Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu, w szklarni cz.6
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Olej spożywczy będzie miał energię ok. 10kWh na litr czyli jeśliby tę samą ilość energii spróbować wytworzyć z prądu grzałka oporową to wyjdzie ok. 7,5 zl
Aby wytworzyć podobną ilość energii z np. gazu ziemnego to potrzebujemy prawie metr sześcienny czyli koszt ok. 1,5zl
Za tę cenę to tych zniczy za dużo nie da się nakupić a ich wartość opałowa to będzie jakieś 1/8 tego co mielibyśmy z gazu za ten sam koszt.
Aby wytworzyć podobną ilość energii z np. gazu ziemnego to potrzebujemy prawie metr sześcienny czyli koszt ok. 1,5zl
Za tę cenę to tych zniczy za dużo nie da się nakupić a ich wartość opałowa to będzie jakieś 1/8 tego co mielibyśmy z gazu za ten sam koszt.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2936
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Tomek - dziękuję za wyliczenia, na pewno wszyscy skorzystają, bo nie każdy ma do wyliczeń zacięcie, a wiedza przydatna. Gazu nie mam i tak już ciepło idzie, to koszty prądu wytrzymię
Mogłabym farelkę włączyć na 2000W, ale nie wiem czy instalacja wytrzyma, bo jak włączam czajnik 2 tys. i nieopatrznie podgrzewacz przepływowy 3,3 tys, np. do zmywania to wysadzam korki. Teraz codziennie rano jadę na działkę sprawdzić, czy nikt przypadkiem prądu nie wyłączył 


Pozdrawiam Eugenia
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 25 lip 2015, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Po pierwsze nie każdy ma gaz ziemny doprowadzony do tunelu ;) Licząc koszt gazu z butli i uwzględniając jego większą kaloryczność to wytworzenie 10kWh energii już będzie kosztować ok 7-8zł jeśli się nie mylę?massur pisze:Olej spożywczy będzie miał energię ok. 10kWh na litr czyli jeśliby tę samą ilość energii spróbować wytworzyć z prądu grzałka oporową to wyjdzie ok. 7,5 zl
Aby wytworzyć podobną ilość energii z np. gazu ziemnego to potrzebujemy prawie metr sześcienny czyli koszt ok. 1,5zl
Za tę cenę to tych zniczy za dużo nie da się nakupić a ich wartość opałowa to będzie jakieś 1/8 tego co mielibyśmy z gazu za ten sam koszt.
Literatura podaje wartość opałową dla wosków parafinowych jak i oleju +/- 40MJ/kg. Do wytworzenia 10kWh energii potrzebujemy 1kg paliwa. Koszt ok. 10zł.
Oczywiście samo paliwo to tylko jeden z elementów i porównywanie samych liczb nie jest miarodajne. Ważna jest efektywność ogrzewania powietrza przy spalaniu tego paliwa.
Nie podejmuję się porównania różnych metod ogrzewania różnymi paliwami, chyba najlepiej byłoby zrobić testy terenowe z pomiarem temp. w tunelu i na zewnątrz. Na pewno jedna farelka 1kW będzie słabiej ogrzewać niż 10 farelek 100W z tym się chyba zgodzicie?
Sam wkład do znicza przy spalaniu będzie miał znikomą efektywność, ale jeżeli zawiesimy nad nim konstrukcję z dwóch glinianych donic sytuacja będzie dużo lepsza. Nie mam farelki nie mam promiennika gazowego więc na początek doszedłby mi jeszcze koszt ich zakupu. Z powyższych powodów ja nie skreślam zniczy. Przy zniczach nad roślinami można zrobić niższy podnoszony na dzień tunelik we właściwym tunelu i umieścić w nim znicze. W ten sposób podniesiemy efektywność ogrzewania przez zmiejszenie objętości powietrza.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
No ja robiłem testy i w moim tunelu 4 znicze z deflektorami z cegły nie miały mierzalnego wpływu na temperaturę, farelka 1kW podnosi dosyć szybko temperaturę o ok. 4-5 stopni. Więc znicze miałyby zapewne sens tyklo jeśli byłoby ich dużo lub mini konstrukcja z agrowłókniną. Ale idąc tym tokiem to i farelka byłaby bardziej efektywna gdyby jej objętość do ogrzania zmniejszyć.
A jeszcze wracając do gazu z butli (propan-butan) to ma on mniej więcej przelicznik kg/metr sześcienny ziemnego x1,25
Butla 10kg kosztuje ok. 50zl i daje tyle ciepła co 12-13 metrów sześciennych ziemnego. To wyjdzie jakieś niecałe 3zl za 10kWh energii.
