzieję, że uda mi się też obejrzeć twoje z cudną Avalon
na czele.
A do 60 jeszcze w swych zapędach chyba nie dobiłam ...no, ale ty masz zdecydowanie większy metraż
Ciekawa jestem, co zakwitnie w bukszpanowym dywaniku?
Pozdrawiam urlopowo
Dana, oj długo to w tym roku trwało i noskami po ziemi ciągniemy
Może coś biedulko na rozgrzanie? Zmarzłaś, bo długo przyszło czekać .
Coś mnie rozkłada (głowa, gardło i wszystkie kości);:145 , ale się nie dam
Leki wzięłam, pospałam. Teraz gorąca herbatka i FO.
W czasie, gdy mały na angielskim zrobiłam rundkę, po SH. Pokażę rano w wyczynach. Upolowałam zasłonki w angielskie różyce
Chyba zrobię z nich serwetkę i podkładki.
I sweterek
Na letnich fotkach coraz bardziej mi sie ten rozczochraniec podoba. Myślę, że z każdym rokiem bedzie bardziej 'mój'
Dziękuję.
Pozdrawiam
Iguś, 12 to bardzo dobry początek
Sporo zebrałam w ciągu niespełna 3 lat, sama jestem
. Ta moja pazerność
ogrodowa...
Myślę, że nie ma żadnych przeszkód. Worek spełnia także funkcję ozdobną (jeśli się lubi takie klimaty). Juta ładnie się będzie komponowała z amarantem i przewieszającymi pomarańczowymi nasturcjami. Podkreśli te barwy
Zaspy...widziałam
U nas bielutko, ale cienka warstewka i słonko.
Miłego
Grażyno, dzięki za wyrozumiałość
Pod żwirkiem wyłożyłam mate szkółkarską. Mam nadzieję, że to trochę opóźni proces 'znikania' żwirku.
Podoba mi się, gdy wylewają się na niego dywanowe byliny. Tworzy to takie naturalne przejścia.
Może z czasem nazbieramy tyle kamlotów, żeby starczyło na kamieniste szlaki.
Miłego
Czuj się zaproszona
Jesteś zawsze miłym gościem. A podziwianie kwitnących róż w towarzystwie ogrodowo zakręconych, to podwójna radość
Mam nadzieję, że uda mi się też obejrzeć twoje z cudną Avalon
A do 60 jeszcze w swych zapędach chyba nie dobiłam ...no, ale ty masz zdecydowanie większy metraż
Ciekawa jestem, co zakwitnie w bukszpanowym dywaniku?
Pozdrawiam urlopowo
Dana, oj długo to w tym roku trwało i noskami po ziemi ciągniemy
Może coś biedulko na rozgrzanie? Zmarzłaś, bo długo przyszło czekać .
Coś mnie rozkłada (głowa, gardło i wszystkie kości);:145 , ale się nie dam
W czasie, gdy mały na angielskim zrobiłam rundkę, po SH. Pokażę rano w wyczynach. Upolowałam zasłonki w angielskie różyce
Chyba zrobię z nich serwetkę i podkładki.
I sweterek
Na letnich fotkach coraz bardziej mi sie ten rozczochraniec podoba. Myślę, że z każdym rokiem bedzie bardziej 'mój'
Dziękuję.
Pozdrawiam
Iguś, 12 to bardzo dobry początek
Sporo zebrałam w ciągu niespełna 3 lat, sama jestem
Myślę, że nie ma żadnych przeszkód. Worek spełnia także funkcję ozdobną (jeśli się lubi takie klimaty). Juta ładnie się będzie komponowała z amarantem i przewieszającymi pomarańczowymi nasturcjami. Podkreśli te barwy
Zaspy...widziałam
U nas bielutko, ale cienka warstewka i słonko.
Miłego
Grażyno, dzięki za wyrozumiałość
Pod żwirkiem wyłożyłam mate szkółkarską. Mam nadzieję, że to trochę opóźni proces 'znikania' żwirku.
Podoba mi się, gdy wylewają się na niego dywanowe byliny. Tworzy to takie naturalne przejścia.
Może z czasem nazbieramy tyle kamlotów, żeby starczyło na kamieniste szlaki.
Miłego
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justynko uroczy jest ten żwirowy kącik wypoczynkowy. Prawdziwą przyjemnością jest przysiąść w takim zielonym, ślicznym otoczeniu 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Aga, najbardziej lubię ranki i wieczory na schodku z kawką lub lampką rózowego.
Ach, żeby już...
Na tych schodkach siadam. I takie mam widoki.

Ach, żeby już...
Na tych schodkach siadam. I takie mam widoki.

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Kochammmkwiaty
- 1000p

- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justynko przepiękny ogród i chyba jakiś cień pieska ?
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Aga, na schodach pies, za krzakiem kotka.
Dzięki
.............................................
Wracam do alfabetu.
J.
Jarzmianka.

Jasnota

Języczka



Dzięki
.............................................
Wracam do alfabetu.
J.
Jarzmianka.

Jasnota

Języczka



Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...


