Małe - wielkie szczęście...

[klarysa]

Ewko, ale to nie on. Red Baron ma inne liście, szersze i nie takie zwiewne. Pani od której kupiłam, miała ją. Jutro pójdę na rynek i zapytam.
Red Barona miałam chyba 2 lata temu, nie dał rady przetrwać zimy, więc go sobie odpuściłam.

[agatka123]

Justynko śliczne te trawki , oj zaczynają mnie kusić

[klarysa]

Ty u mnie, a ja u ciebie.
Trawkami chyba zaraża Agata -Sure. Też zaczynam się do nich przekonywać i planuję rabatę z ich masowym udziałem. Ale to dopiero na wiosnę, jak mi się nie odwidzi

[ewka63]

No to nie trafiłam . Może turzyca Carex Buchananii ? Też podobna. więcej nie będę strzelać, obiecuję

[Jule]

Ja tez od Su sie zarazilam i mam 4-ry prosa - 2 duze i 2 male i jednego miskantusa-ntusa (bardzo mi sie ta nazwa podoba hihi).

[klarysa]

Ewko, to bardziej prawdopodobne. Ale nie wiem. Mam nadzieję, ze jutro się dowiem i dam znać, czy trafiony.

Mam jeszcze taka gałązkę hortensji do rozpoznania. Wiem, ze po listkach trudno.
Przebarwiają się już teraz na bordowo, kwiatostany luźne raczej płaskie niż spiczaste i też nabierają rumieńców. Krzew dosyć wysoki (ok 1,5m i szeroki), podejrzewam, ze nieco zaniedbany.





Jule to jej proso, też mi chodzi po głowie. Fajnie wygląda, tak lekko.

[FRAGOLA]

Fajnie wyglądają te trawki w kamyczkach
Mówisz że Red Baron nie przetrwał Ci zimy...oj to ja już zaczynam się martwic o to jak mój da radę...Nie chciała bym żeby padł bo najlepiej go lubię ze wszystkich moich traw.

[klarysa]

Witaj Grażynko
Nie udało się Red Baronowi, mimo ze okryty i zabezpieczony. Na pociechę dodam, ze u brata na działce przeżył bez żadnej ochrony
Ty o swojego może jednak stosownie zadbaj.
Mnie też kuszą te purpurowe pasma, ale nic na siłę, przerabiałam. Nie dał rady, trudno. Poszukam czegoś trwalszego i odporniejszego.
Muszę do ciebie wpaść

[ewamaj66]

Z kolei pierwsza przypomina mi moją kostrzewę siną. Jeśli wiosną znajdziesz sto tysięcy siewek-to ona. Albo za rok, bo moja na początku była przyzwoita Twoja hortensja wygląda jak dębolistna-nic o niej nie wiem

[klarysa]

Ewo, tak obstawiam i trawkę i listki.
Trawkę mam od Dany i oczywiście była opisana, a ja pewna swej pamięci nie włożyłam znacznika i teraz mam SKS mnie dopada. Nie obrażę się na większą ilość takich cudaków. Na posadzenie wzdłuż ścieżki jak znalazł
Patyczki hortensjowe też mi tak wyglądają, ale byłby to szczyt szczęścia, że to, czego szukam ( a kosztowało na targach wiosną 70 zł -czyli tyle, ze nawet M odpuścił) jest prawie za płotem Gdyby się jeszcze chciały łaskawie ukorzenić

[lemka77]

Mi też to wygląda na dębolistną hortensję. Mam taką i jest fantastyczna, pięknie jesienią się przebarwia. Niby jest mrozoodporna ale u mnie jeszcze nigdy nie kwitła.
Rabatka kamyczkowa z trawkami przecudna. Bardzo ładnie trawki na tle kamyczków się prezentują.

[dorbie]

Piękny Twój zlotokap, Justynko. Mam nadzieje, że mój kiedyś zakwitnie

[klarysa]

Ido, jeżeli dębolistna to bardzo się cieszę. Ta z której pochodzą sadzonki-kwitnie i ma dosyć sporo kwiatostanów. A jak pisałam wcześniej nie rośnie w specjalnie dopieszczonym ogrodzie Wręcz przeciwnie, ale w otoczeniu innych krzewów, przy płocie. Może to wyjątkowo zaciszne miejsce
To jedyna kamienista rabatka w ogródku, niewielka. Z 3 iglakami i właśnie trawkami i jakieś 2 opuncje podobno zimę przeżyją w gruncie . Ona jest właściwie M-owa, ale trawki moje. początkowo mnie drażniła, a teraz nawet mi pasuje.

Dorbie, witam
Kwitnący złotokap to już wspomnienie. W tym roku był wyjątkowo piękny, mimo że majowe przymrozki zniszczyły część pąków kwiatowych. Teraz pod nim do kwitnienia szykują się marcinki, co zwiastuje nieuchronnie schyłek lata.
Zobaczysz, ze ani się obejrzysz a twój też taki będzie. Ważne, aby dzieci nie miały dostępu do nasienników, bo są silnie trujące.
Pozdrawiam i zapraszam częściej

[mm-complex]

Kochana moim zdaniem to hortensja dębolistna..... ja mam taką i tak wyglada.A trawka to kostrzewa sina czyli festuca glauca bardzo szybko sie rozrasta i tworzy nowe sadzonki ....mi to nie przeszkadza wręcz przeciwnie
Buziaki!!!

[heliofitka]

Justynko wpadłam sprawdzić, jaka u Ciebie pogoda i trafiłam na trawki.
Do tej pory nie doceniałam ich, ale odkąd jestem na forum, patrzę na nie coraz przychylniej