A jak się to ma to parafiny? Zgrzewka zniczy o łącznej masie parafiny 1,3kg kosztuje 17zl co daje 13 zł za kilogram, co z kolei daje koszt wytworzenia tej samej ilości energii 2x większy niż z prądu (grzałką oporową, pompa ciepła byłaby dużo bardziej efektywna, jakieś 3x), 4x większy niz z gazu z butli i 6x większy niż z ziemnego. Olej spożywczy będzie zatem 3x tańszy niż znicze.
Żeby była jasność, ja nie zniechęcam nikogo do metody typu znicze, chodzi tylko o świadomość kosztów.
A jeszcze wracając do gazu z butli (propan-butan) to ma on mniej więcej przelicznik kg/metr sześcienny ziemnego x1,25
Butla 10kg kosztuje ok. 50zl i daje tyle ciepła co 12-13 metrów sześciennych ziemnego. To wyjdzie jakieś niecałe 3zl za 10kWh energii.
A jak się to ma to parafiny? Zgrzewka zniczy o łącznej masie parafiny 1,3kg kosztuje 17zl co daje 13 zł za kilogram, co z kolei daje koszt wytworzenia tej samej ilości energii 2x większy niż z prądu (grzałką oporową, pompa ciepła byłaby dużo bardziej efektywna, jakieś 3x), 4x większy niz z gazu z butli i 6x większy niż z ziemnego. Olej spożywczy będzie zatem 3x tańszy niż znicze.
Żeby była jasność, ja nie zniechęcam nikogo do metody typu znicze, chodzi tylko o świadomość kosztów.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11144
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Moje podejście do podgrzewania roślin jest bardziej praktyczne niż teoretyczne .
W czasie gdy były takie szare dni też podgrzewałam w ciągu dnia a nie tylko w nocy .
Takie kominki zniczowe u mnie się sprawdzają . Od razu dodam , że to nie wszystko
co robię by moim roślinom było ciepło .
Na przyszły rok muszę zmodernizować system wczesnych upraw , bo mi pomidory ze styropianu
wychodzą . .Nie polecam kominków instalować np.pod włókniną . Przerabiałam to .
Rano włókninę miałam czarną , tak się okopciła . Odprało się , ale do pomysłu nie wrócę .
W czasie gdy były takie szare dni też podgrzewałam w ciągu dnia a nie tylko w nocy .
Takie kominki zniczowe u mnie się sprawdzają . Od razu dodam , że to nie wszystko
co robię by moim roślinom było ciepło .
Na przyszły rok muszę zmodernizować system wczesnych upraw , bo mi pomidory ze styropianu
wychodzą . .Nie polecam kominków instalować np.pod włókniną . Przerabiałam to .

Rano włókninę miałam czarną , tak się okopciła . Odprało się , ale do pomysłu nie wrócę .
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
W mojej okolicy dwie kolejne noce -2 i -3 a i kolejna koło zera.
Ja jestem gotowy, mam już chyba świra bo boje się zaryzykować jedną farelką i jak ma być poniżej zera odpalam dwie i to zasilane z dwóch różnych faz i poprzez oddzielne zabezpieczenia - gdyby jedna się spaliła, jakieś zwarcie, które wyłączy bezpiecznik to druga jest niezależna. Termostaty na 10 stopni ustawione.
Ja jestem gotowy, mam już chyba świra bo boje się zaryzykować jedną farelką i jak ma być poniżej zera odpalam dwie i to zasilane z dwóch różnych faz i poprzez oddzielne zabezpieczenia - gdyby jedna się spaliła, jakieś zwarcie, które wyłączy bezpiecznik to druga jest niezależna. Termostaty na 10 stopni ustawione.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 25 lip 2015, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Ja mini tunelik okrywam folią i włókniną. Sama włóknina trochę słabo izoluje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11144
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Byle do środy , wtedy wysadzę następne .
Czekam na dostawę dołownika i robię ciepłe poduszki .
Włóknina jak mnie pamięć nie myli podnosi temperaturę o około 3 stopnie .
Wszystko pewnie zależy jaka włóknina i jak szczelne jest okrycie .
Ziemia to bufor ciepła , najlepiej okryć jak najniżej .
Czekam na dostawę dołownika i robię ciepłe poduszki .
Włóknina jak mnie pamięć nie myli podnosi temperaturę o około 3 stopnie .
Wszystko pewnie zależy jaka włóknina i jak szczelne jest okrycie .
