Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
I jak tu tych naszych facetów nie kochać
Powojnik nowy jest a i słowo dotrzymane 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
ANECZKO..... a gdzie Wy tak rankiem Oberki mieliście....może i ja tam dotrę.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- patusia336
- 1000p

- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Moj M tak samo ciagle narzeka,ze ciagle tylko kwiaty itp. Wiec czasami sie staram nic nie kupic, to mi w takich momentach mowi ,czy widzialam ile kwiatow w promocji:D
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Krysiu byliśmy rano na giełdzie samochodowej. A żeby było ciekawiej, to na tej giełdzie można kupić wszystko, od aut poprzez meble, ogrodzenia, ciuchy, buty, po roślinność wszelaką i starocie różnorakie.
Patusiu i Aniu czyli te nasze Małże nie takie złe.
Całe popołudnie na działeczce. Grill, goście i błogie lenistwo. Uwielbiam.
Mamy już kostkę na podłogę pod altankę. Nie mamy jednak jak jej przywieść. Mąż się zbuntował i powiedział basta! Po tym jak zwoził w bagażniku kamloty na skalniak i rabatki. Ponoć wahacze dostały po du*ie.
Jednak to już zawsze krok do przodu. 
Patusiu i Aniu czyli te nasze Małże nie takie złe.
Całe popołudnie na działeczce. Grill, goście i błogie lenistwo. Uwielbiam.
Mamy już kostkę na podłogę pod altankę. Nie mamy jednak jak jej przywieść. Mąż się zbuntował i powiedział basta! Po tym jak zwoził w bagażniku kamloty na skalniak i rabatki. Ponoć wahacze dostały po du*ie.
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Czytałam u kogoś na forum, że woził kostkę na działkę rowerem, trochę to potrwało, ale cierpliwość popłaca i chodnik powstał.
Pozostaje kwestia dystansu do pokonania.
Kępy peonii masz ogromniaste, pewnie powalają podczas kwitnienia. A świnki są przesłodkie.
Kępy peonii masz ogromniaste, pewnie powalają podczas kwitnienia. A świnki są przesłodkie.
- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Czyli miałaś okazję do poleniuchowania.. u mnie cały dzień pogoda do bani 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Kleo dystans do pokonania to jakieś... raptem... 15-20km.
Ale wierz mi, że gdyby było bliżej to i ja bym po dwie w plecaku zwoziła.
Żabko u nas też ze dwa razy deszcz popadał. Na szczęście mamy altankę a do tego ja mam ogrony upór do siedzenia na działce.
I dzisiejszy portret Innocent Blush:


I Little Mermaid też w końcu zdecydował się zacząć popis:

Teraz kolej na najbardziej szaloną z moich małych krzewuszek, a raczej jedną z jej gałązek:

A na dobranoc zdjęcie wyjątkowe. Jeden, jedyny kwiat na mojej magnolii Susan:

Żabko u nas też ze dwa razy deszcz popadał. Na szczęście mamy altankę a do tego ja mam ogrony upór do siedzenia na działce.
I dzisiejszy portret Innocent Blush:


I Little Mermaid też w końcu zdecydował się zacząć popis:

Teraz kolej na najbardziej szaloną z moich małych krzewuszek, a raczej jedną z jej gałązek:

A na dobranoc zdjęcie wyjątkowe. Jeden, jedyny kwiat na mojej magnolii Susan:

- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Śliczny ten innocent 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Wiem!
Zmykam spać, bo trzeba mieć siłę na jutrzejszą orkę w ziemi.
Czeka mnie mała rewolucja przenoszenia rabaty z tyłu na front.
Zmykam spać, bo trzeba mieć siłę na jutrzejszą orkę w ziemi.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Witam piękne wasze cudeńka a Aneczka jak zwykle kusi swoimi powojnikami

- persymona
- 200p

- Posty: 378
- Od: 7 mar 2012, o 15:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Oj piękny ten Twój powojnik
Mam nadzieje, że pokarzesz jak wrócisz relacje z prac przenoszenia rabat
a krzewuszka kwitnie a moje dopiero mają malutkie pączki później jak zwykle
I ja musiałam już obiecać mojemu M po wczorajszych małych zakupach 3 surfinii i naparstnicy, że już tej wiosny nic nie kupie ale zrobiłam też to dla siebie bo nie mam już gdzie tego upychać ale ciiiiiii 
lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
Mój mały raj- ogród Magdy
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Madziu i ja nie mam już gdzie upychać ale będąc w ogrodniczym nigdy o tym nie pamiętam.
Znów muszę iść do lekarza, tym razem sklerozę leczyć.
Moje krzewuszki też mają małe pączki. Ta jedna jedyna taka wyrywna.
Janku nic nie poradzę, że je uwielbiam!
W końcu ogarnęłam się z nasadzeniami balkonowymi. W tym roku będzie inaczej niż zazwyczaj. Zminimalizowałam ilość pelargonii i zmieniłam kolorystykę. W tym roku króluje biały, filet i róż.
Miałam jechać na działkę ale coś się chmurzy...
Moje krzewuszki też mają małe pączki. Ta jedna jedyna taka wyrywna.
Janku nic nie poradzę, że je uwielbiam!
W końcu ogarnęłam się z nasadzeniami balkonowymi. W tym roku będzie inaczej niż zazwyczaj. Zminimalizowałam ilość pelargonii i zmieniłam kolorystykę. W tym roku króluje biały, filet i róż.
Miałam jechać na działkę ale coś się chmurzy...
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Mój mąż jak przewoził betonowe krawężniki w bagażniku to jechał jak z przysłowiowym jajem.Samochód był nieźle dociążony i chociaż jeszcze brakuje kilkunastu sztuk to na razie nawet się nie odzywam żeby dokupić
Innocent pięknie rozkwitł
Teraz czekamy aż kolejne nabytki rozwiną pąki 
Innocent pięknie rozkwitł
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C
Aniu na balkoniku nie masz żadnego clemka? 

