Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Edytko, co roku Osmocote do iglaków... w tym roku użyłam innego nawozu, ponieważ zbuntowałam się przeciwko nieuzasadnionemu wzrostowi cen Substrala...
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

No pieknie to wyglada ;:138 Ale jestem troche zalamana Waszymi zdjeciami - przed i po :shock: A ja myslalam, ze tak duzo miejsca zostawilam a tu sie okazuje .... kurna będę przekopywac za chwile wszystko ;:223
Dobrze ze juz na poczatku lata przestalam nawozic i chyba juz nawozic nie będę :;230
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Ale efekt w 5 lat ;:180 Co prawda, mnie też na początku wydawało się, że nie dożyję tego , że ogród jest ocieniony.
Teraz za to jest zacieniony :;230 , a od pierwszych prac minęło 12 lat.
Pięknie jest u Ciebie ;:108 ;:63
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Atko, no sama widzisz... Twój ogród już jest zacieniony, a nie spodziewałas się że będzie, w takim czasie... każdy z nas może dostrzec duże zmiany oglądając zdjęcia chocby z poprzedniego sezonu... ja wczoraj miałam czas wspominek i przerzucając setki zdjęć trudno było uwierzyć, że ogród aż tak bardzo się zmienił... marzę o tym, żeby mój nabrał jeszcze wyrazu tajemniczości i muszę w tym celu popracować nad zagospodarowaniem pewnej części trawnika, która pomoże mi stworzyć dodatkowy ogrodowy pokój, a co za tym idzie - nie wszystko, co z tyłu działki rośnie, będzie od razu widoczne... takie tam, sekretne zakątki mi się marzą ;)
Julka, odleglość między nasadzeniami to rzecz względna... nie wiem czy potrzebne Ci będzie rozsadzanie, może lepiej korygować krzewy według potrzeb... na razie daj im szansę na jeszcze ładniejsze poprzenikanie się i zobaczysz czy przeprowadzki są konieczne...
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Oj widzę ,ze nie tylko mi sie wzięło na wspominki ;:224 Cudowne zmiany ,takie dorodne roślinki,super je karmisz ;:108 Pieknie!!!!
Teraz to juz dorosły ogród ,ale miło wspominac jak nasze 'zielone dzieci' wspaniale rosną ;:138 Co będzie jak uzyskaja pełnoletność ;:224
Buziaczki ;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Tak-tak, ja wiem - tak tylko sobie marudze ;:223 Najlepiej jak zarosnie, to odchwaszczac nie trzeba bedzie ;:108
Humor mam pod psem - psa nie obrazajac :;230
Awatar użytkownika
gatita
500p
500p
Posty: 733
Od: 15 kwie 2011, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

:wit Widzę, że nowy aparat poszedł w ruch ;:224
Cudne te jesienne fotki.
Ja też lubię wracać do momentów, kiedy rodził się nasz ogródek, i aż się wierzyć nie chce jak było łyso i pusto. 5 lat i ogród nie do poznania :) To jest dopiero satysfakcja, prawda ?
Gatita I,Gatita II
Zapraszam ! Agata
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Aga :D zrobiłam analizę kolorów do Edenki. Zerknij do mnie str. 75 , ciekawa jestem Twojej opinii. ;:132
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Aga, rośliny podrosły i utworzyły ładną zieloną ścianę z brzozami rosnącymi za ogrodzeniem. Siatka znikła w gąszczu, ogród połączył się z zagajnikiem brzozowym i wydaje się, że jest on integralną częścią ogrodu. ;:63
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Dziś zaczęłam się przymierzać do wiosennego rycia :D Snują mi się po głowie różane i trawiaste rabaty, ale jeszcze daleko do realizacji. Biorąc pod uwagę rozrastanie się roślin, trochę korekt koniecznie będzie potrzeba. M jeszcze żyje w błogiej nieświadomości, tania siła robocza też :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Aga ,aż się nie chce wierzyć ,że to te same miejsca ,ale jednak czas i pielęgnacja robią swoje.
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Aga, pedziesz z tym watkiem,że moje stare nogi nie nadążaja.Mam chyba vhandrę jesienno zomowa, bo nawet nie chce mi sie przeglądać forum.
Powiedz co ty robisz mając brzozę i nie masz liści?????????????Ja przez sobotę i niedzielę grabiłam,a dzisiaj wróciłam do stanu pierwotnego.Może masz jakiś wiatr tresowany ukryty,który wywiewa ci liście poza ogrodzenie?
Kociaki piekne, w pierwszej chwili myslałam,że to jakieś sztuczne figurki.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

