Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, dziękuję Ci za wszystkie porady ;:180
Pięknie i kolorowo prezentują się Twoje rabaty ;:63 ;:63 Bardzo mi się podobają tak gęsto obsadzone, bogate, a zarazem wyczyszczone z chwastów, uporządkowane, no super ;:433 ;:433
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Niedzielę spędzam głównie w domu, mimo że pogoda zachęca do wypadu na działkę. Przeważa słońce, nie pada, tylko wiatr trochę zbyt mocno wieje. Na moim balkonie cieplutko, więc spokojnie dało się posiedzieć i poczytać.
Trochę się na działce przerobiłam, odpoczynek wskazany.
Od jutro ma być bardzo przyjemnie z temperaturami dochodzącymi do ok. 20*, z przewagą słońca i bez deszczu, toteż planuję głównie na działce spędzać czas.
Wprawdzie wyplewiłam wszystkie rabaty i grządki, jednak już widziałam rozpychające się za plecami nowe chwaściory.
Nie będzie zmiłuj, trzeba zakasać rękawy i wyruszyć na kolejną wojnę z intruzami.


Jagusiu - wydaje mi się, że te sadzonki kwiatów, które mi padły, padły właśnie ofiarą biohumusa. Nigdy wcześniej z niego nie korzystałam, wystarczał nawóz drożdżowy i wszystko pięknie rosło, a w tym roku jak ta głupia ;:24 stosowałam zamiennie te dwa nawozy i w ten sposób - jak sądzę - zaszkodziłam swoim roślinkom. Spośród 12 sadzonek heliotropów np. zostały mi zaledwie cztery, o innych nie wspomnę, bo nerwa mnie ponosi. ;:151
Nie podpowiem Ci w sprawie zbierania nasion bratków, bo nigdy mi się ta sztuka nie udała. :lol: Same się rozsiewają, więc dobrze byłoby, gdybyś swoje przesadziła w takie miejsce, gdzie będą miały trochę przestrzeni dla nasion.

Obrazek

Halinko - stopę to się postawić da, trudniej obie jednocześnie. ;:306
A tak poważnie to nie jest tak źle, między rabatkami są ścieżki, po których można spokojnie chodzić, oczywiście jeśli się nie ma zaburzeń równowagi, bo one wąziusieńkie. ;:112
Gołębie wczoraj szczególnie chętnie pozowały, zwykle są w takim ruchu, że nie nadążam za nimi z aparatem.
Pozdrawiam wzajemnie i sympatycznego popołudnia życząc, buziaki zostawiam. ;:196

Obrazek

Aniu - jesteś ogromnie miła dla moich kwiatuszków. Piękne dzięki. ;:180
Pierwiosnek 'Francesca' jest rzeczywiście śliczniutki. ;:333 Bardzo go lubię. Kwitnie później i długo.
Dziękuję za niedzielne życzenia, Tobie życzę udanego całego tygodnia. ;:167

Obrazek

Danusiu - dzięki za dobre słowa pod adresem moich widoczków działkowych. ;:180
Tak, to niebieskie, to floks kanadyjski. Mam go od Soni, u której przepięknie się rozrasta, natomiast u mnie siedzi w miejscu i z roku na rok niewiele go przybywa. ;:131 Mimo wszystko i tak cieszy.
Dziękuję za miłą niedzielę, ufając, że Tobie również upływa pod dobrym znakiem. Zdrówka. ;:97 ;:97

Obrazek

Halszko - ależ bardzo proszę. Zawsze ogromnie się cieszę, jeśli mogę komuś choć odrobinkę pomóc. ;:138
Jesteś niezwykle hojna w pochwałach dla mojego skromniutkiego ogródeczka, za co z całego serca dziękuję. ;:167 ;:180


