Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

[gorzata76]

Niebiańskie zjawiska efektowne, już od jakiegoś czasu obiecuję sobie, że zgłębię ten temat, na razie atlas chmur doczekał się pobieżnego przeglądania
Jednak niebo za miastem lepiej daje się "podglądać"

[FRAGOLA]

Ach te Twoje kany...kolejnej choroby się przez Ciebie nabawię
Nie,nie...żadnych więcej chorób...nie ma na nie miejsca

[AGNESS]

Joluś przepiękne są te Twoje canny ....masz ich wspaniałą kolekcję i widoczki z nimi są zjawiskowe....
Niebo niesamowite, rewelacyjne fotki robisz......ależ na tym naszym niebie się kłębi tego lata....chyba natura chce dać ładne ujęcia dla pasjonatów fotografowania nieba

[Jagusia]

Fajne to kolorowe ginko. Ja mam zwykłe i malutkie. Tą zimę przesiedziały w szklarni w doniczkach. Jak myślisz? Można wysadzić do gruntu? Nie przemarznie?

[AgaNet]

Chmury - choć ładne na tych fotkach - to mam ich już dość
Wolę pooglądać twoje kanny

[e-genia]

Jolu, piękny ten Twój Durban i jak Ci się rozrósł.

[jola1010]

Ależ będzie ... ... już widzę , że powstający murek będzie bardzo interesującą budowlą w Twoim ogrodzie. Bez względu na to jak będzie wykończony już budzi ciekawość ... jakieś okienko na świat... i tajemnicze przejście... - To będzie super tło dla Twoich cudaśnych roślinek

Pozdrawiam Jola.

[X_r-o]

Jolu, moja pinsapo Aurea rośnie tak jak rosła, czyli świetnie Na wiosnę dopadło ją jakieś świństwo i zrzuciła część igieł ze starszych pędów, ale poza tym jest ok Zastanawiam się, czy nie przesadzić jej do rabatę nad oczkiem

[aleb-azi]

murek... mało powiedziane...

O, przerzuci się dach i będzie zimna szklarnia... lub letni domek... dla gości .

Śmieję się, ale... mała siostra jest pod wrażeniem. Imponujące przedsięwzięcie - efekt przeczuwam
Tak, imponujące to dobre słowo

Miałam o jakiejś roślince... przez ten murek zapomniałam

[Sure]

Pochmurne niebo i niesamowite efekty kolorystyczne - podobają mi się. Gdyby jeszcze te ulewy nic nie niszczyły..

[x-U-ie]

.
Zapomniałabym, dzisiaj specjalnie dla Ciebie cyknęłam rdeścik


Izka postęp wyraźny, a po wyrugowaniu tych dojrzałych, czemu sie nie dziwię, że nie lubisz świerków
A takie jodły dajmy na to???
Jolu, no właśnie .... cegieł zabrakło trzeba dokupić, a mur w powijakach.
U mnie niektóre jeżówki dopiero rozkwitają, inne już trzeba wycinać. Cóż począć.

Będziesz kiedyś go sadzonkować?

[pamelka]

Joluś a popadało-podlało zjawisk ekstrmalnych nie było, czyli wszystko ok.
Dorotko u nas wczoraj też burz bokiem przeszła. Ostatnie ferie rozbłysków na niebie imponujące. Zwróciłam uwagę, ze większość jest podniebnych, nie sięgajacych ziemi. Noce, jak w studiu fotograficznym, flesz za fleszem
Gorzatko, jakby kto pytał mieszkam w mieście Osiedle willowe się robi na obrzeżach i dobrze.
A żebyś wiedziała z tubusem zawsze nad jezioro wyjeżdżałam, tam ciemniej i niebo ładniejsze
Grażynko, nie żartuj nawet, sporo miejsca u Ciebie na te piękne roślinki by się znalazło. Tylko .... wykopywać trzeba i nie wiem, czy to nie byłoby problemem.
Aga chyba coś poprzestawiałam w ustawieniach aparatu, fotki jakieś takie nienajlepsze ostatnio A pogoda faktycznie wielce widowiskowa.
Andrzej pewnie, ze pokażą, teraz ich pora. U mniepo kilka kwiatostanów na roślince, a kłącza znów rozrośniete Już sobie wyobrażam ich przechowywanie
Jaguś mam trzy ginkga i wszystkie już zimowały bez okrycia i bez uszczerbku. Ja bym spróbowała, bo po takim szklarniowym przechowywaniu to dopiero mogą stacić odporność i zmarznąć
Aga-Net zapraszam do oglądania cann, wkrótce nowe fotki.
Gieniu dziękuję. U mnie widzę, że wszystkie kłącza się rozrosły ładnie, będzie czym się dzielić.
Joluś mam taką nadzieję. Już teraz wyglądam zza okien, zawsze coś innego, o takiego dajmy na to


Może murek jeszcze nie wyglada rewelacyjnie, ale prace nieustannie trwają, każdego dnia jakiś postep.

Paweł właśnie i moja wiosną wyglądała, jakby tu powiedzieć ... na lekko sfatygowaną. Teraz doszła już do siebie, choć przyrost nie jest zbyt imponujący i dobrze. Wkrótce postaram się wstawić porównawcze fotki, bo jodełka chyba zmiani miejsce na przymurkowe bardziej zacienione i osłonięte.
Izka no niestety nie da się daszku postawić na jednej ścianie ale kto wie co się jeszcze kiedys zdarzy Póki co pergola pomalowana pójdzie górą.
O roślince ... której ciekawa jestem?
Agatko różne nawałnice się u nas w tym roku przewinęły. W mieście istnieje takie przekonanie, że górka z Bazyliką odpycha te najgorsze. Coś w tym jest W ubiegłym roku miałam większe straty, ten nie jest najgorszy na szczęście.
Ula, jak sie domyślam masz na myśli rdest? U mnie jest on zadołowany w donicy, wszak z samej nazwy potrafi się rozłazić. O dzieleniu nie myślałam, ale kto wie .....

[pamelka]

No to teraz kilka fotek, Igusia pisała, że kulki nie kulki więc proszę dla odmiany
Abies koreana Silberpearl


Picea pungens Blue Pearl


Pinus uncinata Hnizdo


Picea orientalis Silver Seedling i Pinus mugo Varella



Picea omorika Peve Tjin


Pinus uncinata Jezek


Pinus uncinata Klainer Wimbachii


Picea sitchensis Papoose


Picea omorica Kamenz


Picea pungens Brynek


Pinus parviflora Dr Landis


Paweł i Pinus parviflora Shirobana, o której ostatnio wspominałam chyba u Ciebie


Pinus mugo Jacobsen


Na koniec i dobry początek różyczka

Pirouette tak się rozkiwtła

[e-genia]

Jolu w razie czego to pisze się na kawałeczek

[X_r-o]

Shirobana podobna Może to kwestia ujęcia?
Landis cudo! Jak spaceruję po ogrodzie to zawsze na chwile zatrzymuję się przy swojej