Ogródek Gosi cz. 6

[Francesca]

Heh, wszyscy chcą deszczu tylko u mnie w warzywniaku i częściowo na trawniku wciąż grząsko .
Jak ja lubię to białe rozłażące się podobno niemiłosiernie z drugiego zdjęcia Uwięziłam swoje w doniczce i czekam na pokazanie się z wiosną.

[Annes 77]

Gosiu mam nadzieję,że puszczą wcześniej,przecież niedługo przyjadą moje powojniki i jak ja je posadzę?

[robaczek_Poznan]

U mnie też sucho Gosia, jutro chyba czas uruchomić nawadnianie - sprawdzenie po zimie
To kosztowny rarytas..rachunki za wodę w sezonie mnie dobijają

[AGNESS]

Ja też planuję zabrać się za podlewanie, sucho bardzo. Nawet iglaczki po zimie takie ....podwiędnięte, marne......

[Margo2]

Agatka, ja też uwielbiam tojeść orszelinową. I też wsadziłam do doniczki. Ale chyba ją zmienię na większą, żeby było jej więcej.

Aniu, jakby co to trzeba będzie w butlach. Tak robi mój tata. Zbiera butle przez zimę.

Kasiu, jak mi się marzy nawadnianie. Niestety budżet zawsze był napięty. Teraz chciałbym zmienić trawnik i tak nie wiem czy mi się uda

Aguś, a może iglaki cos dopadło? Może trzeba opryskac?

[Nutka81]

Gosiu, zdjęcia wspominkowe piękne Oby jak najszybciej ogrody tak wyglądały w tym roku Ja dzisiaj podlałam z M. wszystkie róże, skończyliśmy nowa rabatkę i miałam nadzieje na zrobienie oprysków... Niestety wciąż wieje tak, że nie ma szans na wyciągnięcie opryskiwacza

[Jule]

Ta Tojesc faktycznie niczego sobie Takie cos dla mnie Ja zachorowalam w zeszlym roku na Odetke i tez mi Ewcia kazali w donicy posadzic, to posadzilam. Ale dzisiaj ogladalam zakupiona na forumie kepe kremowych liliowcow i musze powiedziec ze rozlazlo sie to-to okropnie. Chyba tez musze wykopac i w jakis garnek wlozyc

[daffodil]

Gosiu fajne te wspminkowe zdjęcia. Masz jeszcze.....

[majka411]

Gosiu, piękne lilie Życzę miłego dnia, nareszcie wiosna i słonko świeci.

[ewamaj66]

Jesienią wykopywałam tojeść kropkowaną i przez nieuwagę zostawiłam trochę kłączy na powierzchni ziemi. Pomyślałam sobie, że zginie i już nie wracałam, żeby posprzątać, spadł śnieg, przymroziło. Spojrzałam w sobotę-żywe. Chyba posadzę tam, gdzie jesienne posadziłam.
Na razie wstaje dzień bez wiatru, miła odmiana po ostatnich dniach.

[stokrotka-77]

Gosiu, lilia cudo, nie mogę oderwać oczu.Jak bedziesz dzielić to zapisuję się na cebulkę. Uff własnie słonko pokazuje się zza chmur

[AGNESS]

Aguś, a może iglaki coś dopadło? Może trzeba opryskac?

Gosiu raczej nie...niektóre mają tak lekko podeschnięte końcówki , ale myślę, ze troszkę wilgoci i ładnie się zregenerują.

[Margo2]

Gosiu, jak na razie wszystkie moje plany biorą w łeb. Chyba przestanę się zastanawiać i będę robiła na bieżąco.
Jutro miałam spróbować posprzątać resztę rabat, bo tata miał przyjechac w sobotę z opryskiwaczem, ale zapowiedzieli sie goście. Chyba, że uda mi się wcześniej wyjść z pracy.

Jula, chciałabyś orszelinkę?
Będę ją przesadzała do większej doniczki, może coś uszczknę.
Jak zwykle u Ciebie wszystko się rozrasta ponad miarę

Asiu, czy masz na mysli, że mam jeszcze duzo pracy?

Maju, na razie nie mogę cieszyć się tą wiosną, chociaż przyznam, że dzisiaj musiałam trochę połazić po dworze w ramach pracy. Było bardzo przyjemnie. Nie to co wczoraj.

Ewa, wieje, ale naprawdę minimalnie. Na oprysk chyba jeszcze za mocno. Jutro musze podskoczyć po oprysk i maseczkę, bo chyba po ostatnich opryskach dostałam uczulenia. Niektóre rośliny są nie do zdarcia.

Asiu, w tym roku dzieliłam te lilie, jeśli tylko się rozrosną na pewno dam znać.

Aguś, ja po ostatnich doświadczeniach z iglakami będę je opryskiwała. Już straciłam himalajkę. Tych sosen nie chcę stracić

[Tosia1]

Ja już wożę wodę w bańkach i róże na górce podlewam. Ziemia przy oczku dość mokra, ale od strony siatki sucho die robi. Każda dostaje 1,5 l wody od 3 dni.Werbeną, to kiedy mogę wysiewać?

[daffodil]

Gosiu dzisiaj w pracy dostałam pocztę... przeglądnęłam i odłożyłam na później, bo nic interesującego nie było. Po południu wróciłam do listów i patrzę a tu coś mi się sypie - i dopiero wtedy mnie olśniło. Cały dzień mogłam się cieszyć, a ja głupia list na bok odłożyłam. Dziękuje Ci bardzo - nasionka dotarły i wszystkie pozbierałam. Teraz tylko prosze jeszcze instrukcję dla baaaardzo opornych....
Gosiu czym pryskasz iglaki?