Dzień bez deszczu chociaż dosyć mokry

Elu muszę sprawdzić jak to z liliami, ale kiedyś tam rosło kilka lilii, które przepadły
Widziałam, jeżówka śliczna i jak Ci nie żal dzielić to poproszę
, ale koniecznie poszukaj coś u mnie 
Jadziu jeżówka nie lubi ścisłej gliny, raz posadziłam w miejscu kamienistym i rosła przepięknie i podkusiło mnie ja przesadzić...straciłam
Rudbekie miały być jednoroczne ale przetrwały zimę i wspaniale się rozrosły.
Liliowiec jest taki jak na zdjęciu

Basiu ja jednak myślę, że one nie biorą się znikąd
może przetrwa mała cebulka, a duża zgnije i po dwóch latach lilia zakwita podczas gdy o starej cebuli zapomnieliśmy 
Lidziu to jest któraś z rzędu próba posadzenia jeżówki u mnie i tak jak pisze Jadzi wiem, że dobrze czują się w kamienistej glebie. Czy tym razem też się uda je zatrzymać? zobaczymy
U mnie też jest mokro ale nie aż tak
Lidziu pisałam u Ciebie o komelinie, dostałam nasiona z takim opisem i wysiałam (podpisane). Dwa lata są tylko takie listeczki

Ewuniu wyszło mi parę maleńkich sadzonek cynii i tak bardzo się cieszę, że narastają i tworzy się coraz większa kępa
Lucynko podlało roślinki ekonomicznie, bo siąpiło dwa dni prawie. Lilie pojawiły się nowe, a piegowate jeszcze nie kwitną, chociaż pąki już nabierają kolorów

Wyższej temperatury i słońca pragnie i ogród i ja




Małgosiu na pewno jeżówki nie lubią zwięzłej gleby i to jest przyczyna niepowadzenia. Może teraz mi się uda? zobaczę!
Pytałaś mnie kiedyś czy mam możliwość nabycia zrębków i chyba nie odpowiedziałam, więc teraz odpowiadam ...nie mam
Bea pewnie też masz glebę gliniastą
Rozluźnij glebę żwirkiem i może będzie lepiej. Koleusa od kogoś dostałam i takich prezentów miałam kilka, ale tylko ten trwa 
Dziękuję za odwiedziny i życzę dobrej nocy!



