Gdzieś daleko na pół.wschód cz.1
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Piękne wspomnienia, Tobie też, Bożenko, wszystkiego najlepszego i dużo zdrówka w Nowym Roku.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Z czym rosną liliowce na 4 zdjęciu? I jak Ci się udało uzyskać tylko białą czrnuszkę? Ja miałam mix różnych kolorów i jeszcze ten mak ciemny pełny 
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Tobie też wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Dużo zdrowia, a reszta sama przyjdzie 
Fajne wspomnienia. Widzę, że nowa "budowla" powstała dla wnuków
. Nasza kolejny rok bez dachu
. Ale ja chyba nawet nie chcę. Bo teraz to jest taka wierzyczka obserwacyjna.Czasem wchodzę na ten "dzieciowy" domek i podziwiam ogródek.
Widzę u Ciebie białą firletkę. Czy zbierałaś może nasiona? Czy liczysz na samosiew? Miałam posianą, ale mi poprzednia zima załatwiła siewki. Ładnie wygląda. Ta wiśniowa fajnie mi się sieje.
Też masz tak dużo śniegu?
Fajne wspomnienia. Widzę, że nowa "budowla" powstała dla wnuków
Widzę u Ciebie białą firletkę. Czy zbierałaś może nasiona? Czy liczysz na samosiew? Miałam posianą, ale mi poprzednia zima załatwiła siewki. Ładnie wygląda. Ta wiśniowa fajnie mi się sieje.
Też masz tak dużo śniegu?
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Witaj Jolu
w Nowym Roku. W tym roku nie zbierałam nasionek ponieważ końcówka lata była wilgotna a póżniej nagle przyszedł mróz a ja wrzesień przesiedziałam w szpitalu. Na pewno będę miała siewki białej firletki to się podzielimy 
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Zwiedziłam kilka stron Twojego wątku i jestem zachwycona
I jakie masz bujne monardy!
Piękny ogród! Wszystkiego dobrego!
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Witaj Dominiko dziękuję za wizytę i miłe słowa
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Przy takiej powierzchni ogrodu, trzeba występować przynajmniej w kilku osobach, żeby to wszystko ogarnąć
Samo zrobienie takiej ilości zdjęć zajmuje mnóstwo czasu, a jeszcze musi Ci go trochę zostać na pielęgnację ogrodu. Masz mnóstwo zachwycających roślin w wielu gatunkach. W takim miejscu można poczuć się jak w raju
Jestem ciekawa czy pamiętasz gdzie rosną poszczególne rośliny, czy przypominasz sobie o nich zwiedzając sobie ogród? Zgromadzić tyle roślin w jednym miejscu też nie jest łatwo. Na to też potrzeba czasu. Brawo, Bożenko 
Przy takich wspomnieniach nie będzie nam się dłużyło oczekiwanie na wiosnę
Przy takich wspomnieniach nie będzie nam się dłużyło oczekiwanie na wiosnę
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Witaj Iwonko
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Taka refleksja mi się pojawiła - ciekawie się prezentują kwiaty i to te wiejskie, bezpretensjonalnie na tle faktury płyt , którymi obity jest dom.
Fajnie to wygląda, nikt tak nie ma.
Mnóstwo pięknych odmian rudbekii, margaretek - złocieni i jednorocznych.
Nie pamiętam czy pytałam, jak robisz Bożenko rozsadę tych setek roślin, w domu, szklarni, czy do gruntu bezpośrednio
Fantastyczna ziemianka, jak z filmu o hobbitach.
Mnóstwo pięknych odmian rudbekii, margaretek - złocieni i jednorocznych.
Nie pamiętam czy pytałam, jak robisz Bożenko rozsadę tych setek roślin, w domu, szklarni, czy do gruntu bezpośrednio
Fantastyczna ziemianka, jak z filmu o hobbitach.
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Amanito jeśli chodzi o Rutbekie to u mnie one rosną jako byliny gdyż już któryś rok pojawiają się w tym samym miejscu a ponadto jeszcze się rozsiewają.
Agnieszko rozsiewanie roślin praktykuję w różny sposób np. z jednej porcji nasion część ..wysiewam wprost do gruntu a część na początku wiosny wysiewam do skrzynek na rozsady. jeśli wiem,że zbliżają sie nocne ochłodzenia to na noc skrzynki przykrywam agrowłókniną. Większość moich roślinek jest z rozsad zamówionych na tutejszych portalach sprzedażowych.
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód....
Dzięki za odpowiedź, to ja też spróbuję, wysieję i potraktuję jak bylinę 









































