Obrazek

Miłego popołudnia.
;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Dziwne, co piszesz o Biohumusie. Podobno nie można go przedawkować. Ja go zastosowałam tak jak na opakowaniu każą i chyba siewkom się nie pogorszyło, ale i tak były na ogół raczej marne. Nie wiem, czy przez biohumus, czy tak same z siebie były niewyględne.
POmidorkom dałaś od razu solidne podpory. Ja wysadziłam swoje do gruntu, ale dałam tylko cienkie patyczki. Chyba słabo zrobiłam. :wink:
jagusia111

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Wandziu szkodliwy nie jest i przedawkować raczej nie można, ale biohumus ma za zadanie, poprawić właściwości gleby, poprawić dostępność składników dla rośliny, dostarczyć aminokwasów itp. Jednak ma podstawową wadę, a mianowicie bardzo niską zawartość makro i mikroelementów typu azot, potas, magnez itp. Nawożąc samym biohumusem można zagłodzić roślinę.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Wandziu!
Ponieważ nie tylko ja zauważyłam szkodliwe działanie biohumusa, pozostanę przy swoim zdaniu. Nie tylko rozcieńczałam go zgodnie z recepturą ,rozcieńczałam jeszcze bardziej. Nigdy wcześniej tego nawozy do siewek nie używałam i naprawdę zawsze były dorodne, w tym roku większość mi padła ;:222 , a pomidory zmarnowałabym, gdyby Jagusia nie zwróciła mi uwagi na ich niedożywienie. Gdy tylko dostały dobrego nawozu, niemal błyskawicznie zmężniały. ;:303
Podpory dla pomidorków to domena mojego M. Najlepiej od razu dać solidne paliki, by nie trzeba było później wymieniać, gdy rośliny są już duże i przywiązane do podpór. ;:108

Obrazek


Takie piękne kwitnące kasztanowce podziwiam z balkonu.

Obrazek

Obrazek



Dobrego tygodnia wszystkim. ;:4 ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko z tym stąpaniem żartowałam, przecież ścieżki jeszcze widzę. ;:306 Przepraszam ;:167 Fakt faktem , że rabaty wypełnione są po brzegi roślinami ;:215
Wydaje mi się, że ja swoje siewki kobea też zmarnowałam biohumusem, tylko ja nie patrzyłam na proporcje, tylko tak na oko lałam ;:145
Przepiękne gołąbki, jeszcze takich nie widziałam ;:333
Pozdrawiam serdecznie i słonecznego tygodnia ;:3 ;:196 ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucyko czytam o biohumusie, stosowałam go po raz pierwszy i do doniczkowych i do zasilania siewek. Nie mogę narzekać. Siewki wiadomo przez ciągły brak słońca wyciągały się, ale po wyjęciu z doniczek były bardzo ładnie mocno ukorzenione. I dla mnie to jest największy plus dawkowania nawozu.
Gołąbki są śliczne, białe tak rażą swą czystością, trzeba je wynajmować nowożeńcom, na Śląsku jest zwyczaj, że jak wychodzi para młodych z kościoła ta parka białych gołębi jest wypuszczana na szczęście.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11622
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Selery sadzę wraz z pomidorami od chyba 20 lat i sadzę je wzdłuż boku grządki w szpalerze. Nie zasłaniają im światła pomidory a korzystają z dobrodziejstwa ich sąsiedztwa. ;:108
Sesja fotograficzna gołębiom poświęcona tym razem Misia odpoczywa zapewne! :D
Małżonek zadowolony, że nie tylko kotce i roślinom fotki pstrykasz! ;:63
Zapowiada się ładny działkowy dzień ! Miłego działkowania Lucynko! ;:196 ;:97

