Dorotko nie bałaś się rozkopocowywać różyczek
Ogródek Doroty - dodad cz.3
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Witam w naukowej przerwie
Dorotko nie bałaś się rozkopocowywać różyczek
ja wciąż czekam, jakoś zimno znów się robi, brrr.
Dorotko nie bałaś się rozkopocowywać różyczek
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Jola, mam nadzieję, że więcej niż -5 nie będzie. A tak temp. chyba nie powinna im zaszkodzić. na wszelki wypadek mam w pogotowiu włókninę zimową to narzucę.
Szykuje mi się duża rewolucja ogrodowa, więc staram się wykorzystać każdą chwile przerwy w nauce żeby coś zrobić a nie chcę się zabierać na razie za przerabianie rabat, bo nie zniosłabym rozkopanego ogrodu. A posprzątać trzeba.
Szykuje mi się duża rewolucja ogrodowa, więc staram się wykorzystać każdą chwile przerwy w nauce żeby coś zrobić a nie chcę się zabierać na razie za przerabianie rabat, bo nie zniosłabym rozkopanego ogrodu. A posprzątać trzeba.
-
Ann-ka72
- 1000p

- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, trochę lilii mam, na razie nie będę za dużo ich kupować, bo będzie sie złościć, ale kilka wiosną na pewno kupię
Tych kilku więcej sie nie dopatrzy
No, chyba że te ,co mam za bardzo sie rozmnożyły.....
Żeby nacieszyć oczy,będę przychodzić do Ciebie , na razie musi tyle wystarczyć.
No i piąteczek życzę. Zdolna kobietka z Ciebie, wiec wiem,że sobie poradzisz.

Żeby nacieszyć oczy,będę przychodzić do Ciebie , na razie musi tyle wystarczyć.
No i piąteczek życzę. Zdolna kobietka z Ciebie, wiec wiem,że sobie poradzisz.
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
To prawda, sprzątać trzeba, na mnie jeszcze czeka bałagan, bo mam kilka pomysłówdodad pisze: Szykuje mi się duża rewolucja ogrodowa, więc staram się wykorzystać każdą chwile przerwy w nauce żeby coś zrobić a nie chcę się zabierać na razie za przerabianie rabat, bo nie zniosłabym rozkopanego ogrodu. A posprzątać trzeba.
Póki co nic zrobić się nie da bo niestety pogoda nie sprzyja. W następny czwartek i piątek mam ostatnie wolne dni za ubiegły rok do wykorzystania, to się wezmę
Dużo jeszcze pisania zostało, oj streszczaj się streszczaj, praca ponad 100 stron to już będzie za długa
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko - troszke zazdraszczam - tych liliowych zakupów - bedzie co ogladac latem, oj bedzie... fajnie, ze rózyce Ci nie pomarły
większość moich czarna - znów będą startować od zera, bidule... ale najwazniejsze, że ciepełko wraca... i znów będzie można buszować w ogrodach.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
No zdjęcia wreszcie załadowane, więc i ja mogę pochwalić się wiosną


I moja markietanka Kristal. Chyba ładna sadzonka, prawda?


Aniu, lilie jak zakwitną to będzie widok, mam nadzieję.
Jolu, na bałagan w ogrodzie to ja nawet nie chcę patrzeć. Pomysłów mam chyba nawet za dużo
Urlopu zaległego to ja mam nawet 17 dni, ale niestety nie mam kiedy wykorzystać. Strasznie nam się dział posypał i nie ma komu pracować. Praca za to wybitnie mi nie idzie. jestem z niej bardzo niezadowolona, ale jakoś muszę to skończyć
Ave, ja z kolei zazdraszczam ci budowy (tak po cichu). Chyba wolałabym wydawać kasę na własne cztery kąty, a tak zostają mi tylko te zielone


I moja markietanka Kristal. Chyba ładna sadzonka, prawda?


