Znowu ciekawostkę upolowałaś, tym razem na firance
Familokowego ciąg dalszy
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
Piękna ważka
U mnie w tym roku jakoś ich nie widzę.
Znowu ciekawostkę upolowałaś, tym razem na firance
Znowu ciekawostkę upolowałaś, tym razem na firance
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego ciąg dalszy
Musiałaś Jadziu o mnie myśleć dzisiaj
W każdym razie ja o tobie myślałem - robiłem zdjęcia robaczkom i pomyślałem "zajrzeć na FO do Jadzi, jakim robaczkom ona zdjęcie zrobiła"
Piękne zdjęcia
W każdym razie ja o tobie myślałem - robiłem zdjęcia robaczkom i pomyślałem "zajrzeć na FO do Jadzi, jakim robaczkom ona zdjęcie zrobiła"
Piękne zdjęcia
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu - czy możesz zrobić zdjęcie pędu po zaatakowaniu jej przez bruzdownicę? Nie podważam absolutnie Twojej wiedzy i doświadczenia, ale jak to możliew , by teraz żerowała? Może to co innego?
Cherry Girl u mnie urasta do miana terminatorki. Gdy wokół szaleje plamistość, ona ma liście tak samo zdrowe jak miała wiosną. Zbudowała kolejny raz potężny krzak, dochodzi do 1,6m i szer. prawie 1 m. Liście ma od samego dołu do samej góry i znów fajnie kwitnie. Nie tak obficie jak w czerwcu, ale narzekać nie mogę. Od dawna masz swoją?
Cherry Girl u mnie urasta do miana terminatorki. Gdy wokół szaleje plamistość, ona ma liście tak samo zdrowe jak miała wiosną. Zbudowała kolejny raz potężny krzak, dochodzi do 1,6m i szer. prawie 1 m. Liście ma od samego dołu do samej góry i znów fajnie kwitnie. Nie tak obficie jak w czerwcu, ale narzekać nie mogę. Od dawna masz swoją?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
EWUNIU w/w szkodniki należą do błonkówek z rodziny pilarzowatych a więc zimują w kokonach w glebie.Od kwietnia aż do połowy czerwca wylatują bruzdownice a zwiot zwany też nimułką łodygową az do początku lipca.to cytat z tego wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=529 Przy wiosenny obcinaniu różanych krzewów nie zauważyłaś nigdy dziur w łodygach jeśli nie to masz szczęście .Ja każdego roku natrafiam na takie dziurawe łodygi ,a larwy zimują w glebie i wiosna sie przepoczwarzają w muszki które znów atakują te same krzewy. Przyjrzyj sie dokładnie różanym łodygom może i u Ciebie zauważysz podziurkowane łodygi a w nich gąsienice .Kurcze to mnie trochę zmartwiłaś
taką wielkością i szerokością Cherry girl u koleżanki aż tak wielka nie jest a ma ja już parę lat.Jednak Twoje wszystkie krzewy są mocno wypasione moje aż tak bujnie nie rosna .Jednak u Ciebie jest inny klimat niż u nas
ANDRZEJU oczywiście myślałam o Was biesiadnikach przy stole pod baldachimem i prosiłam uroczą gospodynię ,żeby Was pozdrowiła ode mnie
Udało mi się zrobić przez przypadek fotkę ćmie, a raczej motylowi nocnemu Wstęgówce pąsówce gdy schowała się przed słonkiem w altance i oczywiście filigranowej baletnicy ważce gdy siedziała sobie na patyczku podpórce pomidora . Siedziałam na ławeczce i robiłam jej malutką sesję, a ona wciąż mi pozowała
IWONKO dopiero pierwszy raz udało mi się zrobić fotkę ważce .Widziała tę modelkę arę razy gdy przefruwała jednak nigdy nie przysiadła .Ciekawostka to ćma przycupnęła sobie w altance ,żeby doczekać do zmroku .Większa od Pawika to jedna z większych ciem



ANDRZEJU oczywiście myślałam o Was biesiadnikach przy stole pod baldachimem i prosiłam uroczą gospodynię ,żeby Was pozdrowiła ode mnie
IWONKO dopiero pierwszy raz udało mi się zrobić fotkę ważce .Widziała tę modelkę arę razy gdy przefruwała jednak nigdy nie przysiadła .Ciekawostka to ćma przycupnęła sobie w altance ,żeby doczekać do zmroku .Większa od Pawika to jedna z większych ciem



- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego ciąg dalszy
Niestety Jadziu - nie mogliśmy być na spotkaniu, a to wielka szkoda 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu
U ciebie w dalszym ciągu, piękne letnie kwitnienia.
I jakie łądne róze.
A zdjątka owadzie- pierwsza klasa!!
Nie raz wiem jak trudno je uchwycić w kadr
U ciebie w dalszym ciągu, piękne letnie kwitnienia.
I jakie łądne róze.
A zdjątka owadzie- pierwsza klasa!!
Nie raz wiem jak trudno je uchwycić w kadr
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu - mój wzrok się nieco pogorszył i dziurek nie widzę
A czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal! Oczywiście, że bruzdownicę miałam, wczesną wiosną na kilu krzewach zaraza się pojawiła, no to ją sukcesywnie ciachałam. Zwiąd ( tego też nie lubię) chyba upodobał sobie Anisade. Skoro twierdzisz, że oba owady masz, to Ci wierzę i nie zazdroszczę, bo wiem, że gdy liczymy na kwiaty i już już mają się pojawić a nagle zasychają, to nas nerw bierze!
Życzę Ci tak zdrowej ( puk, puk w niemalowane) Cherry jak moja, jest najzdrowsza w całym ogrodzie.
Życzę Ci tak zdrowej ( puk, puk w niemalowane) Cherry jak moja, jest najzdrowsza w całym ogrodzie.
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4148
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu ale ogóry ci ładnie rosną, a u mnie nici co roku ich sadzę może się uda i nic za to pomidory jarmuż i selery to mają mistrzostwo świata.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Dzięki Jadziu za nazwę ogórasa
. Zdjęcia owadów masz przepiękne
.Jak tam po deszczu, ruszyły troszkę róże? Widzę, że Doktorek tak jak u mnie pokazuje co jakiś czas kwiatuszka i na tym się jego występ kończy
. Pozostałe nieźle zapączkowane, jeszcze będą oczy cieszyć 
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2756
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego ciąg dalszy
Zdjęcia Twoich robaczków - do zapatrzenia! 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
FLORIANIE u mnie owady a u Ciebie cudne dalie więc robimy wymianę Ty do mnie na robaczki, a ja do Ciebie podziwiać dalie
.Cudną fotkę zrobiłeś Convoitise czy ona u Ciebie też taki wielkolud jak u mnie albo u mnie ma zbyt mało słonka????
DAYSY te ogórki są bardzo plenne i warto je mieć .U mojego brata osiągaja niebotyczne rozmiary
, lecz u niego mają sporo słońca. Czasami dochodzą do 1kg, ale ja nie chcę takich wielkich one potem nie mają tyle soku .Doktorek w tym roku beznadziejnie powtarza kwitnienie, a drugi ten przy pergoli coś marnieje .Zastanawiam się czy nie zetnę go bardzo nisko wiosną ,żeby się odmłodził
HALINKO były klachy ale to tak fajnie spotkać się z zielono zakręconymi i wspólnie podebatować i posmakować pomidorków
EWUNIU w tym roku miałam sporo tych drani prawie ,ze na każdym krzewie.Wiosna muszę podlać grządki, a może nawet zrobię to na jesień i podleje piołunem .Żaden owad nie lubi tego smaku. Tak samo było w tym roku z Kwieciakami też było ich zatrzęsienie i bardzo długo grasowały nie tylko tyle ile piszą w poradnikach .Cherry to przepiękna róża o niesamowitym kolorze i nie wiem dlaczego tak późno się na nią zdecydowałam jak każdego roku podziwiałam ją u koleżanki
ANIU masz rację, bo robisz owadom piękne fotki .Dzisiaj podziwiałam u Ciebie cudnego Czerwończyka walnęłaś mu super sesję
ANDRZEJU szkoda ,lecz czasem tak bywa złośliwość losu, no widzisz a ja też nie mam się kiedy wybrać do Was bo Irenka wciąż goni czas