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Zgodnie z prognozą cały dzień świeciło słoneczko, było bardzo ciepło, więc wykorzystałam dobrą pogodę i apiać od nowa poświęciłam się kolejnemu już plewieniu rabatek. Nawet nie sądziłam, że tyle zielska już zdążyło narosnąć. Z czterech małych rabatek wyniosłam trzy wiadra chwastów.
Jedna z zaprzyjaźnionych działkowiczek przyniosła mi wielką kępę żółtych irysów, położyła i nie obchodziło ją to, że na taką ilość nie mam miejsca. Wsadziłam 1/3 tej kępy, dopiero gdy sobie poszła, resztę rozdałam dwóm sąsiadkom.
Przy okazji trochę poprzesadzałam, dając posiadanym już wcześniej irysom inne, luźniejsze miejsce. Przy okazji odkryłam mnóstwo siewek dzwonka skupionego, prawdopodobnie białego, bo niebieskiego nie miałam oraz maleńkie sieweczki astrów i nieco większe maków jednorocznych. Po zakończeniu plewienia będzie pikowanie. Przynajmniej nie będzie nudno.


Halinko - ścieżki ścieżkami, ale są i takie rabaty, że muszę dobrze kombinować, stawać w wielkim rozkroku, by wyrwać jakiegoś chwasta. ;:306
Mojej kobei też nie ma. ;:222 Dlatego właśnie kupiłam sadzonki wilców o kolorowych liściach i w jedno miejsce clematisa na miejsce słoneczne. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Powojnik będzie na lata, kobea jednoroczna. ;:7
M hoduje różne rasy gołębi, nie są to jakieś drogie okazy, tylko różnorodne, które lubi obserwować.
Dziękuję ;:167 Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Dorotko - no widzisz, a ja swoje niedożywiłam, nie dając minerałów tudzież innych niezbędnych elementów diety, mimo że podlewałam wodą deszczową.
Miły zwyczaj wypuszczania gołąbków nowożeńcom, choć w ubiegłym roku byłam na ślubie i weselu na Górnym Śląsku, konkretnie w Knurowie, rodzice młodych mieszani: gorol i hanyska, a gołębi nie było. ;:131 Szkoda.
Gołębie to miłość mojego M, który lubi troszczyć się o nie i godzinami potrafi je obserwować. :roll:

Maryniu - a ja selery z pomidorami sadzę dopiero od ubiegłego roku. Wcześniej pomidory łączyłam z bazylią. Teraz tylko tunelowym dosadzam bazylię do towarzystwa. Podobno dzięki takiemu sąsiedztwu pomidory zyskują na smaku. Tak twierdzi moja starsza synowa. Dla mnie pomidor to pomidor i tyle. ;:306
Miśka gania po sąsiednich działkach i przeważnie przychodzi pojeść, gdy nie mam aparatu pod ręką, a gdy już pójdę po aparat, kota znika z pola widzenia. :lol: Dzisiaj udało mi się złapać ją, bo była śpiąca. ;:333
Gdybym robiła tyle fotek gołębiom, ile M sobie życzy, to brakłoby mi miejsca na karcie pamięci. :?
Rzeczywiście dzień był piękny, działkowanie udane, dziękuję. ;:196

Obrazek

Maki powolutku otwierają pąki.

Obrazek

Obrazek

Bodziszek żałobny szaleje.

Obrazek

ObrazekNajdłużej kwitną.

Pierwiosnek japoński w pełnej krasie.

Obrazekimage upload

ObrazekZawciąg nadmorski.

Uratowane heliotropy po wsadzeniu do gruntu natychmiast zaczęły nadrabiać zaległości. Nawet pączki już widać.

Obrazek

Orliki. Na początek biała miniaturka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwsze dziewanny.

