Sosny, sójki, sarny i inne takie
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Ania, a Ty wiesz jakie fototapety są wredne
, drą się, podklejać trzeba, rusztowania budować, a zapachu wcale! Ja całkiem poważnie z tymi pelargoniami! 
- czar_na
- 1000p

- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Głowę daję ,że jakbyś chciała ją nawet zalaminować i choinki na niej powiesić to i tak taniej by wyszło
także proszę mi tu nie zalewać , że 2 pelargoniami można Cię zapchać
także proszę mi tu nie zalewać , że 2 pelargoniami można Cię zapchać
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
W podobny sposób ja się zamierzałam zapchać.... czego dowodem są moje skrzynie. I pewnie gdybym na Fo nie weszła to by mnie zadowoliło.
Jak się skończyło? Rozkopałam piach, a skrzynie dalej puste stoją........ i już z całą pewnością mnie nie zadowolą.
Jak się skończyło? Rozkopałam piach, a skrzynie dalej puste stoją........ i już z całą pewnością mnie nie zadowolą.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- czar_na
- 1000p

- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Mam podobnie . Na forum się naoglądałam , roślinne chciejstwa się we mnie obudziły i co ? Nie wiem jak ugryźć , nie wiem co zrobić by to wyglądało równie ładnie jak u innych forumowiczów a do tego chcę wszystko na raz a finanse to raczej finansiki są. Rząd iglaków i kwitnący balkon odpada więc będę pełna frustracji ,bo ogrodu też mieć nie będę
Wniosek : FO to samo złooooooo
Wniosek : FO to samo złooooooo
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Aniu raczej FO to jest to!!
Chyba moich oddam Pati ...nie będą czekać w niepewności
Przeciez Ewcia nie ustąpi 
Chyba moich oddam Pati ...nie będą czekać w niepewności
marzenia się spełniają! Dana
- czar_na
- 1000p

- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Danusiu pewności nie mam ale jak nie chcesz poczekać na TAKĄ partię
to mówi się trudno
ps. nie samo złooooo
ps. nie samo złooooo
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Aniu, będziemy miały. Może nieco później, może nieco mniej efektowny ale będzie. Bujny, kwitnący i nasz. 
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
no toż właśnie na FO możecie sobie poogladać, jak inni na piachach i w innych niekorzystnych warunkach tworzą cudne ogrody...to co od macochy jesteście? też dacie radęconstancja pisze:Aniu, będziemy miały. Może nieco później, może nieco mniej efektowny ale będzie. Bujny, kwitnący i nasz.
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Aniu pozwolisz, że napiszę u Ciebie do Was, leśno - piaskowe dziewuszki.
Wiem, że po spacerach w ogrodach forumków nie da się nie marzyć o pięknym ogrodzie. Oczywiście, wszystko można - jedyne co ogranicza to kwestia ceny. I bynajmniej nie chodzi mi o ceny roślin, a o cenę uzdatniania ziemi, żeby w niej coś urosło. Nie mam żadnego doświadczenia w uprawie takiego ogrodu, ale znalazłam taką stronkę, może się przyda?
Ogród w lesie
Pisząc o tych pelargoniach, oczywiście pisałam w przenośni choć nie do końca, chodziło mi o... " Planując taki ogród powinniśmy w jak najmniejszym stopniu ingerować w zastana roślinność ? skupić się na wydobyciu jej piękna."
U mnie, w przeciwieństwie do Was, to piękno to tylko jedna strona działki, w dodatku za płotem, a po bokach muszę zamaskować wątpliwe "piękno" niezliczonej ilości starych szopek i składowisk Bóg wie czego, co kolekcjonują sąsiedzi (stare okna, hałdy złomu itd.) W kwestii ziemi u mnie też nie jest zbyt ciekawie, w zasadzie w większości to glina, w tej części, którą pokazuję na fotkach, poprzedni właściciele kilka dni wozili ciężarówkami żyzną ziemię, potem jakiś czas uprawiali tam warzywa, każdego roku ziemia była gnojona i orana, miała czas się przerobić, a dzięki temu oszczędzić mi nieco kłopotu z jej wymianą. Przed domem mam samą glinę. Pod kilka krzewów, które tam rosną wykopywałam jakby donicę w tej glinie, sypałam żyzną ziemię i jakoś rosną, oczywiście przy pomocy odżywek. Cały teren przed domem to blisko 1000 m2 i mimo, że chciałabym tam piękny ogród ze ścieżkami to tego nie zrobię, bo nie wymienię całej ziemi. Co najwyżej dosadzę jeszcze kilka krzewów, a na reszcie zrobię kwietną łąkę dobierając nasiona roślin, które sobie poradzą w takim środowisku. Szkoda życia i energii na walkę z wiatrakami...
Mam nadzieję, że podana stronka Wam się przyda, podają też listę roślin, które sobie radzą w Waszych warunkach. Po co iść pod prąd, skoro można płynąć wraz z nim! Pozdrawiam
Ogród w lesie
Pisząc o tych pelargoniach, oczywiście pisałam w przenośni choć nie do końca, chodziło mi o... " Planując taki ogród powinniśmy w jak najmniejszym stopniu ingerować w zastana roślinność ? skupić się na wydobyciu jej piękna."
U mnie, w przeciwieństwie do Was, to piękno to tylko jedna strona działki, w dodatku za płotem, a po bokach muszę zamaskować wątpliwe "piękno" niezliczonej ilości starych szopek i składowisk Bóg wie czego, co kolekcjonują sąsiedzi (stare okna, hałdy złomu itd.) W kwestii ziemi u mnie też nie jest zbyt ciekawie, w zasadzie w większości to glina, w tej części, którą pokazuję na fotkach, poprzedni właściciele kilka dni wozili ciężarówkami żyzną ziemię, potem jakiś czas uprawiali tam warzywa, każdego roku ziemia była gnojona i orana, miała czas się przerobić, a dzięki temu oszczędzić mi nieco kłopotu z jej wymianą. Przed domem mam samą glinę. Pod kilka krzewów, które tam rosną wykopywałam jakby donicę w tej glinie, sypałam żyzną ziemię i jakoś rosną, oczywiście przy pomocy odżywek. Cały teren przed domem to blisko 1000 m2 i mimo, że chciałabym tam piękny ogród ze ścieżkami to tego nie zrobię, bo nie wymienię całej ziemi. Co najwyżej dosadzę jeszcze kilka krzewów, a na reszcie zrobię kwietną łąkę dobierając nasiona roślin, które sobie poradzą w takim środowisku. Szkoda życia i energii na walkę z wiatrakami...
Mam nadzieję, że podana stronka Wam się przyda, podają też listę roślin, które sobie radzą w Waszych warunkach. Po co iść pod prąd, skoro można płynąć wraz z nim! Pozdrawiam
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Oo jaką fajną stronkę Wam Lukrecja podpowiedziała
mnie by też ten las wystarczył za oknem i pelargonie w donicach..
mnie by też ten las wystarczył za oknem i pelargonie w donicach..
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Aniu jaki fajny kulig
, mnie chyba się już nie uda zrobić, bo młody chory zaraz będzie, już go coś bierze. ALe mieliśmy taki kulig 2tyg temu.
Zakładasz normalne szelki czy masz jakieś zaprzęgowe?
Zakładasz normalne szelki czy masz jakieś zaprzęgowe?
- czar_na
- 1000p

- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Lukrecjo dziękuję na pewno przeczytam choć po raz kolejny powiedziałaś mi smutną prawdę : bez wymiany ziemi wiele nie zdziałam
Marzenko szelki niestety zwykłe więc gorzej mu się biega. Zastanawiam się nad kupnem profesjonalnych ale Plaster to już 10 letni dziadziuś choć duszę ma młodą. Zastanawiam się w jakiej kondycji będzie za rok.
Kwiatuszki dla Was



Marzenko szelki niestety zwykłe więc gorzej mu się biega. Zastanawiam się nad kupnem profesjonalnych ale Plaster to już 10 letni dziadziuś choć duszę ma młodą. Zastanawiam się w jakiej kondycji będzie za rok.
Kwiatuszki dla Was

-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Biorę ostatniego
Śliczny bez
Kocham ten zapach !!
marzenia się spełniają! Dana
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Pospacerowałam po Twoim ogrodzie, piękne miejsce, zazdroszczę położenia działki, bliskości lasu i zwierząt. U siebie staram się stworzyć dogodne warunki dla drobnicy która może zasiedlić działkę w środku wioski. Kulig fantastyczny
, ale widzę że ten mniejszy cwaniak biegnie sobie tylko dla towarzystwa, a duży odwala robotę 