Aniu, lilie jak zakwitną to będzie widok, mam nadzieję.
Jolu, na bałagan w ogrodzie to ja nawet nie chcę patrzeć. Pomysłów mam chyba nawet za dużo
Ave, ja z kolei zazdraszczam ci budowy (tak po cichu). Chyba wolałabym wydawać kasę na własne cztery kąty, a tak zostają mi tylko te zielone
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
No i doczekałam się fotek
Uwielbiam ten moment kiedy nagle wszystko zaczyna wyłazić z ziemi i rozkwita kolorami.
Nie wiem dlaczego ja nie mam przylaszczki. Jest niesamowicie urocza choć chyba maleńka.
Zastanawiam się jednak czy moja róża Konigprincesse Mary to czasami nie Kristal.
Jest bardzo podobna. Zobaczymy jak zakwitnie.
Uwielbiam ten moment kiedy nagle wszystko zaczyna wyłazić z ziemi i rozkwita kolorami.
Nie wiem dlaczego ja nie mam przylaszczki. Jest niesamowicie urocza choć chyba maleńka.
Zastanawiam się jednak czy moja róża Konigprincesse Mary to czasami nie Kristal.
Jest bardzo podobna. Zobaczymy jak zakwitnie.
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Widzę, że w przerwie naukowej i po jakieś drobne zakupy zdołałaś wyskoczyć
Ale fajne te kępki krokusów, ja swoje chyba za rzadko sadzę i takie jakieś rozproszone...Może mi chodziło o to, żeby im miejsce na mnożenie się zostawić, tylko czy one trafnie odczytają moje intencje?
Ale fajne te kępki krokusów, ja swoje chyba za rzadko sadzę i takie jakieś rozproszone...Może mi chodziło o to, żeby im miejsce na mnożenie się zostawić, tylko czy one trafnie odczytają moje intencje?
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Znowu natknęłam się na Kristall, czy przypadkiem jej gdzieś nie rozdawali a ja o tym nic nie wiedziałam.
Przylaszczki kwitnące łanami i krokusy kępkami to jest to co ogrodniczki lubią najbardziej, tylko nie mam przylaszczek.
Przylaszczki kwitnące łanami i krokusy kępkami to jest to co ogrodniczki lubią najbardziej, tylko nie mam przylaszczek.
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
No wiosna u ciebie piękna! 
-
x-d-a
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko rozumiem Twoja liliową pasję, bo sama namiętnie dosadzam cebule lilii w ilościach ...hurtowych
Ogród mam już zagospodarowany, a lilie nie potrzebują wiele miejsca, wiec sadzę je wszędzie, gdzie się da zmieścić cebulę.
Też właśnie przyszła paczuszka ze Świata Cebul i codziennie, sukcesywnie kilka cebulek wędruje do ziemi :P
A tymczasem podziwiam u Ciebie śliczną wiosenkę - łany krokusików są piękne!
Ogród mam już zagospodarowany, a lilie nie potrzebują wiele miejsca, wiec sadzę je wszędzie, gdzie się da zmieścić cebulę.
Też właśnie przyszła paczuszka ze Świata Cebul i codziennie, sukcesywnie kilka cebulek wędruje do ziemi :P
A tymczasem podziwiam u Ciebie śliczną wiosenkę - łany krokusików są piękne!
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
A ja, z tej samej półki, wybrałam różę Fashion. Na zdjęciu pomarańczowopodobna, w rzeczywistości ponoć różowa
Mam jeszcze nadzieję, że okaże się niespodzianką
Dorotko, życzę Ci, aby urlop się ziścił, a wiosenna pogoda dopisała
Dorotko, życzę Ci, aby urlop się ziścił, a wiosenna pogoda dopisała
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Piękne wiosna..fotki rewelacja..a i zakupy superowe...
Widzę że nie tylko ja już zapomniałam o nowych bucikach...
Kurcze zapowiadają na dzisiaj -5....zobaczymy co przyniesie ta noc):
Kurcze zapowiadają na dzisiaj -5....zobaczymy co przyniesie ta noc):
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Asiu, z tymi różami już tak jest
Czasem ciężko zidentyfikować. Najważniejsze żeby była ładna i zdrowa, a nazwa.... cóż
Przylaszczki rzeczywiście sa maleńkie, ale uwielbiam te błękitne łączki. Właśnie taki efekt chcę osiągnąć
Marto, strasznie mi nie idzie to pisanie, ale juz finiszuję. Praca będzie raczej wymęczona niż napisana, ale trudno
Zakupy "przy okazji" seminarium
Moje krokusy teraz usilnie zbieram po całym ogrodzie i przesadzam w większe plamy. Też kiedyś sadziłam luźno w nadziei, że się rozmnożą, jakoś słabo im to wychodzi
Majeczko, Kristall była w Praktikerze, przynajmniej ja tam na nią trafiłam. Wiosna w tym roku jakoś mi przechodzi przez palne, nie mam za bardzo czasu na wizytacje ogrodowe.
Ewciu
No właśnie Dalu, moje cebule liliowe na razie jeszcze w chłodzie czekają, ale teraz trochę dłużej jasno, więc może uda mi się choć po kilka sadzić. Tym bardziej, że dotrze jeszcze przesyłka od Ursulki
Mam nadzieje, że wszystkie zakwitną i dopiero wtedy będzie szał
A mam dożo miejsc, gdzie same iglaki rosną i rozświetlenie ich liliami jest jak najbardziej wskazane
Zastanawiam się tylko czy będą chciały kwitnąć od wschodu. Tam słońce tylko rano- do ok. 10.
Basiu, a ja miałam tą Fashion w ręku w właśnie przez ten pomarańcz na zdjęciu odłożyłam
Cóż, trudno. mam nadzieje, że będzie ci pięknie kwitła.
Reniu, chyba aż tak zimno nie było. Ja zapomniałam o butach, sukienkach i innych rzeczach. Otworzył nam się spory front robót, nie tylko ogrodowych i lekko mnie to przeraża
To chyba była ostatnia zimna noc, może wreszcie wiosna na dobre rozgości się w naszych ogrodach.
Na razie zaczynają coraz bardziej rozkwitać wrzośce. Bardzo lubię te roślinki. Wytrzymałe i dekoracyjne. Wrzosy wypadają u mnie po roku-dwóch a te rosną bez problemów.