Obrazek

Obrazek

Kolorowych snów na dzisiejszą nockę, dużo słoneczka na wtorek! ;:4 ;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko :wit
U Ciebie pięknie i kolorowo i jak czytam wysprzątane, wyplewione, wygłaskane ;:138
Maczek już się wykluł z włochatej łupinki i orlików tyle już kwitnie ;:215, moje się jeszcze ociągają. A pierwiosnek japoński śliczny, już się cieszę na przyszłe kwitnienie moich siewek. Byle bym tylko nie zagłaskała na śmierć tych moich mikrusków :wink:
Pozdrawiam cieplutko, miłego wieczoru Lucynko ;:196
Mizianko dla Misi :D
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj, Lucynko!
Kiedyś prowadziłam sklep ogrodniczy. Pewien klient prosił, żeby mu sprzedać dzikie tulipany, bo te inne i tak u niego w ogrodzie regularnie dziczeją ;:173. U mnie to zjawisko dotyczy orlików. Siewki mają kolor wodnistego rosołu, słowem nie nadają się do niczego.
A Twoje ;:oj w całej gamie form i barw.

Serdeczne pozdrowienia - Jagi
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko :wit . U Ciebie jak zawsze festiwal barw ;:138 . Pięknie masz ;:215 . Maj to piękny i pachnący miesiąc. Widoku na kasztanowce zazdroszczę ;:108 . Widziałam kiedyś przejazdem tego o różowych kwiatach i wyglądał zjawiskowo ;:167 . Z resztą tym białym też niczego nie brakuje . Muszę też zwrócić uwagę na piękne ptaki na Twojej działeczce, te białe najpiękniejsze! Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko :wit
Koteczek do schrupania ;:167 Pięknie, kolorowo u Ciebie. Ja wczoraj walczyłam z trawnikiem, ponad 2h koszenia. Dziś należałoby wejść w końcu skończyć z chwastami, ale coś się chmurzy...a na 11.40 mam wizytę u lekarza. Więc jak nie będzie padać to popołudniu wchodzę na tą nierówną walkę ;:223
Miłego dnia dla Ciebie ;:196 :wit
Pozdrawiam - Justyna
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko nie siej propagandy.Biohumus na pewno nie zaszkodzi nawet bez rozcieńczania,to jest nawóz na bazie odchodów dżdżownic kalifornijskich,całkiem naturalny.Kiedyś podlewałam resztkami bez rozprowadzania z wodą.Musiało coś innego zaszkodzić.Nawóz gołębi to na pewno trzeba dawkować z umiarem bo można spalić lub przenawozić,ale nie Biohumus który jest całkiem bezpieczny.
Maki u mnie też już zaczynają kwitnąć,tak samo orliki.Niestety u nas lało od rana,dopiero teraz wyszło słońce.
Miłego dnia. ;:138
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

U nas znowu się rozpadało, skutecznie zatrzymując mnie w domu, choć miałam ogrodowe plany na dzisiejszy dzień. ;:47
Wczoraj było możliwie, zwłaszcza w godzinach porannych, porządkując rabatki wypatrzyłam sporo ładniutkich sieweczek i już siedzą w doniczkach, czekając na wolne miejscówki. ;:215 Tak się zagalopowałam, że nawet jednej foteczki nie cyknęłam. Myślałam, że uczynię to po południu, ale się rozpadało. Jutro ma być przerwa w opadach, mogłaby na dłużej, żeby rośliny nieco odetchnęły. ;:108
Lucynko, wcale się nie dziwię Twojemu małżowi, że chciałby więcej fotek swoich skrzydlatych przyjaciół, czemu tylko kwiatki i Misia są faworyzowane, przecież te gołąbki też są fascynujące i widać, że bardzo zadbane. ;:433 ;:433 ;:433
Nie zapomniałam też o Twoich ukochanych kwiatuszkach, orliki się rozpędzają, zawciąg chwali się puchatymi główkami, heliotrop nabrał masy, pomidorki zaprzyjaźniają się z selerami a komarzyce dostały wiszące miejscówki. ;:215 ;:215 ;:63
Widok z balkonu uroczy, nawet gołąbek wyczuł moment i cudnie szybuje na tle kwitnących drzew. ;:138 ;:138
Kochana, pozdrawiam Was bardzo serdecznie , życząc zdrówka i pogody w sam raz, do pracy i na odpoczynek. ;:4 ;:167 ;:3 ;:3 ;:cm
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”