Burgundy Ice , mnie się też bardzo podoba. Pięknie wyglada w dużej grupie.
Mój fijoł - cz.3
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł - cz.3
Burgundy Ice , mnie się też bardzo podoba. Pięknie wyglada w dużej grupie.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewcia, wykrakalas - snieg pada 
Re: Mój fijoł - cz.3
gdzie nie wejdę, śnieg... u mnie nic nie pada i temperatura -10st. Na razie średnio czuć wiosnę 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł - cz.3
Agus u mnie fajne - 3 nie wieje, sypie sobie cichutko ale troche nasypalo
Tak ze rano uskutecznilismy z sasiadem wojne na sniezki 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł - cz.3
Dziewczyny nie jest żle.
Było ponad -20 a teraz już tylko -11 nocą, czyli się ociepla.
Trzeba zacząć coś myśleć o wysianiu jednorocznych, albo pomidorków, albo chociaż rzeżuchy do kanapek.
Dobra na włosy i skórę.
Było ponad -20 a teraz już tylko -11 nocą, czyli się ociepla.
Trzeba zacząć coś myśleć o wysianiu jednorocznych, albo pomidorków, albo chociaż rzeżuchy do kanapek.
Dobra na włosy i skórę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł - cz.3
Ale dobrze też nie jest, widziałam świeże prognozy i znowu mrozy zapowiadają i to na południu do minus kilkunastu stopni, a na południowym wschodzie nawet do -20st., mam dość tej zimy. 
Re: Mój fijoł - cz.3
Cześć, czy ta włochata żurawka to nie jest przypadkiem Tellima?
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój fijoł - cz.3
U nas -7 a na niedzielną noc zapowiadają -17 w Łodzi!!!
Śniegu wciąż brak
Śniegu wciąż brak
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł - cz.3
A u nas troche posypało , przynajmniej ten śląski kurz przykryło 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Iza, kolor zawrócił mi w głowie
Śniegu dopadało, zaczęło wiać, dobrze, że mrozu było tylko -13 rano. Już dość
Majka, temperatury denerwujące
Jule, tu krakanie nie ma nic do opadów. Zima jest
Aga, Ty masz dobrze. Zamieniłabym się.
Jule, takiej zimy i ja bym chciała, u mnie zimniej i śnieżniej.
Grażyna, pora najwyższa na siew
Najgorsze może już przeszło.
Majka, do końca lutego jeszcze dużo czasu, przymrozi nam i posypie
Ewa, bardzo możliwe
Popatrzyłam sobie i faktycznie tellima ma włochate listki.
Aneta, u mnie tyle będzie albo i lepiej, ale ze śniegiem. Dobre choć tyle.
Ewa, ja już się napatrzyłam, zielone mam życzenie zobaczyć
Ten winobluszcz zostanie, nikomu nie przeszkadza.

Majka, temperatury denerwujące
Jule, tu krakanie nie ma nic do opadów. Zima jest
Aga, Ty masz dobrze. Zamieniłabym się.
Jule, takiej zimy i ja bym chciała, u mnie zimniej i śnieżniej.
Grażyna, pora najwyższa na siew
Majka, do końca lutego jeszcze dużo czasu, przymrozi nam i posypie
Ewa, bardzo możliwe
Aneta, u mnie tyle będzie albo i lepiej, ale ze śniegiem. Dobre choć tyle.
Ewa, ja już się napatrzyłam, zielone mam życzenie zobaczyć
Ten winobluszcz zostanie, nikomu nie przeszkadza.

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł - cz.3
Tego nigdzie nie doczytałam, że Burgundy Ice moga do cienia?tu.ja pisze:Obejrzałam sobie Burgundy Ice i powiem szczerze, że podoba mi się. To, że lubi cień to duża zaleta. No i ten kolor. Fantastyczny. Chyba pomyślę o niej poważnie.
U mnie też od kilku godzin pada śnieg.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł - cz.3
Ja tam nie mam nic przeciwko tej zimie, bo i tak dosc dlugo nam pofolgowala
Nawet jak potrzyma jeszcze 2-3 tygodnie, to spoko.
-
biedronka27
- 50p

- Posty: 83
- Od: 2 gru 2011, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sokółka
Re: Mój fijoł - cz.3
Witam.Mam tą włochatą żurawkę od kilku lat,dobrze rośnie w słońcu i w cieniu.
Kwiaty ma w tym samym kolorze co liście,ale inne niż u innych żurawek.
Pozdrawiam Dorota.
Kwiaty ma w tym samym kolorze co liście,ale inne niż u innych żurawek.
Pozdrawiam Dorota.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewa, nie doczytałam
Zamierzam posadzić ją z innymi różami.
Jule, u Ciebie nie było takich spadków temperatury. Ja mam serdecznie dosyć ciągłego zimna.
Dorota, właśnie przyglądałam się tellimie-kwiatki ma nieco inne niż żurawka. Moja nie kwitła, dostałam ją we wrześniu.
Jule, u Ciebie nie było takich spadków temperatury. Ja mam serdecznie dosyć ciągłego zimna.
Dorota, właśnie przyglądałam się tellimie-kwiatki ma nieco inne niż żurawka. Moja nie kwitła, dostałam ją we wrześniu.
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój fijoł - cz.3
Nie sprawdziły się opady śniegu w centrum a co się z tym wiąże,nie ma podwyższenia temperatury.Dzisiaj w nocy znowu spadła do -25 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3



