Modro u Maadro

[arameic]

A ta fuksja od MagdAlenki to wzniosła, czy zwisająca? Ja mam odmianę wzniosłą i powiadam Ci, że cudnie wygląda, gdy kwitnie, ma takie grona kwiatotrąbek . Doskonale przechowała mi się przez zimę na parapecie w temperaturze pokojowej i już kwitnie, niestety utrąciłam jej jedno ramię - niezdara!

[Tulap]

Ale miałem ochotę na Twoje foty,gadane mi się włączyło hehe
Śliczne połączenie dzwonków i śniedka,też tego dzwonka mam ale tak żywy w 40%
Kocham pelargonię za nimi stojącą,chyba na nie zła,zalewa ją krew
Fuksja pięknie wybarwiona,nie wiedziałem,że takie są,jeszcze takie fajne pąki ma
Przedszkole w siłę rośnie,co ty z nim zrobisz?
Twoje mieczyki strasznie podobne do czegoś u mnie,co do wczoraj było liliowcem a dzisiaj jest irysem.
Widzę już surfinie masz,też muszę pojechać,ale nie wiem kiedy moja sprzedawczyni sezonowa będzie stać,a rabaty mam,wolne w piątek trzeba sobie zrobić
Kupa śniedka zwala z nóg
Też mam takiego wiciokrzewa,w tym roku kupiłem ale jakoś marny,nie rośnie,zobaczymy.
Trąbole żurawkowe krwiste,ładnie na tle zieleni

[maadro]

Basiu, wzniosła ona. Jeszcze takiej nie miałam. Jeśli sie uda, poprowadzę ja na drzewko.
A utrącona gałązka może się u Ciebie ukorzeni i bedziesz miala dwa egzemplarze.

[arameic]

Włożyłam do wody, może się ukorzeni.. Drzewko z tej odmiany, wg mnie, wygląda najefektowniej ze wszystkich znanych mi fuksji. Pokazuj ją nam co jakiś czas.

[maadro]

Tulapku, dziękuję.
W tym roku śniedek bardzo się u mnie rozpanoszył, ale tylko w doniczkach.
A ja bardzo lubię takie snopy kwiatów. W ogródku jednak bywa nie do opanowania, jak chwast.
Dobrze, że to kwiaty wiosenne, jak przekwitną ich miejsce zajmą Fuksje z przedszkola na parapecie.
Oczywiście znów będzie przemeblowanie z doniczkami. Ale lubię takie zmiany.
Na balkonie to łatwe, bo wystarczy poprzestawiać doniczki.
No a w ogrodzie obowiązują inne zasady.
W tym roku udalo mi się kupić kilka egzemplarzy pelargonii innych niż popularne rabatowe.
Cieszę się ich kwitnieniem i czekam na kwiaty pelargonii zwisających.
Wiciokrzew na balkonie jest bardziej osłonięty, niż Twój na otwartej przestrzeni.
Zacznie szybciej rosnąć jak tylko sie ociepli.
Bardzo jestem ciekawa jakimi kwiatami kwitną inne żurawki i czekam na Twoje fotki żurawkowe.

Basiu dziękuję. Pokazywać będę, oczywiście. Może nawet za często i za dużo.
Trzymam kciuki za ukorzenienie Twojej gałązki.

[maadro]

Witam poniedziałkowo.
Dziś przedstawiam rosnące wiosennie Hoye:

H.Bella
Pierwsze pąki pokazała we wrześniu, jeszcze nieukorzeniona, ale szybko je zasuszyła.
Czekam niecierpliwie na jej pierwsze kwitnienie.




















H.Bella Variegata, H.Vebella:
Delikatne listeczki.




H.Carnosa:
Pierwsza hoja u mnie.




H.Curtisii:
Była pierwszą niespodzianką z tak malusieńkimi listeczkami.
Bałam się, że takie maleństwo nie przetrzyma zimy i bardzo się cieszę, że po pól roku ruszyła ze wzrostem. Rosnąc, ujawniła nakrapiane listeczki.





H.Dischidia Nummularia:
Uchowała się jedna z trzech sadzonek, kiedy z keramzytu przesadziłam ją do ziemi z perlitem.





H.Dischidia Ovata:
Stoi jak zaklęta 8 miesięcy. Ostatnio jeden z listków zmienia kolor, może to znak, że zacznie rosnąć.





H.Dischidia Ruscifolia:
Ta ma najmniejsze listeczki. Dostałam trzy ukorzenione gałązki. Przetrwały dwie największe z nich.





H.Incurvula:
Nie rosła ponad pół roku, ale wreszcie zrobiła niespodziankę.











H.Kerrii
Największe liściory. I każdy następny rośnie większy.





H.Krochniana:
To było moje najwieksze marzenie z malusieńkimi listeczkami, ale okazało się, że istnieją i mniejsze listki.




H.Linnearis:
Dostałam ją z zasuszonym pąkiem poniżej 4 listków. Była tak krótko ucięta, że ukorzeniając ją, łodyżka z pąkiem schowała się w ziemi. Rośnie bardzo wolno. Lubię jej delikatne listki pokryte meszkiem.





H.Macrophylia Albomarginata:
Tej początkowo nie odpowiadał prysznic roztworem wrotyczu na szkodniki i zrzuciła kilka młodych listków.




H.Mathilde:
Od początku bardzo mi się podobała. Bardzo szybko się ukorzeniła i równie szybko zaczęla rosnąć. Jedyna ma najdłuższą łodyżkę z mlodymi listeczkami.








H.Motoskei:
Rośnie bezproblemowo, a każdy nowy liść jest większy od poprzedniego.