Przylaszczki rzeczywiście sa maleńkie, ale uwielbiam te błękitne łączki. Właśnie taki efekt chcę osiągnąć
Marto, strasznie mi nie idzie to pisanie, ale juz finiszuję. Praca będzie raczej wymęczona niż napisana, ale trudno
Majeczko, Kristall była w Praktikerze, przynajmniej ja tam na nią trafiłam. Wiosna w tym roku jakoś mi przechodzi przez palne, nie mam za bardzo czasu na wizytacje ogrodowe.
Ewciu
No właśnie Dalu, moje cebule liliowe na razie jeszcze w chłodzie czekają, ale teraz trochę dłużej jasno, więc może uda mi się choć po kilka sadzić. Tym bardziej, że dotrze jeszcze przesyłka od Ursulki
Zastanawiam się tylko czy będą chciały kwitnąć od wschodu. Tam słońce tylko rano- do ok. 10.
Basiu, a ja miałam tą Fashion w ręku w właśnie przez ten pomarańcz na zdjęciu odłożyłam
Reniu, chyba aż tak zimno nie było. Ja zapomniałam o butach, sukienkach i innych rzeczach. Otworzył nam się spory front robót, nie tylko ogrodowych i lekko mnie to przeraża
To chyba była ostatnia zimna noc, może wreszcie wiosna na dobre rozgości się w naszych ogrodach.
Na razie zaczynają coraz bardziej rozkwitać wrzośce. Bardzo lubię te roślinki. Wytrzymałe i dekoracyjne. Wrzosy wypadają u mnie po roku-dwóch a te rosną bez problemów.




-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Wiosna na dobre już wkroczyła,krokusy pięknie kwitną,różyczka też niczego sobie piękna dama...
U mnie jakoś ta wiosna nie może się rozhulać,zaczynają spływać zamówienia,dzisiaj przyszły lilie to trochę poprawiły humor...
U mnie jakoś ta wiosna nie może się rozhulać,zaczynają spływać zamówienia,dzisiaj przyszły lilie to trochę poprawiły humor...


