Dzień bez działki, to dzień stracony

[Zenia]

teraz będąc na emeryturze naszło nas aby dokonać zmian.......jesteśmy u schyłku decyzji....ale się będzie działo albo tak albo tak

Trzymam mocno kciuki na tak. .Zawsze twierdziłam że nie ma to jak działeczka na miejscu.

[iga23]

Krysiu, trzymam kciuki za dobre decyzje.

[ra_barbara]

Krysiu

jesteśmy u schyłku decyzji....ale się będzie działo albo tak albo tak

Powinno być:3xTAK

...może i podejmę się dokonać takiego ruchu jak Ty zrobiłaś...

JESTEM ....Z A

[leszczyna]

...wielkie dzięki za takie wsparcie, ale to nie łatwa dla mnie decyzja, mieszkanie w bloku mam nie małe, działka ROD 10min i czego mi się zachciewa, a mimo wszystko chce mi się rano o rosie po zielonym i cały czas mi tego brakuje....mój M jest ...ZA.........a ja jak zawsze ...a może nie....i tak sobie balansuję ze swoimi myślami i wcale nie jest mi z tym dobrze....

....HEJKA...a może macie w okolicy dobrą wróżkę...dzisiaj do M mówię...jadę do Kołobrzegu bo mam namiary na wróżkę, niech karty postawi co niebiosa piszą

[ra_barbara]

Kryska

nie marudź
1:

ale to nie łatwa dla mnie decyzja, mieszkanie w bloku mam nie małe,

=rozterka i...czego Ci żal?Bo duże bo betonowe, bo przecież się starzejemy, bo...???!!!

2:

a mimo wszystko chce mi się rano o rosie po zielonym [ +

3:

mój M jest ...ZA...

i to jest Najważniejszy atut
A po co Ci wrózki my Ci wywróżymy tutaj

Ja podjęłam decyzję sama, mój M był przeciwny i wiele mnie to kosztowało.Sama musiałam wszystko planować i to bardzo ostrożnie by M nie miał nawrotów depresji
Stara chałupa,nieszczęsliwy M......i duużo problemów!
Mieszkanie jest jeszcze ale przynosi nieco zysku bo wynajęte,za 1.5 roku sprzedamy na pewno, i jeszcze mam w głowie plan by może, ewentualnie sprzedać chałupke i M-4 w mieście i jeszcze coś innego w jeszcze ciekawszym miejscu...a do bloku nie wrócę za nic
My nie mamy auta, rower jedyny środek lokomocji
Kasy nie za wiele,M traci wzrok,daleko od rodziny....itd.itp. ale do bloku NIE WRÓCĘ.
i...TYLE

[iga23]

Krysiu, z tą rosą to różnie, ale kawa w ciepłym kocyku, na słoneczku w styczniu, spacery w szlafroczku, w niedzielę, i co rano przegląd co się zmieniło na ogrodzie- bezcenne, nie ma o czym myśleć, koniecznie TAK.

[Zenia]

Kasy nie za wiele,M traci wzrok,daleko od rodziny....itd.itp. ale do bloku NIE WRÓCĘ.

Moim marzeniem było i jest nadal wyprowadzić się z bloku. Ale to już tylko marzenia. Za nawet dość duże mieszkanie w bloku nie kupię choćby tej przysłowiowej małej ale własnej chałupki z ogródkiem. Większej kasy nie posiadam a brać kredyty w tym wieku... . No może gdzieś coś bym kupiła, ale to daleko od miejsca gdzie mieszkam a tym samym jeszcze bardziej oddaliła bym się od dzieci. Jeżeli Krysiu finanse twoje pozwalają i nie znajdziesz się w nowym miejscu zupełnie sama..to nie namyślaj się. Trzymam kciuki za podjęcie dobrej decyzji...

[pipio]

Krysiu Ty jeszcze masz rozterki? Wiem,że sobie poradzisz - dasz radę Sama widzisz ,że na forum nie ma osoby ,która żałowała by swojej decyzji Mieszkanie w domku ma swoje zalety i wady/sama musisz martwić się o zabezpieczenie bytu/Jednak gdy teraz jadę w odwiedziny do znajomych to się śmiejemy ,gdzie ja mieszkałam przez tyle lat Zaczęłam się w bloku dusić,brak przestrzeni,prywatności ,kawy o poranku w ogrodzie

[drewutnia]

Jak to się stało że jeszcze u Ciebie nie byłam?
Masz fajny ogród i super gadżety,głowę pełna pomysłów- tylko brać przykład

[atena40]

Krysiu, jak Ci przezimowały pustynniki? Super wyglądają na Twoich fotkach. Może jest szansa na załapanie się choć na jednego? Bardzo bym chciała mieć je w ogrodzie

[leszczyna]

ATENO......jesienią przesadzałam bo bardzo się rozrosły....w sobotę będąc na działce podglądałam i widzę, że ma się im na życie.......chętnie się podzielę......rzeczywiście rosną u mnie ładnie i to wcale ich na zimę nie zabezpieczam

[atena40]

Krysiu, super!!!! To daj znać, gdy będziesz mogła się podzielić. Pomyślałam, że fajnie będę wyglądać na rabacie z trawami i jukami

[leszczyna]

ATENO....bliżej jesieni przypomnij się, bo teraz nie będę jego ruszała....zapiszę Ciebie w zeszycie roślinnym,ale wiek ma swoje prawa
na chwilkę po pracy wdepnęłam na działkę...wiosnę już czuć...ale ogólnie zimno.....

zawsze zapominam jak się nazywają....wklejam to zaraz się dowiem...



tulipanki się wychylają, ale wszystkie mają krótkie nóżki....



miodunki tydzień temu były mało widoczne...dzisiaj już kwiatkami się chwalą....



...a to mój okaz domowy...za wcześnie wsadziłam i teraz z nią się miotam...wyrosła prawie do 2 metrów i nie mogę jej wystawić na balkon....zimno....

[Wanda7]

Krysiu, jeśli chodzi o twoją decyzję, to ty w ogóle się nad tym nie zastanawiaj, bo tak naprawdę nie ma o czym mówić. Moje pierwsze 20 lat miejszkalam w bloku w W-wie. Byłam młoda, żądna rozrywek, imprez, bliskości miasta i sądziłam, że tak właśnie wygląda życie. Później poznałam życie w domu z ogródkiem. Chyba nie trzeba dodawać, jak wypadło porównanie. Tam klatka, tu wolność.

[ilona2715]

Krysiu ten tulipan to Tarda, a jeśli chodzi o domek z działeczką to tak, tak, tak o ile oczywiście pozwalają na to finanse, w Czaczu kiedyś byłam, ale wówczas jeszcze nie myślałam o ozdobach ogrodowych, muszę się kiedyś znów wybrać.