Powolna metamorfoza - 2009. cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Krzyś rzeźbił mięśnie ramion przy okazji, na wodzie bardzo przyjemnie się wypoczywa.
Zaliczyłam niegdyś San od Sanoka do ujścia pod Sandomierzem,
Przez dwa tygodnie nawet "siedzenie" przywyknie. :wink:
KaRo wspomina o krwawnicy lubiącej porastać brzegi rzek, nie umiem jej dobrze sfotografować.
Z okna w pracy miałam widok na pryzmę ziemi (chyba na rabatki) i kiedy zakwitła tam krwawnica,
to ja oczywiście od razu ją wypatrzyłam, to było rok temu,
teraz jest dorodna u mnie - właśnie przekwita, zebrać nasionka? :lol: :roll:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22082
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Dziękuję Elu :D ,już wczoraj otrzymałam propozycję na kawałek kłącza i nasiona krwawnicy. :D
Bardzo serdeczni i uczynni są nasi forumowicze... po raz kolejny mam okazję się o tym przekonać. ;:168 Moje marzenie będzie zrealizowane.
Dziękuję więc Elu,bardzo Ci dziękuję ;:196
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Krzysiu, przypomniałeś mi moje studenckie spływanie Dunajcem i Popradem...ech...

Siedzenie boli, słońce grzeje (albo leje deszcz), no i jak ktoś się spodziewa, że go nurt sam poniesie, no to...go poniesie...i to tak, że będą go musieli ściągać z jakiegoś przęsła albo kamulca :-) kajaki, szczególnie po górskich rzekach to wspaniała rzecz, gdy nam dzieci podrosną, na pewno do tego wrócimy!

A krwawnica, jak już się chwaliłam - u mnie we wsi to chwast popularny, głównie z powodu tego, że nie ma burzówki ani kanalizacji, są za to rowy przydrożne :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Urszula B
500p
500p
Posty: 642
Od: 27 sty 2009, o 08:21
Lokalizacja: Sokolniki Las k/Łodzi

Post »

oj tak, Warta to malownicza rzeka, i wbrew pozorom potrafi być tez wartka:)

pozdrawiam
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Podobnie jest teraz na Krutynii - przywożą, odwożą ...
Ech... gdzie te czasy kiedy trzeba było samemu... :lol:

Widoczki piękne - zwłaszcza w taki upał.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

ech... poczytałam... i dowiedziałam się, że teraz zamiast za dziewczynami to faceci za roślinami oglądają... co za czasy! To po co my te dekoldy i inne wycięcia.... ups

Krzyś azalię cannon double pewno odemnie zapamiętałeś... bo ja kupiłam w oczarj a przysłali co innego i nie widzą problemu!

co ja miałam jeszcze... aaaa spływ...
powiem tylko mmmm i zamykam oczy ... dobranoc :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Krysiu, bo po to właśnie taki spływ jest. Żeby sobie poleniuchować i "napawać się" :wink:
Oczywiście nie obejdzie się bez wiosłowania, ale to tylko podnosi morale :;230

Magdo, czyżbym mieszkał w pobliżu szkółkowego zagłębia? Podejrzewam, że mówisz jednak o tej samej szkółce, bo ona ma 2 punkty produkcyjne i sklep. Więc może robi wrażenie tłumu :wink:

Krzyśku jedna z tych wierzb jest taka warstwowa. Widać na niej, kiedy był wyższy poziom wody. Może na zdjęciu mniej, ale na żywo wyglądało to świetnie

Haniu, jednakowoż butelki, woda i spływ mają ze sobą bardzo wiele wspólnego :;230

Smoku, ta plaża podobno sztuczna i nielegalna jest, ale ile w tym prawdy - nie wiem :oops:

Dalu, a oprócz tego, że nie trzeba się w nim dopatrywac kształtów przez lupę, to jeszcze jest jedną z najniebezpieczniejszych roślin. Za rok na pewno wysieję :wink:

Elu, wczoraj na chwilę wsiadłem na rower. I choć ja już nie pamiętałem spływu, to siedzenie jeszcze ciągle :twisted: . Ta krwawnica mnie zaskoczyła, bo nie podejrzewałem, ze takie kolorowe rośliny spotkam. Głównie były różne odcienie zieleni. Ale trafiło się tez coś podobne do goździka :shock: Muszę się w końcu nauczyć innych chwastów, nie tylko pokrzywy, skrzypu i burzynka :wink:

Agnieszko, Warcie daleko do Dunajca czy Popradu, jednak wiosła nie ma kiedy odłożyć. Ciągle trzeba korygować kurs. W pewnej chwili, na szerokim rozlewisku czekając na innych dryfowaliśmy sobie, to w tym czasie kajak obrócil się wokół własnej osi :shock:

Urszulo, oj potrafi. Raz na przewężeniu ustąpiliśmy przed zderzeniem, i zniosło nas pod wiszące gałęzie. O mało co nie wylądowaliśmy w wodzie, nieciekawie było. Są głębie do 4 metrów, ale w większości to mielizny. Jest bardzo nierówna :roll: Ale przez to ciekawsza :;230

Jadziu, 3 lata temu, kiedy płynęliśmy prywatnym sprzętem, sami sobie zapewnialiśmy transport kajaków i pontonu. Stanowczo wolę obecne rozwiązanie. I dzięki temu spływy stały się popularne, bo zawsze największym problemem była opieka nad kajakami. A teraz nie ma problemów :lol: Jedynie po kataraktach strach płynąć powierzonym sprzętem :wink:

Izo, podobno kobiety stroją się dla innych kobiet, nie dla mężczyzn? :;230
Dekolty też były, ale to przecież Forum ogrodnicze :;230
Więc nie wiesz, czy ta Cannon's Double pachnie?

A ja dziś cały dzień w samochodzie. Za to może kamyków przywiozę? :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

bishop pisze: Więc nie wiesz, czy ta Cannon's Double pachnie?
Niestety nie wiem... ale pewno nie......... wysłali mi coś innego mimo, że wyraźnie napisałam, ze zależy mi tylko i wyłącznie na tej azalii ... jeśli jej nie mają niech nic nie wysyłają...no to wysłali .... co mieli do wyrzucenia :(
Także nie widziałam na żywo CD...

Miłych łowów Krzysztof :)

Ja też za roślinkami się rozglądam niezauważając :ciach" :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

bishop pisze: Magdo, czyżbym mieszkał w pobliżu szkółkowego zagłębia? Podejrzewam, że mówisz jednak o tej samej szkółce, bo ona ma 2 punkty produkcyjne i sklep. Więc może robi wrażenie tłumu :wink:

Więc nie wiesz, czy ta Cannon's Double pachnie?
Przed Wieluniem, od strony Wrocławia... szkółka za szkółką. Byłam tak zaaferowana ilością, że nie mogłam się zdecydować do której podjechać i... nie stanęliśmy w efekcie przy żadnej :;230
A Cannon;s Double pachnie, oj pachnie :!: Pomijając pontyjskie, to chyba najsilniej :!:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

mag pisze:[...]A Cannon;s Double pachnie, oj pachnie :!: Pomijając pontyjskie, to chyba najsilniej :!:
No to będę kupował :lol: Jedną, czy dwie, Izo?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

a ja uparcie pontyjka albo nic! :o ...........cmok Bishopciu......plaza sztuczna? :o i nielegalna? :shock: ......a rzeka aby prawdziwa? i uregulowana? :lol: :lol:

KONIEC SWIATA[ pod Ełkiem hihihihi]

cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Smoku dwojga imion, rzeka najprawdziwsza z prawdziwych. Nieruregulowana absolutnie :wink:

Czy ktoś chce nasion szałwii powabnej? Bo nie wiem, czy skubać dalej :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Szałwia powabna? czy trójkolorowa (bo forumkowie raczej tak
ją nazywają)? Pięęękna .... Ale nasionka już mam zaklepane u Jolli. :D

Wracając jeszcze do spływów - ponieważ przedtem nie było to tak
dostępne więc i Krutynia oferowała spokój, ciszę, dzikość.
A teraz - komercja. Coś za coś - jak zwykle ....
Pozdrawiam serdecznie
Urszula B
500p
500p
Posty: 642
Od: 27 sty 2009, o 08:21
Lokalizacja: Sokolniki Las k/Łodzi

Post »

teraz chyba już prawie każdą rzeczka robi się spływy.. i chyba dobrze:), ciekawie jest tez podobno na Pilicy:)

ślicznie wygląda ta szałwia u ciebie.

pozdrawiam
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Jeśli ta szałwia powabna jest trójkolorowa, to Krzyśkowi jeden kolor wypadł :lol:
Przy powtórnym oglądaniu dojrzałam chyba trzeci kolor - biały.
Ona jest wymagająca, tzn. wymaga wczesnego siewu i pikowania???
Ta szałwia to chyba zyskuje właśnie w grupie.
Może będzie Ci się wysiewała sama w tym miejscu?
Ja posiałam muszkatałową, ma pięknie "pogniecione" liście, zakwitnie za rok dopiero,
więc chyba też jest wymagająca (tyle czekania na efekt),
znajoma "obraca" nasionami, poszukała mi jej, w sklepach nie było.
Ja wolę takie od razu w grunt, ale czasem potrafię się też poświęcić.
Nasiona zbieraj, zimą będą wymiany na całego, z powtórnymi zdjęciami,
jak to wygląda i znowu będzie kolorowo na forum . :P :P .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”