Winorośl też
W moim ogrodzie cz.40
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu co to ta kapusta syberyjska? Karczochy też trochę mnie kuszą, ale to musiałbym mieć ogrodzone, bo ,, kopytka,, mnie odwiedzają. Powiedz coś więcej o tej siatce? U mnie nornic i krecików jakby mniej, ale jednak się pojawiają. Patyczki bardzo chętnie spróbuję. Może uda się ukorzenić.
Winorośl też
Winorośl też
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witaj Marysiu po świątecznej przerwie, u mnie też ciągle dużo się dzieje więc czasu mało żeby ze wszystki ogarnąć, ale myślę, że już trochę przystopuję i zacznę częściej odwiedzać Was
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku no i zdrówka oczywiście 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W moim ogrodzie cz.40
No, jestem w autentycznym szoku!
Marysiu, kiedy tak spaceruję wśród zaprezentowanych obrazków z Twego ogrodu, to nie widzę styczniowych, lecz marcowe klimaty.
Czyżby zima już całkowicie sobie odpuściła?
Przecież to nie jest ani możliwe, ani normalne.
Jak dobrze, że jestem daleko od działki,
bo załamałabym się na widok podobnej sytuacji.
Jeśli zima miałaby jeszcze mimo wszystko pokazać swoje prawdziwe oblicze, to niech to zrobi jak najszybciej, bo im później, tym więcej szkody narobi.
Cieszę się, że wirus Twój dom opuścił, a i kiciulka ma się lepiej.
Niech już tak zostanie, niech wszystko wraca do normy, a zdrowie nie opuszcza żadnego z domowników, czego z całej duszy i serca Wam życzę.
Trzymaj się, kochana.