Efekt w 5 lat naprawdę imponujący, Jule na pewno uzyska taki w 3, a ja pewnie nigdy,jak tak dalej będę wykopywać i przesadzać! :;230
W kwestii wagi kotów raczej nie będę z Julkiem rywalizować, bo mój szarak ma najwyzej 6 kg, albo i mniej, jak go odchudzę, czekoladka polowę tego oceniając na oko. Ale wyglądają jak grubasy! ;)
Oprócz nawozów na Twoje roślinki na pewno dobrze działa nawadnianie, nie mają deficytów, to się rozwijają! ;:108
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

witajcie w ten dołujący listopadowy wieczór (przepraszam tych, którym humor dopisuje ;))...

Su, sądzę że efekt zagęszczenia w swoim ogrodzie zobaczysz już w srodku kolejnego sezonu, ale faktycznie, ja bym dała sobie na wstrzymanie z tym przesadzaniem, chociaż na jakiś czas ;) masz rację, że nawadnianie swoje robi... nie ma kłopotu, że trzeba chodzić z wężem i podlewać ręcznie, co przy sporym ogrodzie i pracy na pełen etat ma znaczenie - widzę to wyraźnie i dziękuję co rok mojemu M. który postawił na swoim w tej kwestii.
Futrzaki Twoje też są filigranowej budowy, tylko moje mają plusz bardziej przy skórze, Twoje są bardziej puchate :) głaski dla nich :)
Małgosiu, powiem Ci, że mnie też doły, chandry i depresje jesienne łapią coraz mocniej... niedługo przestanę pisać na jakiś czas na FO, bo szkoda psuć humor innym... co do brzozowych liści, Gosiu, to nie mam centralki do sterowania wiatrem ;) co tydzień sprzątam je kosiarką i wywożę 1-2 pełne taczki... już chyba spadły całkowicie... zobaczę to w sobotę. Ściskam i nie dawajmy się złym nastrojom! głaski dla Twoich pupilków :)
Andrzej, 5 lat to z drugiej strony kawał czasu... spojrzeć choćby na dzieci, jak potrafią się zmienić... a co dopiero roślinki :)
Ewcia, ja też mam coraz to nowe plany na wiosnę... siedzę, czytam, notuję, rysuję = palma normalnie ;) M. też żyje w nieświadomości, co go czeka ;)
Romku, dzięki za odwiedziny... przyznam Ci się, że skrycie marzę o tym, że z tej jednej strony ogrodzenia, gdzie sąsiaduję z brzozowym gajem, nikt się nie wybuduje... właściciel przyjeżdża raz na jakiś czas i 'zbiera grzybki'... oby mu się nie spieszyło do budowy, bo ta ściana brzóz bardzo mi odpowiada... dziękuję za miłe słowa!
Majeczko, odpisałam :)
Gat, Jule, Dana - za kolejne 5 lat, to dopiero będą zmiany w naszych ogrodach! :)
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Post »

ewamaj66 pisze:Dziś zaczęłam się przymierzać do wiosennego rycia :D Snują mi się po głowie różane i trawiaste rabaty, ale jeszcze daleko do realizacji. Biorąc pod uwagę rozrastanie się roślin, trochę korekt koniecznie będzie potrzeba. M jeszcze żyje w błogiej nieświadomości, tania siła robocza też :D
Ewa, moze jeszcze dodaj trochę iglaków, tylko tych mniejszych. Będziesz miała w zimie na czym oko zawiesić.

Agunia, ja do tej pory pomidory hodowałam w doniczkach. Też chciałbym je przenieśc do skrzyń. Tylko nie wiem, czy mój tata da radę je zrobić do wiosny.
Takie wielkie róże chcesz na taras. Nie lepiej wielokwiatowe?
Te które wybrałaś zasłonią Ci cały świat.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”