Mój fijoł 11

[e-babcia]

Ewcia naprawde

[misiaczekm]

...

Catherine Guillot.


Artemis.

Mi się podobają dwie ostatnie... Śliczniutkie!!

Z jakim powojnikiem rośnie ND?

[imwsz]

Ewuś tak sobie oglądam, oglądam i co widzę Artemis ja już się nie załapałam podczas przedgwiazdkowych zakupów.
Ale to nic. Jesteś z niej zadowolona?

[Rewi]

Najpiękniejsze róże tylko u Ewy

[ewamaj66]

Misiu, ta moja rośnie już 4 lata, ale jestem bardzo z niej zadowolona Niejedną okropną zimę przetrzymała, a z prawie każdym powojnikiem będzie pięknie wyglądać.
Grażyna, to raptem ubiegłoroczna sadzonka Rośnie w półcieniu i mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie wyglądać jak należy.
Ewa, ja jeszcze za słońcem nie tęsknię. Przydałoby się jeszcze trochę deszczu-dziś w nocy padało i koniec, tylko chmury...
Jadziu, dziękuję za dobre słowo
Piotr, Artemis kupiłam u Ewy Gloriadei (jak do tej pory świetne sadzonki, kilka razy kupowałam ), natomiast Catherine Guillot trzeba szukać za granicą ND posadziłam z powojnikiem The President-ale każdy niebieski lub bordowy będzie świetnie z nią wyglądał.
Ilona, tę różę kupiłam wiosną, zbyt krótko rośnie, żebym wyrobiła sobie o niej jakieś zdanie. Na razie cieszę się jej pięknymi kwiatami
Ewa, są piękniejsze ogrody Ale miło mi, że masz takie dobre zdanie o moich różach

Na bramce New Dawn i Veilchenblau.




LO, Aleksander MacKenzie i Utopia.


Nostalgia.


Flammentanz Po lewej widać Marchioness of Lorne, która jesienią się przeniesie gdzie indziej. Żeby ją było widać

[Ignis05]

Ewcia jakie cudne krzaczory
Jak długo masz tam Weichenblau ?
Pięknie wyglądają na tych bramkach.
Nareszcie mamy darmową wodę i nie trzeba z konewką biegać. Ale szkoda trochę tych postrącanych płatków.
Mój Richelieu wygląda żałośnie.
Trawa na razie jeszcze jest ruda, mam wrażenie , że teraz to jeszcze bardziej widać.

[mar33]

Ewcia same piękności zakwitają , do mnie chyba zaproszę Geoffa Hamiltona bo lubiłam jego opowieści w TV o ogrodach i lektura książek też przyjemna pergole wyglądają zabójczo

[ewamaj66]

Krysiu, sadzonkę kupiłam jesienią 2011. W zeszłym roku kwiaty były wyłącznie w parterze, łagodna zima pozwoliła zobaczyć Veilchenblau w rozkwicie Deszczu stanowczo za mało, powinno popadać chociaż jeszcze dzisiaj.
Marysiu, większość angielek ma dość nietrwałe kwiaty, Geoff Hamilton podobnie. Skwar przyspiesza opadanie, deszcz też. Ale są na tyle ładne, że nie oddam tej róży nikomu

Jacqueline du Pre nie lubi deszczu.


Mariatheresia daje radę.


Dama de Coeur nie bierze do głowy.


Brother Cadfael lekko cierpiąca.


A Giardina deszcz ma w nosie. Ale rośnie nienarażona bezpośrednio na opady

[edulkot]

Ewciu ależ obficie i cudnie kwitną te różyczki, bramka cudna a i te w szeregu też ładnie wyglądają.
Takie jednakowe, prawie zestawienie kolorystyczne też mnie się zdarzają, człek nie myśli jak sadzi
Masz powojniki Lasurstern i The President , powiedz mi który ma ładniejszy błękit i z którego jesteś bardziej zadowolona
Moje róże które już kwitły jakiś czas całe leżą na ziemi albo rozsypane po pół ogrodu, sporo róż już przycięte po pierwszym kwitnieniu i już ruszyły do następnego, chyba służy im dostatek wody

[ewamaj66]

Majka, czasem myśli, tylko pomyłki z Biedronki mu się zdarzą Oba powojniki są śliczne. Jednak Lasurstern od 3 lat rośnie dość niski, a co roku pojawia się więcej kwiatów. The President sięga wyżej, a kwiatów przybywa. Lasurstern jest jaśniejszy i raczej niebieski, President fioletowy. Błękitny jest Fujimusume-u mnie niski, może półtora metra-za to kwitnie do mrozów. Ze wszystkich jestem zadowolona

Fujimusume.


Lasurstern. Zdjęcia kłamią, w rzeczywistości ciemniejszy niż Fujimusume.


Ernest Markham i (chyba) Daniel Deronda.


Multi Blue.


Dainty Bess.

[robaczek_Poznan]

Ewa, G. Hamilton wspaniały - u mnie tegoroczny wypuścił już 2-3 kwiaty ale trafił na silne deszcze. Poczekam na następne, a Twoj się otworzył?
Miłego dnia, u nas wreszcie słonko!

[Annes 77]

Ewcia Twoja bramka super połączenie:) New Dawn mam dwie,to żelazne damy i mają nieopisany kolorek
Widzę,że Tereska się nieźle trzyma Ciekawe jak moje róże po dwudniowych ulewach
Dzisiaj jadę

[gajowa]

I ja patrzę z zachwytem na Twoją bramkę i nie mogę się doczekać, kiedy moja tak obrośnie różami...
Oglądam Twoją piękną New Dawn i myślę, że moją chyba muszę przesadzić...mam ją dwa lata i jest smętnym badylkiem, który wydaje pojedyncze kwiatki. Rośnie w miejscu, gdzie jest sporo cienia - może to dlatego? Chociaż czytałam, że właśnie ona znosi cień...

[gosia07]

Ewciu napisałam w wątku różanym prośbę możesz zerknąć.

[ewamaj66]

Kasia, ta róża ma pecha-najpierw się gotowała, potem wiatr obszarpał kwiaty, a są nieco delikatniejsze niż inne. Są jeszcze pąki, więc na pewno któryś trafi w dobrą pogodę W zeszłym roku kwiaty się zdążyły otworzyć, w tym pewnie też.
Ania, New Dawn to jedna z moich ulubienic Biorąc pod uwagę, że mam 150 róż to całkiem dobra rekomendacja
Ewa, moja się rozszalała w trzecim roku Przez pierwsze dwa M miał okazję, żeby się ponabijać z mojego entuzjazmu, bo róża niby pnąca sięgała kolan (czasem jednym pędem wyżej) i marnie kwitła. Już się nie nabija
Gosia, zaraz zerknę.