DAYSY te ogórki są bardzo plenne i warto je mieć .U mojego brata osiągaja niebotyczne rozmiary
HALINKO były klachy ale to tak fajnie spotkać się z zielono zakręconymi i wspólnie podebatować i posmakować pomidorków
EWUNIU w tym roku miałam sporo tych drani prawie ,ze na każdym krzewie.Wiosna muszę podlać grządki, a może nawet zrobię to na jesień i podleje piołunem .Żaden owad nie lubi tego smaku. Tak samo było w tym roku z Kwieciakami też było ich zatrzęsienie i bardzo długo grasowały nie tylko tyle ile piszą w poradnikach .Cherry to przepiękna róża o niesamowitym kolorze i nie wiem dlaczego tak późno się na nią zdecydowałam jak każdego roku podziwiałam ją u koleżanki
ANIU masz rację, bo robisz owadom piękne fotki .Dzisiaj podziwiałam u Ciebie cudnego Czerwończyka walnęłaś mu super sesję
ANDRZEJU szkoda ,lecz czasem tak bywa złośliwość losu, no widzisz a ja też nie mam się kiedy wybrać do Was bo Irenka wciąż goni czas









- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
O, tak, taki czerwończyk dukacik był jaskrawy,że trudno było oczy od niego oderwać.
Śliczne dalsze kwitnienia Jadziu.
Śliczna hortka a tą werbeną delikatną wygląda zjawiskowo
Aż podsunęłaś mi takie nasadzenie werbeny.Piękny duecik.
I róza cudna.
Dobrej nocki
Śliczne dalsze kwitnienia Jadziu.
Śliczna hortka a tą werbeną delikatną wygląda zjawiskowo
Aż podsunęłaś mi takie nasadzenie werbeny.Piękny duecik.
I róza cudna.
Dobrej nocki
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jan Paweł II jaki zapączkowany,zdrowiutki i taki zgrabniusi krzaczek
Jack Cartier nie schowany pod liśćmi
wybacz Jadziu zdziwienie ale dla mnie to nowość ,bo mój ciągle robi sobie z liści parasol
Owadzie fotki tylko ty potrafisz zrobić takie piękne
Owadzie fotki tylko ty potrafisz zrobić takie piękne
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu u mnie teraz kwitną muzykanci , mają trochę mniejsze kwiaty niż przy pierwszym kwitnieniu , są bardzo ładne i nie kłopotliwe , a jak tam się mają sadzonki jesienne przyjęły się , nic o nich nie piszesz pozdrawiam 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
TERENIU nie ma sie czym chwalić większość moich sadzonek poszło w zaświaty znów za sprawą Krocionogów .Kurcze już nie wiedziałam gdzie z nimi uciekać, bo te gady są na wszystkich grządkach i pożerają młodzież, starszyzny nie ruszają .Coś się ukorzeniło tylko wolałabym ,żeby zakwitły wtedy będę mieć pewność czy plakietki się zgadzają ,bo w niektórych doniczkach nie wiem co mam przez te roszady doniczkowe.Wszystkie Elżbietki też ucierpiały, a może zbyt szybko dałam im nowe miejscówki w doniczkach
Wiesz jak to jest z ukorzenianiem nie ma 100% pewności juz się nawet zastanawiałam nad kupieniem jednego worka ziemi specjalnej dla róż tylko na sadzonki, bo widziałam taką w Brico, ale 20 kg nie utacham w rękach
Muszę nad tym pomyśleć
TOLINKO JPII to cudna róża i fajnie się rozkrzewiła i jak pachnie
.Na zimę dostanie kopczyk, a może nawet kopiec ,żeby nie padł .Cartier pierwsze kwitnienie miał właśnie takie wśród liści chociaż w tym roku mniej miał takich schowanych kwiatów także w pierwszym kwitnieniu.Wydaje mi się ,ze on powinien mieć luźno rozlożone pędy wtedy będzie inaczej
, lecz Iwonka czy Ania robią śliczniejsze owadzie fotki niż ja muszę to przyznać
Jednak i mnie czasem udaje się zrobić cudna fotke nie wiem od czego to zależy
ANIU hortensja to Grandiflora i patagonki ze swoimi długaśnymi nogami wyglądają zjawiskowo wśród kwiatów.Hastaty mogą być solistkami mają więcej gęstych kwiatostanów







TOLINKO JPII to cudna róża i fajnie się rozkrzewiła i jak pachnie
ANIU hortensja to Grandiflora i patagonki ze swoimi długaśnymi nogami wyglądają zjawiskowo wśród kwiatów.Hastaty mogą być solistkami mają więcej gęstych kwiatostanów








