Wojtuś, jak to nie masz zdjęcia?wojtekman pisze:nie mam zdjęcia, nic na razie nie robie. Mam takie same strąki na dole, a na górze są troszkę mniejsze, ale przeważnie na krzaku jest po 10 strąków, są takie co mają 13
Bób cz.1
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Bób
Pozdrawiam, Dorota
-
wojtekman
- 200p

- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób
nie mam zdjęcia niestety, całkowicie wypadło mi to z głowy, ALE jest taka opcja, że przyglądałem się mojemu bobowi i jestem pewny w 100% że nawozem dolistnym nic mu nie zrobiłem złego. Byłem na moim drugim polu oddalonym o 10km i tam susza zrobiła swoje i marnie wygląda w sumie to sie nie dziwie bo bób potrzebuje ziemi dobrej a nie takiej jak tam, gdzie powinno być posiane żyto. Zauważyłem też, że tam dzieje się to samo co na tym samym polu gdzie pryskałem tylko, że tam postęp tej choroby jest większy. Na samym początku pojawiają się przebarwienia górnych liści a potem się skręcają i żółkną, dodam, że pod liściem robią się takie czerwone plamy (http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=932 "W środku plam tworzą się widoczne gołym okiem drobne, czarne punkty ? piknidia grzyba z zarodnikami konidialnymi. W czasie deszczowej pogody zarodniki te uwalniają się ? w postaci czerwonej wydzieliny i dokonują nowych zakażeń. ) według tego co tam jest napisane wnioskuje, że to Askochytoza, jeszcze porównując ze zdjęciem to jestem pewny, że to. Moje podlewanie przedobrzyło sprawe, ponieważ bób miał dużo woby i ładnie się rozrósł i rzędy są tak zagajone, że trudno przejść. Było mokro, gorąco i wilgotno i to sprzyjało tej chorobie(tak sądze) Teraz tak myślę, że u mnie ta choroba jeszcze mocno się nie rozwinęła, bo nie mam na wszystkich krzakach tych czerwonych plam(gdzieś-nie-gdzieś trafi się zniszczony krzak na działce). Bardzo, żałuję, że nie mam jak zrobić zdjęcia, ale może wrzuce w najbliższych dniach jak pożyczę kabel USB. Mam pytanie czy Zgadacie się z moimi przypuszczeniami? i co mi Proponujecie.
Pozdrawiam serdecznie
Wojtek
Pozdrawiam serdecznie
Wojtek
Re: Bób
Myślę wojtekman , że już żadna Dorotka się za Tobą nigdy nie wstawi.
Ale nie cierpię krętaczy
Wcześniej tłumaczyłeś nam :wojtekman pisze:według tego co tam jest napisane wnioskuje, że to Askochytoza,
Lubie młodych ludzi takich samodzielnych, radzących sobie i z inicjatywą.z tego co czytałem to mączniak rzekomy,
Ale nie cierpię krętaczy
-
wojtekman
- 200p

- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób
myślałem, że to mączniak rzekomy ponieważ wcześniej na forum: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... b#p2265938
wywnioskowałem, że może to być to...
teraz doradzicie, czy mógłbym to opryskać BRAVO 500 SC? Dlaczego akurat to? Ponieważ jest to środek o działaniu kontaktowym, a inne środki : http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=932 jakie są wymienione sprawdzałem to są o działaniu zapobiegawczym, gdybym wiedział, że tak będzie to bym może wcześniej opryskał. forumowicz, nikogo nie okłamuje, bo z natury nie jestem taki, a poza tym jaki bym miał w tym cel.
Kurcze troszkę namieszałem w tym wszystkim i napsułem Wam nerwów - przepraszam
wywnioskowałem, że może to być to...
teraz doradzicie, czy mógłbym to opryskać BRAVO 500 SC? Dlaczego akurat to? Ponieważ jest to środek o działaniu kontaktowym, a inne środki : http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=932 jakie są wymienione sprawdzałem to są o działaniu zapobiegawczym, gdybym wiedział, że tak będzie to bym może wcześniej opryskał. forumowicz, nikogo nie okłamuje, bo z natury nie jestem taki, a poza tym jaki bym miał w tym cel.
Kurcze troszkę namieszałem w tym wszystkim i napsułem Wam nerwów - przepraszam
Re: Bób
No comments. 
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
-
ZdrowaNowalijka
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 7
- Od: 30 maja 2012, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bób
I jaki CI bób wyrósł?Alembik pisze:ja w ogóle nie nawoziłem bobu, bo myślałem, że to jak z fasolą
Re: Bób
Jeszcze nie wyrósł. Dopiero zawiązuje strąki, ale radzi sobie jako tako i kwitnie obficie. Ale u mnie ziemia jest wysokiej klasy. Nie wiem czy bez nawozów poradził by sobie na glinie, czy piachu.
- ekopom
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5163
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Bób
wojtekman,do ochrony bobu są dopuszczone środki jak:Dithane Neo Tec 75 WG i Sancozep 80 WP, zawierają mankozep, jeśli już wystąpiła askochytoza, to należałoby zastosować jeden z tych środków.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
ZdrowaNowalijka
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 7
- Od: 30 maja 2012, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bób
Dzięki Alembik za odpowiedź:)
W takim razie czym można nawieźć ale żeby nie było to zbyt chemiczne?
Najlepiej chciałabym jakieś naturalne metody, jednak nie mam obornika ani kompostu póki co;)
W takim razie czym można nawieźć ale żeby nie było to zbyt chemiczne?
Najlepiej chciałabym jakieś naturalne metody, jednak nie mam obornika ani kompostu póki co;)
Re: Bób
Zobacz sobie w haśle ogrodniczym, tu jest naprawdę przystępnie opisane:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=364
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=364
- danutka66
- 500p

- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Bób
Gnojówka z pokrzyw załatwi sprawęZdrowaNowalijka pisze:Dzięki Alembik za odpowiedź:)
W takim razie czym można nawieźć ale żeby nie było to zbyt chemiczne?
Najlepiej chciałabym jakieś naturalne metody, jednak nie mam obornika ani kompostu póki co;)


