"Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Zablokowany
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Agnieszko, pamiętasz gdzie kupiłaś Crocus Rose i Mr John Laing. Może to , że one u Ciebie zdrowo rosną jest za sprawą podkładki.
Miałam Crocus Rose, ale ona potwornie była chora od wiosny.
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Maju dobrze, że o tym piszesz. Obie te róże kupiłam w Rosarium. Obok Crocus rośnie Geoff Hamilton i Ambridge Rose. Obie te róże były w w pewnym momencie łyse a Crocus trzymała się zdrowo.
Crocus ma tylko dziwną przypadłość. Lekko plamieją jej listki od spodu, jednak nie jest to widoczne i na szczęście liście nie opadają. Generalnie nie zauważyłam by miało to jakikolwiek wpływ na urodę czy wigor róży.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

W takim razie musi być inne wytłumaczenie, że Twoja Crocus Rose jest zdrowa. Miałam z tego samego źródła.
Moja sąsiadka ma ją do teraz i niestety nie wyrosła z tych chorób. ;:185 Nie jest tak piękna jak Twój krzaczek.
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

No to jak będzie chorowita, to dziewczyny mnie wirtualnie uduszą ;) To chyba najbardziej polecana róża w moim wątku. Naprawdę mam powody by być z niej zadowolona ;)
Pani Bestia
200p
200p
Posty: 234
Od: 14 lis 2011, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

To ja się podłączę ;:7 , żeby Cię jednak nie udusiły :wink: . Potwierdzam: Crocus jest piękny i zdrowy, to bardzo wdzięczna róża - w ciągu jednego sezonu mocno się rozkrzewiła i urosła ponad metr. Jest pełna gracji i długo trzyma kwiaty. Wciąż jeszcze ma zielone liście. Złego słowa na nią nie powiem ;:108 .
"Na początku był Smok."
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Moja Crocus Rose też jest z Rosarium. Łapie trochę plamistość, mało tego i nie ma tragedii, ale jednak. Jesienią było już delikatnie widać ubytki w liściach. Mimo to też jestem z niej bardzo zadowolona, kwitła mi w tym roku w miarę obficie, lubię jej kwiaty. Żałuję tylko, że wiatr wyłamał jej największy pęd.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

A może to jak się zachowuje róża zależy też od tego jak przetrwała zimę?
Może te podmarznięte bardziej są wrażliwe na choroby?
Moj Szekspir był cudownym zdrowym krzaczkiem do tej zimy.
Teraz po tej zimie rośnie coraz gorzej
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Tajemnicza Pani Bestio dziękuję :wit
Camelia piszesz, że w miarę Ci kwitła. Moja za to nie miała ani jednego dnia przerwy w kwitnieniu od czerwca i nadal ma pojedyncze kwiaty. Ona kwitnie mi falami, najpierw od dołu, potem średnie piętro a na końcu najwyższe a w tym czasie na dole już są nowe pąki, plus u góry pąki pędów które wypuściła od korzenia. Tutaj najlepiej to widać: http://i640.photobucket.com/albums/uu12 ... 1/buk2.jpg

Margo całkiem możliwe. Moja Crocus nigdy nie umarzła.

A ta w ogóle to edenka mi się rozwinęła :shock: Sadziłam dzisiaj ostatnią róże i doznałam szoku.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

W przyszłym roku zasilę je delikatnie nawozem, to powinna kwitnąć jeszcze lepiej. Dość surowo traktuję swoje panny. Kwiatów miałam na niej naprawdę sporo. Miała jakieś tam przerwy ale malutkie. Mojej podmarzły tylko czubki pędów. I tak wiele nad kopczykiem zostało zielone.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

No i piszesz, że kwitła non stop.
Chyba jednak o to chodzi. Jak korzonki są podmarznięte, to ciężko im zadbać o całą roslinę. Może w roku, kiedy róże podmarzły powinno się zrezygnować z kwiatów?
Tylko, że to chyba najtrudniejsza rzecz do wykonania.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Aguś ale fotki ;:138 No brak słów,a ta lawendą to mnie powaliłaś ;:224
Crocus Rose przyjechała do mnie tej jesieni od Petrovica,oj jestem bardzo ciekawa jak u mnie będzie się sprawowała ;:108
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Camelia a to ponoć najbardziej mrozoodporna angielka ;:173 Wady? Chyba tylko wiotkie pędy. Moja jest cała pozwiązywana. Inaczej leżałaby na ziemi ;)

Margo masz rację. Ja nie miałabym serce okrajać różę z pąków.

Aness sadz :) a nawet siej. Jak wyrośnie to znaczy, że jej dobrze. Moja wysiewała się gdzie popadnie i ładnie kwitła w tym samym sezonie. Byle nie miała za mokro. Najlepiej rosły mi lawendy w kamieniach.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Sama wysiewałaś lawendę? Ja raz posiałam,ale ani jedno ziarenko nie wzeszło :cry:
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Posiałam przypadkiem. Ścinałam kwiaty bardzo wczesna wiosną i rzuciłam je w niezagospodarowaną cześć. Wywiał je wiatr i rozsiał po skarpie. Miałam mnóstwo lawendy a niektóre już w sierpniu były większymi krzaczkami niż te dostępne w sklepie. Wszystkie kwitły. Może to kwestia nasion? Te były świeże i na pewno stratyfikowane po zimie.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Ale musiałaś być uradowana....lawenda między kamieniami...to musiał być obrazek,spróbuję jeszcze raz...
I w tym roku zaopatrzę się w czarnuszkę,u ewy na forum ogólnym podpatrzyłam kompozycje z tą magiczną bylinką...no cudnie ;:167
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”