H.Panchoi:
Rówieśniczka H.Matilde. Ledwie ukorzeniona wypusciła dlugi bacik kwiatowy, ale nic sie z nim do dziś nie dzieje. Maleńka zwijała listki w ruloniki, aż zamiast tylko zraszać ją i podłoże, zaczęłam nieco więcej podlewać. Najwyraźniej chciała więcej wody.








H.Redusa:
Ma delikatne ale sztywne listki patyczki zakończone serduszkami. Też lubi więcej wody.





Dwie H.Sunrise:
Każda z nich ma inne wybarwienie spodniej strony liści, chociaż stoją obok siebie w tych samych warunkach. Może z czasem zaczną być do siebie bardziej podobne. Ale pochodzą z dwóch różnych źrodeł i przyszłe podobieństwo jest tylko przypuszczeniem.


1


2









Hoye drobnolistkowe razem:





Fotka rodzinna na parapecie:





Wszystkie rosną w ziemi z perlitem. Teraz, kiedy na dobre ruszyły ze wzrostem, mogę je dokarmiać bez obaw, że nawóz może zniszczyc młodziutkie korzonki.

Miłego wieczoru.

[Malachitek]

Kawałek ziemi przed balkonem to faktycznie świetne miejsce do wysadzania tam "nadmiarów" z balkonów i masz u siebie ciekawe odmiany host, bardzo je lubię. No i hoje - nie wiedziałam, że masz ich tyle, robi wrażenie! Ja drobnolistkowe też bardzo lubię, tylko coś mi z nimi nie po drodze, H. chinghungensis mi padła kompletnie nie wiem dlaczego. Tylko dischidie nie są hojami, chociaż są bardzo podobne, bo te gatunki są ze sobą blisko spokrewnione, ale jednak czymś tam się różnią

[emka29]

Ewo, przyjemnie się odwiedza Twój wątek, za każdym razem balkon bardziej kolorowy i zarośnięty i zawsze jakiś nowości - ogródek przyblokowy super sprawa, u nas są takie przy każdym bloku, niektóre naprawdę zadbane i ciekawe, widać, że ogrodnicy dbają, a ludzie szanują ich pracę. Tobie też tego życzę! a kolekcja hoi niesamowita, robi wrażenie zwłaszcza ich ilość Powodzenia w uprawach!

[maadro]

Witam Malachitek i emka29 z podziękowaniem za odwiedziny.

Wczoraj do towarzystwa Phalonepsisom przybył jeszcze jeden domownik:

Wcześniejsze:




Wczorajszy:




Spodobał mi się tymi zupełnie różnymi kwiatkami.
Ciekawe czy takie kwitnienie kiedykolwiek się powtórzy, chociaz jeśli się uda,
poczekam na nie pewnie bardzo długo..











Gardenia chyba kończy wiosenne kwitnienie, bo nie widać dużych pąków, a te jakie ma, są bardzo malutkie i pochowane pod listkami.
Na zakończenie zakwitła trzema kwiatkami równocześnie.








Dobrej nocy

[Tulap]

Oho,to zapach masz

[x-F-7]

Teraz nie zasnę po takich widokach. Nadrobiłam zaległości.Balkonik pieknie rozkwitł się. Fuksje będą panowały widzę u ciebie.

Hojki wspaniale rosną, ale i mają ochote pokwitnąć.

A storczyki

[Alenka]

Ale Ci wyrosła ta fuksja Cieszę się Trzymam kciuki za resztę
A hoyki...dech zapierają Ja ruszą to zobaczysz...Ja już ich nie ogarniam

[Malachitek]

Piękny ten nowy storczyk i faktycznie ma ciekawe kwiaty - jak rozumiem to nie kwestia zdjęcia, tylko on naprawdę ma nieco inne odcienie na jednym i drugim pędzie? Może jak wypuści trzeci to na nim będą jeszcze inne?

[maadro]

Tulap
Gardenia na zakończenie kwitnień pachnie zdecydowanie ładniej.
Ale może jeszcze pokaże co potrafi z kwitnieniami.





Filigranowa27
Przekwitly śniedki i konieczna była zmiana dekoracji.
Wciąż mam za mało niebieskości, bo rozpanoszyła sie czerwień pelargonii do spółki z krwistą żurawką.











Trochę niebieskości też widać.
















Doczekałam się kwiatów Iryska:









Na kwitnienia Hoyek muszę czekać bardzo cierpliwie, a do kwitnienia Fuksji pewnie jeszcze kilka razy będę przestawiać doniczki.
Muszę im zrobić więcej miejsca na parapecie, a nie wszystkie zostały przeniesione z przedszkola.

Tylko jedna Thalia kwitnie najwczesniej:





Alenko, bardzo mi się ona podoba.
Jednak mam problematyczną fuksję Golden Fely Fey 140. Ma wciąż więdnące liście, czy podlana czy nie. Przyjechała potrójnie rozgałęziona, ale dwie gałązki już ścięłam, żeby całkiem nie padły. Ukorzeniają się błyskawicznie i wkrótce wsadzę je w nową doniczkę.
Hoye tak samo mnie zauroczyły jak Fuksje.

Malachitek,
Tak Dorotko, storczyk ma dwa pędy, a na każdym inaczej wybarwione kwiaty.
Trzeci pęd pewnie nie wyrośnie, ale jeśli jest takim dziwadłem z różnymi kolorami kwiatów, to kto wie..
On wygląda tak, jak ludzkie bliźnięta o dwu kolorach skóry.








Dobrej nocy.

[Alenka]

Ale mi miło widzieć fuksję ode mnie, która tak Cię cieszy A jak reszta?
Widzę u Ciebie taką samą pelargonię jak mam..czerwone płatki od środka..jest urocza