
zimową włókniną .W dzień 30 stopni dzisiaj , odkrywam i mało zawału nie dostałam .Zwinięte w rulonik ,część liści
spalona ,pewnie oberwało im się od tego lodowatego wiatru .Nad ogórkami zrobiłam tunelik i te są ok.Co to za
klimat ? Oby chociaż część przeżyła ,