Marysiu, kiedy tak spaceruję wśród zaprezentowanych obrazków z Twego ogrodu, to nie widzę styczniowych, lecz marcowe klimaty.
Jak dobrze, że jestem daleko od działki,
Jeśli zima miałaby jeszcze mimo wszystko pokazać swoje prawdziwe oblicze, to niech to zrobi jak najszybciej, bo im później, tym więcej szkody narobi.
Cieszę się, że wirus Twój dom opuścił, a i kiciulka ma się lepiej.
Trzymaj się, kochana.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W moim ogrodzie cz.40
Patrząc na twoje zdjęcia ,,, ma się odczucia o budzącej się wiośnie.
Wszystko niby cieszy. Ale data 14 styczeń jeszcze przeraża.
A zima ? Czy jej nie będzie ?
Jutro jak znajdę czas to zobaczę jak tam w ogrodzie u mnie .
A kapusta syberyjska bardzo ładna.
Jedna mam sporą. I to z twoich nasionek.
Przypomnij mi co z nich robisz
A i karczochy świetnie się trzymają.I ja mam jeden.Jak nie padnie.to może w tym roku zakwitnie
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu tez mnie kusi wyrwać się na działkę, na szczęście popołudniami jeszcze szybko się ściemnia, w soboty mam dyżur u mamy a w niedzielę wiadomo
z Afrą popróbuję innej karmy , może to da jakiś efekt choć nawet świeżej wątróbki nie chce
żal kociska tym bardziej ze ostatnio bardzo przytulaśna się stała jakby szukała pomocy.U weta byłam, wyniki z krwi ma dobre inne choroby tez wykluczył , no nie wiem co robić
Nie przyglądałam się różom, w szoku jestem ze masz już takie pąki
moje są okryte na szczęście kopczyki niewielkie ale są niepotrzebnie 
z Afrą popróbuję innej karmy , może to da jakiś efekt choć nawet świeżej wątróbki nie chce
Nie przyglądałam się różom, w szoku jestem ze masz już takie pąki
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu wiosna pcha się na siłę mam wrażenie, ciekawe tylko jak się to skończy dla naszych roślinek
oby dały radę i nie ucierpiały 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42407
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witam!
Pogoda w przysłowiową kratkę słońce na przemian z wilgotną szarością. Dzisiaj chyba nastąpiła radykalna zmiana pogody, bo mimo że słonce wzeszło prześliczne to zaraz potem nastąpiła zmiana jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i na świat opadła mgła, momentami marznący deszcz oraz wilgotna szarość.
Dzisiaj zakupiłam dwa woreczki ziemi do wysiewów i trzeba powoli przegotować się do pierwszego siania.
Beatko w mieście jest zdecydowanie cieplej i jak u mnie kalina kwitnie nieśmiało to w Krakowie szczególnie na alejach Trzech Wieszczów gdzie ruch samochodowy największy kaliny w pełnym rozkwicie! Ja mieszkam na wysokości 400 npm i wiatry wychodnie wieją bardzo często więc i tak uważam wegetacja szaleje.
Kasiu 69 kapusta syberyjska to kapusta liściowa, rośnie i sieje się cały rok, jak widać nawet w zimie. Można obrywać liście i używać w kuchni do zup i in nie da się tylko zawijać w nią gołąbków. Karczochy są atakowane z góry i szczególnie z dołu nornice uwielbiają ich korzenie. Ja ostatnio wpadłam na sadzenie w pierścieniach, a i tak część wyżerana od spodu.
Idzie lekki mróz to poucinam i wyślę różne a i dodam Ci nasiona tej kapusty, zobaczysz może Ci przypasuje.
Winorośl to za jakiś miesiąc będziemy ciąć różne, a na razie mogę dodać tą poniemiecką niezawodną.
Iwonko duża rodzinka to i dużo się dzieje, u mnie też stale coś, ale i życie wolniej płynie jak się wypada z rytmu pracy. Dziękuję! Zaraz będą wysiewy to z pewnością będziesz częściej
Lucynko u Ciebie pewnie jeszcze lepiej to wygląda, u Ciebie może być koniec marca.
Prognozy nic nie mówią o jakiejś srogiej zimie to może rośliny nie ucierpią za bardzo.
Bardzo Ci dziękuję za tyle ciepłych słów i życzenia, za wszystkie mocno całuję i życzę Wam również dużo dobrego zdrowia i radości
Aniu kapustę możesz dodawać do różnych potraw w kuchni, najlepiej pasuje mi pokrojona w zupie jarzynowej ale ja np. pierogi z mięsem... rozcieńczam nadzienie właśnie kapustą albo pieczarkami. Kiedyś dawałam kapustę włoską, a teraz tą. Na przyszłość nie przesadzaj tylko zbierz nasiona i wysiej ona bardzo łatwo się sieje.
Aniu taka wegetacja w zimie jest niepokojąca.
Julciu i ja widzę, że kot dobrze się czuje to może pożyje jeszcze trochę. Wołowinkę wcina aż się uszy trzęsą i w ogóle ma apetyt.
U Ciebie jest jeszcze cieplej i z tego co widziałam wiosna na całego, skoro z warzywnika jest co do domu przynieść
Najgorsze że ja jeszcze nie uprzątnęłam tunelu, jakoś przygody ze zdrowiem nie pomagają w ogrodzie
Trzeba będzie potem wszystko na hurra!
Moje róże nic nie okryte!
Mariuszu najbardziej boję się bezśnieżnej wiosny z mroźnymi wiatrami, ale nic nie poradzimy ...najwyżej agrowłóknina i gałązki. Na grządkach leżą liście to zawsze daje jakąś ochronę. Byle do wiosny!
Dzisiaj dzień mglisty i słońce blade pod chmurami ale zachód był krwisty!


i taki maluszek przykleił się do worków z ziemią, ale na grządce kwitną prymulki zeszłoroczne w najlepsze!