Ziemia to bufor ciepła , najlepiej okryć jak najniżej .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Byłem w tunelu i pod włókniną jest 7 stopni. Termometr jest bliżej drzwi niż środka tunelu. Na zewnątrz -2.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11144
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Tak jakby przypalony , stoją pod lampą ?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 18 lip 2014, o 11:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Oświęcimia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Dzień dobry. To mój pierwszy rok uprawy pomidora, przez pół roku 2020 czytałem, oglądałem, zbierałem opinie, wybrałem pomidory:
-Ausie
-Kosmonaut Vołkov
-Cornabel
-Corazon
-Sarnowski
-Black Cherry
Nasiona wysiane 6 marca (teraz wiem że około 2 tygodnie za wcześnie).
Przez ostatni tydzień moja rozsada stała w szklarni z poliwęglanu, nocą dogrzewałem farelką, temperatura nie spadała poniżej 10 stopni, w dzień różnie, jak było słońce to dochodziło do 30 stopni jak było zimno i szaro to było 12, na pomidrowych łodygach (wszystkich odmianach) oraz nerwach liści (Sarnowski) pojawiły się przebarwienia lekko czerwone delikatnie wchodzace w fiolet, ale do typowego fioletu jeszcze daleko, pomidory wszystkie zasilane sa Florovitem do pomidorów i papryki NPK 4 ? 5 ? 8 w ilości 3ml na litr wody. Czy te przebarwienia sa spowodowane zbyt niską temperaturą i pomidory nie pobierają fosforu? Wczoraj wieczorem do farelki dołączyło kilkanaście wkładów do zniczy ale kiedy w prognozach zobaczyłem -4, szybko zabrałem pomidory i bazylie do domu na parapet, dzisiejsza noc to równiez ma byc -4, planuję wynieśc pomidory z powrotem do szklarni we wtorek. W sklepie ogrodniczym widziałem sadzonki pomidorów, łodygi grube, krępe zielone jak diabli zero przebarwień. Chyba jeszcze dużo nauki przede mną.
P.S.
Jak wrócę z pracy do domu, postaram się zrobić dokładne zdjęcia może to pomoże w postawieniu diagnozy co "świeżak popsuł" w rozsadzie
-Ausie
-Kosmonaut Vołkov
-Cornabel
-Corazon
-Sarnowski
-Black Cherry
Nasiona wysiane 6 marca (teraz wiem że około 2 tygodnie za wcześnie).
Przez ostatni tydzień moja rozsada stała w szklarni z poliwęglanu, nocą dogrzewałem farelką, temperatura nie spadała poniżej 10 stopni, w dzień różnie, jak było słońce to dochodziło do 30 stopni jak było zimno i szaro to było 12, na pomidrowych łodygach (wszystkich odmianach) oraz nerwach liści (Sarnowski) pojawiły się przebarwienia lekko czerwone delikatnie wchodzace w fiolet, ale do typowego fioletu jeszcze daleko, pomidory wszystkie zasilane sa Florovitem do pomidorów i papryki NPK 4 ? 5 ? 8 w ilości 3ml na litr wody. Czy te przebarwienia sa spowodowane zbyt niską temperaturą i pomidory nie pobierają fosforu? Wczoraj wieczorem do farelki dołączyło kilkanaście wkładów do zniczy ale kiedy w prognozach zobaczyłem -4, szybko zabrałem pomidory i bazylie do domu na parapet, dzisiejsza noc to równiez ma byc -4, planuję wynieśc pomidory z powrotem do szklarni we wtorek. W sklepie ogrodniczym widziałem sadzonki pomidorów, łodygi grube, krępe zielone jak diabli zero przebarwień. Chyba jeszcze dużo nauki przede mną.
P.S.
Jak wrócę z pracy do domu, postaram się zrobić dokładne zdjęcia może to pomoże w postawieniu diagnozy co "świeżak popsuł" w rozsadzie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
anulab pisze:Tak jakby przypalony , stoją pod lampą ?
Tak pomyslałam, ale stoją przy oknie i sadzonek mam sporo a tylko na jednej coś takiego się pojawiło.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
mickewazowsky - to od niskiej temperatury, mają utrudnione pobieranie fosforu. Jak masz opcje zabierać je do domu na noc to tak rób, szkoda je męczyć, 10 stopni w nocy to nie optimum, kilka stopni za mało.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8132
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6
Micke, witaj
Prawdopodobnie nic nie popsułeś, wszyscy mamy takie problemy z rozsadą w tym roku. Weź do domku na noc. Sklepowymi sadzonkami się nie przejmuj, na sterydach jadą
I uzupełnij swój profil, chodzi o lokalizację.

Prawdopodobnie nic nie popsułeś, wszyscy mamy takie problemy z rozsadą w tym roku. Weź do domku na noc. Sklepowymi sadzonkami się nie przejmuj, na sterydach jadą


I uzupełnij swój profil, chodzi o lokalizację.
Pozdrawiam! Gienia.