Dobrej nocy!
Pogoda w przysłowiową kratkę słońce na przemian z wilgotną szarością. Dzisiaj chyba nastąpiła radykalna zmiana pogody, bo mimo że słonce wzeszło prześliczne to zaraz potem nastąpiła zmiana jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i na świat opadła mgła, momentami marznący deszcz oraz wilgotna szarość.
Dzisiaj zakupiłam dwa woreczki ziemi do wysiewów i trzeba powoli przegotować się do pierwszego siania.
Beatko w mieście jest zdecydowanie cieplej i jak u mnie kalina kwitnie nieśmiało to w Krakowie szczególnie na alejach Trzech Wieszczów gdzie ruch samochodowy największy kaliny w pełnym rozkwicie! Ja mieszkam na wysokości 400 npm i wiatry wychodnie wieją bardzo często więc i tak uważam wegetacja szaleje.
Kasiu 69 kapusta syberyjska to kapusta liściowa, rośnie i sieje się cały rok, jak widać nawet w zimie. Można obrywać liście i używać w kuchni do zup i in nie da się tylko zawijać w nią gołąbków. Karczochy są atakowane z góry i szczególnie z dołu nornice uwielbiają ich korzenie. Ja ostatnio wpadłam na sadzenie w pierścieniach, a i tak część wyżerana od spodu.
Idzie lekki mróz to poucinam i wyślę różne a i dodam Ci nasiona tej kapusty, zobaczysz może Ci przypasuje.
Winorośl to za jakiś miesiąc będziemy ciąć różne, a na razie mogę dodać tą poniemiecką niezawodną.
Iwonko duża rodzinka to i dużo się dzieje, u mnie też stale coś, ale i życie wolniej płynie jak się wypada z rytmu pracy. Dziękuję! Zaraz będą wysiewy to z pewnością będziesz częściej
Lucynko u Ciebie pewnie jeszcze lepiej to wygląda, u Ciebie może być koniec marca.
Prognozy nic nie mówią o jakiejś srogiej zimie to może rośliny nie ucierpią za bardzo.
Bardzo Ci dziękuję za tyle ciepłych słów i życzenia, za wszystkie mocno całuję i życzę Wam również dużo dobrego zdrowia i radości
Aniu kapustę możesz dodawać do różnych potraw w kuchni, najlepiej pasuje mi pokrojona w zupie jarzynowej ale ja np. pierogi z mięsem... rozcieńczam nadzienie właśnie kapustą albo pieczarkami. Kiedyś dawałam kapustę włoską, a teraz tą. Na przyszłość nie przesadzaj tylko zbierz nasiona i wysiej ona bardzo łatwo się sieje.
Aniu taka wegetacja w zimie jest niepokojąca.
Julciu i ja widzę, że kot dobrze się czuje to może pożyje jeszcze trochę. Wołowinkę wcina aż się uszy trzęsą i w ogóle ma apetyt.
U Ciebie jest jeszcze cieplej i z tego co widziałam wiosna na całego, skoro z warzywnika jest co do domu przynieść
Moje róże nic nie okryte!
Mariuszu najbardziej boję się bezśnieżnej wiosny z mroźnymi wiatrami, ale nic nie poradzimy ...najwyżej agrowłóknina i gałązki. Na grządkach leżą liście to zawsze daje jakąś ochronę. Byle do wiosny!
Dzisiaj dzień mglisty i słońce blade pod chmurami ale zachód był krwisty!


i taki maluszek przykleił się do worków z ziemią, ale na grządce kwitną prymulki zeszłoroczne w najlepsze!

Dobrej nocy!
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu,niebo mistrzostwo. Takie samo maleństwo jaki moje Ci się dokleiło.
Dziś pochmurno,bez słonka. Roślinki przez tą pogodę głupieją. Na razie moje cebulowe siedzą cicho, może posadziłam je głębiej niż powinny?! Pomału planuję nasadzenia. Ale główną rozsadę roślin dostanych będę dosadzać w miarę przekwitania roślin. Niech pokażą jakie są na grządce tymczasowej,później będzie łatwiej kolorystycznie zestawić.
Najbardziej czekam na Twój łan żonkilowy
Dziś pochmurno,bez słonka. Roślinki przez tą pogodę głupieją. Na razie moje cebulowe siedzą cicho, może posadziłam je głębiej niż powinny?! Pomału planuję nasadzenia. Ale główną rozsadę roślin dostanych będę dosadzać w miarę przekwitania roślin. Niech pokażą jakie są na grządce tymczasowej,później będzie łatwiej kolorystycznie zestawić.
Najbardziej czekam na Twój łan żonkilowy
Pozdrawiam - Justyna
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu przez tę pogodę roślinki nam się wybudziły, mam nadzieję że teraz jak przyjdzie zapowiadane ochłodzenie nie pomarzną.
Mgła nam wszystkim daje popalić, a wczorajszy dzień chyba najgorszy. Za to widoki z roślinami pokrytymi szronem przecudne.
Masz już ziemię do wysiewów, ja też już o tym myślę, zastanawiam się czy 80l worek wystarczy
W jednym z marketów widziałam już wystawione nasionka, na szczęście tylko rzuciłam okiem, przeszłam obok udając obojętność
Mgła nam wszystkim daje popalić, a wczorajszy dzień chyba najgorszy. Za to widoki z roślinami pokrytymi szronem przecudne.
Masz już ziemię do wysiewów, ja też już o tym myślę, zastanawiam się czy 80l worek wystarczy
W jednym z marketów widziałam już wystawione nasionka, na szczęście tylko rzuciłam okiem, przeszłam obok udając obojętność
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Wspaniałe niebo, o tej porze roku takie kolory zapowiadają przymrozek - sprawdziło się? Nowy zakup śliczny 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3264
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, wiosennie robi się i u mnie, a zapowiadane ochłodzenie przesuwa się w czasie. Roślinki coraz większe i coraz bardziej narażone na przemarznięcie.
Prymulka urocza, ale tylko jedna?
Świetna ta kapusta syberyjska, sama się przechowuje, można sobie zerwać tyle ile się chce.
A dlaczego czekasz na mróz z przycinaniem? Zawsze czekałam na ocieplenie właśnie!
Prymulka urocza, ale tylko jedna?
Świetna ta kapusta syberyjska, sama się przechowuje, można sobie zerwać tyle ile się chce.
A dlaczego czekasz na mróz z przycinaniem? Zawsze czekałam na ocieplenie właśnie!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witaj Marysiu , dzień u mnie również , bez słonka pochmurny , jest zimno , ale ciemierniki kwitną w najlepsze , martwię się tylko o róże , gdyż mam w piwnicy parę w doniczkach i już rosną bez podlewania , muszę coś pomyśleć , bo tak nie może być , mimo ,ze piwnica zimnna. Czy będziesz coś wysiewać w tym roku na rozsady ?
Ja się jeszcze zastanawiam , gdyż w ubiegłym roku wysiałam pomidory i musiałam je wsadzić , tyle ja ich nie potrzebuję , myślę ,ze w tym roku parę kupię na targu. W ogóle to chyba dam sobie spokój z wysiewem nasion , zobaczymy pozdrawiam miłej niedzieli

Ja się jeszcze zastanawiam , gdyż w ubiegłym roku wysiałam pomidory i musiałam je wsadzić , tyle ja ich nie potrzebuję , myślę ,ze w tym roku parę kupię na targu. W ogóle to chyba dam sobie spokój z wysiewem nasion , zobaczymy pozdrawiam miłej niedzieli
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu maluszek jest śliczny, a ziemię i ja muszę kupić, bo już niedługo rozpoczniemy wysiewy pełną parą, pozdrawiam i zdrówka życzę 
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu cudne niebo, zagościło u mnie w kompie w roli tapety, mam nadzieję ,że mogłam
Ziemi z kompostownika mam troszkę swojej, leży na balkonie na pierwsze wysiewy wystarczy bo zrobię naprawdę niewiele i tylko pomidory w ilości które pomieści parapet , resztę będę wysiewać w tunelu.
Prymulki też dziś w biedronie oglądałam, ale dzielnie się oparłam dając szansę wnukom, może jakiś wpadnie we wtorek
Miałam dziś zawędrować na działkę ale się nie udało , jakiś krótki ten dzień.
Miłej niedzieli
Ziemi z kompostownika mam troszkę swojej, leży na balkonie na pierwsze wysiewy wystarczy bo zrobię naprawdę niewiele i tylko pomidory w ilości które pomieści parapet , resztę będę wysiewać w tunelu.
Prymulki też dziś w biedronie oglądałam, ale dzielnie się oparłam dając szansę wnukom, może jakiś wpadnie we wtorek
Miałam dziś zawędrować na działkę ale się nie udało , jakiś krótki ten dzień.
Miłej niedzieli
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, Twoje niebo to dopiero kolorków dostało!
Ten prymulkowy maluszek śliczniutki.
Zdaje się, że ma ciemne listeczki, czy dobrze widzę?
Ja sobie dzisiaj w Biedrze przytuliłam pierwiosnka wyniosłego o białych kwiatkach.
Bezłodygowe nie chcą się u mnie zaaklimatyzować.
Moja działka jest tak położona, że roślinki nie mają zbyt przytulnie w okresie pojesiennym,
dzięki czemu zwykle nieco później się budzą niż takie same w tym samym Rodos, ale na działkach usytuowanych na wyższym poziomie.
Jeden dzień weekendu za nami, ale jest jeszcze niedziela, niech więc ten świąteczny czas przyniesie Ci dużo radości, a nade wszystko zdrówka.

Ten prymulkowy maluszek śliczniutki.
Ja sobie dzisiaj w Biedrze przytuliłam pierwiosnka wyniosłego o białych kwiatkach.
Moja działka jest tak położona, że roślinki nie mają zbyt przytulnie w okresie pojesiennym,
Jeden dzień weekendu za nami, ale jest jeszcze niedziela, niech więc ten świąteczny czas przyniesie Ci dużo radości, a nade wszystko zdrówka.


